Czudu - uzbeckie pierozki z dynia*

[carbonicum]

Elka, pomocy!!! ciasto zrobilam, dynie spalilam

dotrzyma sie ciasto do jutra wieczora?

no to teraz na kolacje bedzie pizza gotowiec

 

[samanta]

A ciekawe, czy te czudości dałoby się normalnie ugotować w wodzie? Albo na parze?

 

[Elka]

Carbo, szczerze mowiac, nie wiem, jak te ciasto bedzie wygladalo po lezakowaniu, ale bardziej mysle, ze nic mu sie nie stanie. A nie masz niczego innego na nadzienie?
Kchm, ale dla tego przepisu nie trzeba bylo dyni smazyc?

Samanto, nie, to ciasto nie nadaje sie do gotowania... mysle, ze lepiej udadza sie zwykle pierogi z nadzieniem z dyni

 

[samanta]

Szkoda, bo bardzo do mnie przemawia idea wykrawania pierogów wielkości talerza

A tak naprawdę to zaciekawiło mnie ciasto. Może kiedys...

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1479509A ciekawe, czy te czudości dałoby się normalnie ugotować w wodzie? Albo na parze?

Sammi, zrób ciasto jak na pierogi, rozwalkuj w duzy placek, posmaruj nadzieniem dyniowym, zwin w rolade, a potem cala rolade w slimaka i do naczynia do gotowania na parze.
Będzie nie czudu tylko hunon, ale dobre i gotowane

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=1479531Sammi, zrób ciasto jak na pierogi, rozwalkuj w duzy placek, posmaruj nadzieniem dyniowym, zwin w rolade, a potem cala rolade w slimaka i do naczynia do gotowania na parze.
Będzie nie czudu tylko hunon, ale dobre i gotowane

I tak właśnie zrobię!

Hunon? Hmmmm.....

 

[Elka]

Chanum

Kiedys robilam, z ziemniakami, niestety, nie przemowilo do mnie... ale moze by z dyni - tak?

 

[samanta]

Może też być z mięsem, ale i z ziemniakami wypróbuję

Dzięki za pomysł!

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1479535Chanum

Kiedys robilam, z ziemniakami, niestety, nie przemowilo do mnie... ale moze by z dyni - tak?

Hmm, ja to znalazłam jako hunon, ale Ty pewnie wiesz lepiej, to sie zatosuje

Nawiasem, zrobiłam z tego samego ciasta wersje pieczoną, z odrobiną tluszczu tyle co do wysmarowania foremki i posmarowalam ciut z wierzchu.
Zdecydowanie mi bardziej podeszlo niz gotowane na parze.

 

[samanta]

To Ci cuś w rodzaju strudla chyba wyszło?

 

[Elka]

Samanto, to tak wyglada

Qd, w Azji Srodkowej najczesciej chanum, a jak jest gdzie indziej - nie wiem

zreszta, to wszystko jest takie fonetyczne, ze napewno sa inne warianty

 

[samanta]

Aż się prosi zrobić z kiszona kapustą i grzybami.... ale odpada taki dobry farsz. Zrobie jednak z z iemniakami a potem z mięsem. Małe takie zrobie , na jeden obiad .

 

[Elka]

Samanto, a tutaj video

 

[samanta]

No takie właśnie jednoosobowe chce zrobic. I dobrze, żes mi pokazała, bo te różyczki są sliczne!
ale on chyba nie dawał oleju do ciasta?

 

[Joanna]

Nie dawał. Smarował tylko ciasto olejem przed nałożeniem farszu.
Świetne te różyczki, muszę kiedyż zrobić.

 

[carbonicum]

no tak ja sobie roboty dodaje i przesmazam krotko

ale od poczatku tak robie, dzis rano wylaczylam palnik, a ze mam taki na dotyk palca to chyba nieprecyzyjnie dotknelam i sie nie wylaczyl

wlasnie zrobilam drugie nadzienie....ide zobaczyc czy palnik wylaczony, a co bedzie z ciastem to zobaczymy jutro

tak czy siak, czudu sa wspaniale!!! to dla mnie najlepszy przepis do utylizacji dynii za ktora nie tak bardzo przepadam

 

[doris71]

Pyszne

 

[Elka]

Czudu zyja wlasnym zyciem!!!!! Fajnie, bardzo sie ciesze, ze podobaja

 

[tatter]

Elko, wysmienite te twoje chudu. Rewelacyjne ciasto. Farsz dyniowy wzbogacilam szpinakiem, czosnkiem i przeprawilam na ostro.

Dynie (Burgess Buttercup) starlam na drobnej tarce, drobno pokrojone szalotki zeszklilam na masle, dodalam zmiazdzony czosnek i mlode liscie szpinaku, calosc przesmazylam, doprawilam sola, pieprzem, cukrem, kuminem, galka, chilli w proszku i dodatkowo posiekana swieza ostra papryczka. Gdy warzywa przestygly dodalam je do startej dyni. Chrupiace smazone ciasto i ten aromatyczny farsz - pyszne!

Dziekujemy za przepis. Powtorzymy z innymi nadzieniami tez.

Zdecydownie pokusze sie o wykonanie rozy z video, farsz taki miesny tez mi sie podoba.

 

[Aniutka]

Mnie sie tez ciasto bardzo podoba - musialam co prawda dodac wiecej maki, ale wyszlo ogolnie super. Nadzienie juz mniej mi smakowalo; na drugi raz mocniej doprawie i zeszkle najpierw cebulke. No i bede na pewno kombinowac z innymi nadzieniami.