Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Pasztet juz 2 rok robi furore wsrod rodziny i znajomych, 2 forma juz na wykonczeniu Jest dlugo wspominany i zawsze dostaje prosby aby go upiec na nastepna okazje.
Nie jadam watrobki wieprzowej, ani cielecej ale z watrobka kurza tez jest rewelacyjny. Z braku koniaku, w tym roku bylo z whisky.
a ja znowu robię w dużej ilości i jak zwykle momentalnie znika-cała rodzina czeka na kawałek tego cuda. Chlebek z tym pasztetem i ogórek kiszony-pycha!!!
fajnie, że wpisałaś ten przepis, bo choć robię taki pasztet przynajmniej 2-3 razy w roku, nigdy nie pokusiłam się, żeby zapisać dokładnie składniki. Dodaję tylko trochę więcej mielonych przypraw (kardamon, gożdziki, gałka) i od jakiegoś czasu zamiast wieprzowej wątroby - wątróbki indycze, za to znacznie więcej, przez co pasztet ma wyraźniejszy smak i kolor, a nie ma goryczki. Nie opłaca się tego specjału robić mało, więc część po upieczeniu zamrażam. Nic nie traci na smaku, a przydaje się taki zapasik bardzo.
Serdecznie dziękuję za pochlebne opinie. Zamiana wątróbki wieprzowej na drobiową jest doskonałym pomysłem, ponieważ nie grozi niespodziankami, jak to miało miejsce dwa razy w tym przepisie. Zaraz dopiszę ją w składnikach. Serdeczne życzenia.
Będę robiła, jak na każde święta. Trochę bałam się go polecać, bo dwa razy się nie udał, co mnie bardzo speszyło, ale po oświadczeniu Buki, że ona zamieniła wątróbkę wieprzową na drobiową (indyczą), co daje doskonałe efekty, wracam do tego naprawdę smacznego pasztetu. Chciałam też przypomnieć, żeby mielić wszystko, razem z przyprawami w sosie, bo to dodaje mu smaku dziczyzny. Powodzenia.
Hania, pzrepraszam, ze sie wcinam, ale w masie sa surowe zoltka. Jesli juz zamrozic to raczej zrobic cala mase bez dodatku jajek i alkoholu (bo wyparuje
) i wtedy zamrozic a dodac te 2 rzeczy przed pieczeniem
Boshka, ja już parę razy mroziłam podobny pasztet. Też z jajkami i alkoholem i nie różnił się od upieczonego od razu po zrobieniu. Właściwie to moje pytanie było tylko pro forma.
Hazo, mrozi go zawsze asika, ale już upieczony. Wiem, że taki zamrożony przetrzymuje dość długo i bardzo sobie chwali ten sposób przechowywania. Nie wiem jak się zachowa surowa masa. Może bardzo dobrze, ale nigdy tak nie robiłam. Pozdrowienia.