Karkóweczka*

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,392
846
113
wink.gif
Hej, hej, "po ptokach" ale wszystko dobrze. Wiesz, zrobiłam właśnie tak, nie wydłużałam tylko czasu. Mięsko wyszło pyszne i odpowiednio miękkie. Nawet z wierzchu troszkę za bardzo sie przypiekło, ale odwróciłam tym do spodu. Zjedzone do ostatniego kawałeczka. Soli dałam 1 kg, do szklanej brytfanki. Piekłam bez przykrycia i bez zaglądania. Szkoda, że nie było czasu na zrobienie fotki, bo goście ponaglali stukając widelcami
icon_mrgreen.gif

Również kartofelki, dołożone po 1,5 godzinie upiekły się tak jak trzeba. No, z tą różnicą, że produkt wyjściowy (pyry) trafił się nieszczególny. W obawie, aby ktoś, po przekrojeniu nie trafił na jakieś kiełki lub plamy, obrałam je. Były odpowiednio słone, ale z tej pysznej skórki nici. Za to z dipem z rokpolu smakowały znakomicie.
 

tillandsja

Member
Gru 15, 2004
6,771
0
0
uffff no to sie ciesze
icon_biggrin.gif
 

dorota_s1

Member
Mar 13, 2007
890
0
0
robiłam też tę karkóweczkę, jest pyszna i praktycznie bezobsługowa, szkoda że wcześniej nie doczytałam o ziemniaczkach bo faktycznie tyle czasu pieczenia w piekarniku przy jednoczesnym pieczeniu ziemniaczków to słuszne wykorzystanie energii. Zrobię to następnym razem.
Pozdrawiam serdecznie
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
boska, pyszna, genialna karkówka!!!! Kocham ten przpeis! najlepsza karkowka jaka jadlam!
 

tillandsja

Member
Gru 15, 2004
6,771
0
0
ciesze sie bardzo
icon_smile.gif
 

Dawid

Member
Kwi 24, 2007
2
0
0
No, to zaraz sie okaże... Wsadziłem do piekarnika, razem z ziemniaczkami w mące i soli, i zobaczymy co to z tego wyjdzie
icon_smile.gif
Troszkę już tam siedzi i zapachy po całym domu sie rozchodzą, sądząc po nich to niczego sobie będzie mięsko, zobaczymy za jakieś 20 minut
icon_smile.gif
 

Dawid

Member
Kwi 24, 2007
2
0
0
Karkóweczka po prostu genialna, serdecznie polecam, zwłaszcza z ziemniaczkami w soli i mące - mało z tym roboty, a wychodzi ekstra
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Lirene

Member
Paź 20, 2005
263
0
0
Już sobie piękny 2 kilogramowy kawał mięska natarłam musztardą i posypałam ziołami a tu się okazało że piekarnik mi się zepsuł
cry_1.gif

Chyba pójdę do sąsiadki go upiec.
 

aga9999

Member
Sie 22, 2006
974
0
0
Mhmm.. pachnie bosko, Za chwilę wyciągam z piekarnika
pfeif2.gif

Z nieba mi spadłaś z tym przepisem tillandsja

Edit: 16:12 Smakuje bosko! Buźka
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

aga9999

Member
Sie 22, 2006
974
0
0
Piekę wieprzka wg Twojej receptury średnio co 5 dni
icon_biggrin.gif
najlepiej nam smakuje z żurawiną i świeżym chlebkiem.
Przepis jest genialny. 100% zadowolenie przy minimalnym wysiłku - to lubię.

Aha, oprócz karkówki dobrze sprawdza się szynka.
pozdrawiam

szynka.JPG
 

Załączniki

  • szynka.JPG
    szynka.JPG
    205.8 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:

katarzyna1983

Member
Lis 16, 2004
640
0
0
witam
icon_smile.gif

tez robilam, ale u mnie ten karczek jakos strasznie duuuuuzo soli wchlonął, do spodu przyleglo troche soli - wiec musialam ja strzepywac, a i tak byl potem strasznie slony.... im w gore bardziej tym smaczniejszy
icon_smile.gif
i rzeczywiscie bardzo kruchy....
moze mamy troche inne smaki... - staramy sie uzywac bardzo malo soli - prawie wcale....
gruebel_2.gif

ale nas troche skrecalo....
icon_eek.gif

ale na pewno ciekawy przepis
icon_smile.gif
lecker.gif
 

Ewusiek

Member
Lut 18, 2007
3,488
0
0
też zrobiłam , miałam obawy co do soli
icon_biggrin.gif
, ale ok - krucha i fajna wyszła, tylko mój mąż stwierdził że za sucha
gruebel_2.gif
, no i swojego tłuszczyku nie miał (i dobrze mu tak - bo nie mogę na to patrzeć jak go potem wyjada z chlebem ...brrr)
 

Jaco

Member
Gru 5, 2004
6,655
1
0
Juz trzeci raz próbuję zrobić karkówkę w ten sposób i mi nie wychodzi. W sobotę ponownie piekłam karczek - waga dokładnie 1 kg przez dwie godziny, najpierw w 200 stopniach przez 0,5 godziny a potem w 180. Na wierzchu był juz mocno wysuszony a w środku twardawy. Zjeść się dał, surowy nie był ale mięso było takie do żucia, nie było sobczyste i nie rozpadało się tak jak lubimy. Nie wiem, może to nie kwestia przepisu tylko jednak naszych preferencji. Raz jeden jedyny w zyciu zupełnie przez przypadek udało mi się karkówkę upiec tak że była mięciutka i kleista i nie potrafię tego efektu powtórzyć. Nie wiem czy piekę za długo, za krótko, w zawysojkiej czy w za niskiej temperaturze, pod przykryciem czy bez, nie wychodzi
icon_sad.gif
.
 

eremiw

Member
Wrz 1, 2007
259
0
16
Jaco @ 7 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=687104Juz trzeci raz próbuję zrobić karkówkę w ten sposób i mi nie wychodzi. W sobotę ponownie piekłam karczek - waga dokładnie 1 kg przez dwie godziny, najpierw w 200 stopniach przez 0,5 godziny a potem w 180. Na wierzchu był juz mocno wysuszony a w środku twardawy. Zjeść się dał, surowy nie był ale mięso było takie do żucia, nie było sobczyste i nie rozpadało się tak jak lubimy. Nie wiem, może to nie kwestia przepisu tylko jednak naszych preferencji. Raz jeden jedyny w zyciu zupełnie przez przypadek udało mi się karkówkę upiec tak że była mięciutka i kleista i nie potrafię tego efektu powtórzyć. Nie wiem czy piekę za długo, za krótko, w zawysojkiej czy w za niskiej temperaturze, pod przykryciem czy bez, nie wychodzi
icon_sad.gif
.
Niewiele ponad kilogramową karkówkę piekłam 2 godziny i wydawało się, że jest twarda. Dopiekłam więc 30 minut w rękawie foliowymi- była zbyt miękka:)) czyli muszę wypraktykować po czym poznać,że już jest dobra. Ale i tak pycha.
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Karkówka wysmarowana musztardą i obsypana ziołami siedzi w lodówce. Jutro będę piekła
icon_biggrin.gif

O ziemniakach musze pamiętać to przy okazji rodzice będą mieli na obiad
icon_wink.gif

Proszę 3mać kciuki żeby mi nie wyschła
icon_exclaim.gif
anbetung.gif