Kruche ciastka Cranberry Noel

[bajeczka]

index.php?act=findpost&pid=606370Mnie wyszło dokładnie 60 sztuk.

Nie ma jak sie dokładnie trzymać przepisu

 

[Siostra_Ducket]

zrolowne ciasto leżakuje już w ldówce

kupiłam żurawinę na wagę - 15 dag
okazało się że jest jej więcej niż 3/4 szklanki, dlatego myślę, że wystarczy 10-12 dag żurawiny

Piszę o tym, aby następnym razem nie zapomnieć, ile jej kupić

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=625167zrolowne ciasto leżakuje już w lodówce

U mnie też.

Z wrodzonego lenistwa i awesji do mycia malaksera, zrobiłam je jak klasyczne kruche - przesiekałam mąkę z cukrem - pudrem i masłem, dodałam pozostałe składniki i krótko zagniotłam.
Zamiast pekanów dałam pistacje. Wałki smarowałam mlekiem i obtaczałam w drobno posiekanych migdałach i wiórkach kokosowych.

 

[Siostra_Ducket]

moje też w lodówce, przed chwilą wstawiłam

kurcze, zpomniałam dodac do nich orzechów, no trudno :/

 

[Joanna]

Upieczone i zapuszkowane:

 

[dziunia]

Bardzo dekoracyjne z tymi pistacjami

 

[Siostra_Ducket]

śliczne Ci wyszły!
swoje będę piec chyba jutro, bo dziś nie dałam rady

 

[Siostra_Ducket]

 

[Vidarka]

To i ja se moje podepne pod waszymi-z czekolada i suszonymi morelami.

 

[Pysia]

Efektowne Wam te ciasteczka powychodziły. Joanno fajny pomysł z tymi pistacjami.

 

[Cinka]

Właśnie się pieką. Fajnie, szybko się robi - jedynie krojenie mi pod górkę trochę szło, bo ciasto kruszyło się kiedy nóż natrafiał na orzeszki czy żurawinę... musiałam "uładzać" każde ciasteczko żeby ładne okrąglutkie było i niepopękane.
Pierwsza partia się studzi, oczywiście podjadłam już - nie za słodkie, pycha... delikatno - kruche, ale nie rozpadające się przy jedzeniu - polecam!

Acha - pachną przepięknie!

Dodaję zdjęcie

 

[hazo]

U mnie do krojenia najlepiej sprawdza się ząbkowany nóż do chleba.

 

[Cinka]

Też kroiłam ząbkowanym. Najpierw zaczęłam tym do chleba ale to wogóle masakra była, więc wzięłam mniejszy i cieńszy ale też z ząbkami. Jakoś poszło, tyle że dolepiać musiałam w prawie każdym kawałku jakieś okruszki z brzegów.

 

[Malta_79]

Mam zamiar zagnieść je i upiec jutro. Ktoś wie, ile moga leżeć w puszce? U mnie nie ma łasuchów, więc wytrzymają do świąt...

 

[Cinka]

Napewno mogą leżeć mnóstwo czasu - to są zwyczajne kruche, maślane ciasteczka - tyle że pyszne

 

[Malta_79]

Dziękuję za odpowiedź Cinko.

 

[Siostra_Ducket]

index.php?act=findpost&pid=639166Najpierw zaczęłam tym do chleba ale to wogóle masakra była, więc wzięłam mniejszy i cieńszy ale też z ząbkami. Jakoś poszło, tyle że dolepiać musiałam w prawie każdym kawałku jakieś okruszki z brzegów.

mysłałam, ze tylko ja miałam identyczny problem

 

[bernadek]

index.php?act=findpost&pid=639609mysłałam, ze tylko ja miałam identyczny problem

U mnie na szczęście poszło gładko , pieknie sie kroiły , ciasteczka sa przepyszne , nie wiem czy doczekaja swiat

 

[Graz]

Upieczone - z pistacjami wyglądaja slicznie

 

[urbasia]

index.php?act=findpost&pid=639212Napewno mogą leżeć mnóstwo czasu - to są zwyczajne kruche, maślane ciasteczka - tyle że pyszne

Taaa, ale pytanie, czy wyleżą

Piekłam parę dni temu - zostały zjedzone w dni dwa. A dzisiejsza porcja w połowie upieczona.
Baaaaardzo smaczne są te ciasteczka