Light Silesian Rye

[mirabbelka]

index.php?act=findpost&pid=1660029Jak dobre to liczę na przepis

Sprawdzę czy czasem nie ma tego przepisu u nas. Jeśli nie - to wstawię.

 

[AnkaP]

Lekka chleba w piekarniku, za chwilę wyjmuję. Tak często piekę ten chleb, że przepis mogę podać z pamięci nawet obudzona w środku nocy

 

[yrsa]

U mnie rośnie

 

[yrsa]

Dzisiaj dla odmiany wersja Dark. Bez drożdży, bo zapomniałam dodać, skupiłam się na tym, żeby nie zapomnieć o soli

.

 

[AnkaP]

U mnie dzisiaj też będzie, klasycznie, w wersji light. Na razie na etapie zaczynu, bo mi, ze względu na rozkład dnia, bardziej pasuje nocne pieczenie. Ciasto robię już tak automatycznie, że często się zastanawiam, czy na pewno tę nieszczęsną sól dodałam, ale zawsze się okazuje, że sól sypałam, tylko tego nie pamiętam.

 

[Elzunia]

Anka, z sola mam tak jak Ty. Sol stawiam obok pojemnika z ciastem i zaraz po posoleniu odstawiam na swoje miejsce.

 

[yrsa]

Chleb w wersji dark jest wyśmienity, chyba nawet lepszy niż light. Drożdże nie było konieczne.

 

[katka323]

Ja może zadam pytanie z serii nie najmądrzejszych, proszę o wybaczenie, dopiero od 2 miesięcy poznajemy się z zakwasem.
Czy muszę robić zaczyn o 50 g większy niż potrzebuję? Czy mogę zrobić w proporcach 50-50-50, na jedno pieczenie i przy kolejnym nowy?

 

[Krystyna9]

Ja bym zrobiła jak przepis mówi, do pieczenia wzięła ilość jaka potrzebna A reszta do lodówki

 

[yrsa]

Ja staram się zawsze zrobić tylko tyle ile potrzebuję. W słoiczku zostaje brudne dno, które lekko przysypuję mąką żytnią i tylko tyle trzymam w lodówce.

Edit: Okazuje się, że odpowiedziałam na inne pytanie. Do tego chleba potrzebuję na zaczyn 50 g zakwasu i tyle produkuję na tych resztkach z dna słoika.

 

[AnkaP]

index.php?act=findpost&pid=1661917Ja może zadam pytanie z serii nie najmądrzejszych, proszę o wybaczenie, dopiero od 2 miesięcy poznajemy się z zakwasem.
Czy muszę robić zaczyn o 50 g większy niż potrzebuję? Czy mogę zrobić w proporcach 50-50-50, na jedno pieczenie i przy kolejnym nowy?

Ja robię z przepisu Mirabelki: http://www.chleb.info.pl/moje-chleby-recep...ne/lekka-chleba i tam cały zaczyn idzie do ciasta, nic się nie zostawia na potem.

 

[AnkaP]

Piekę ten chleb już od kilku lat, ale ostatnio mnie naprawdę zaskoczył. Nie wiem, czy to zasługa nowo wyhodowanego zakwasu (poprzedni spleśniał, nowy trzymam już nie w garażowej lodówce, a w kuchennej, w lekko zakręconym słoiku i jak na razie jest ok), czy mąka 650 z Biedronki ma w sobie jakiś środek spulchniający, czy też mikroklimat mi się w domu zmienił, ale ciasto na chleb rośnie jak głupie

Dobrze, że mam też większe foremki, niż te, których zwykle używałam, bo wyrasta mi ponad formę. Dodaję wprawdzie drożdże, ale dużo mniej, niż w przepisie, pół łyżeczki na podwójną porcję, ostatnio nawet mniej, niż pół. Jutro chyba nie wsypię w ogóle drożdży, zobaczę co z tego wyjdzie. W każdym razie chleb jest puszysty, mięciutki, rodzina chyba zadowolona, ale mi smakował bardziej taki bardziej zwarty.
Zaletą jest to, że te bardziej wyrośnięte bochenki nie pękają mi w niespodziewanych miejscach, tylko tam, gdzie zrobię nacięcia.

 

[Elzunia]

Anka, chlebki sie udaly .
Dobrze, ze podnioslas ten chlebek bo musze jakas odmiane w domu zrobic.

 

[reniam_123]

Anka piękne chlebki

 

[Krystyna9]

Fakt, bardzo piękne chleby

 

[AnkaP]

Dziękuję za komplementy. Faktycznie, urody im nie brakuje, ale dla mnie zbyt puszysty ten chleb. Dzisiaj robię zupełnie bez drożdży, trzymajcie kciuki

 

[reniam_123]

 

[Krystyna9]

index.php?act=findpost&pid=1667732Dziękuję za komplementy. Faktycznie, urody im nie brakuje, ale dla mnie zbyt puszysty ten chleb. Dzisiaj robię zupełnie bez drożdży, trzymajcie kciuki

więcej masła wejdzie

Trzymam. Wyjdzie na mur beton bez drożdży

 

[AnkaP]

Chleby już w piekarniku. Urosły jak na drożdżach. Ocena organoleptyczna będzie jutro w porze śniadania

 

[Krystyna9]

Anka i jak ??? Chyba już cały zjadłaś ?