Muffinki pomarańczowe

[Margot]

piękne

 

[witch]

Będę musiała się skusić na takie,bo wyglądają pyysznie

 

[Siostra_Ducket]

znowu upiekłam

(ze zwykłą mąką)

 

[sylwia18]

Piękne!

 

[Bea73]

tez je wczoraj upieklam, sa szybkie i smaczne

choc nie tak piekne jak te S.D, gdyz nie byly 'zdobione'

EDIT

tylko troche 'plaskate' mi wyszly, nie kopulki...

 

[Siostra_Ducket]

hmmm... nie wiem czemu plaskate Ci wyszły, moze za duzo soku było, a za mało mąki?

dobrze, ze przynajmniej smakowaly

 

[Bea73]

tak tak! smakuja!!
moze moje pomarancze byly wieksze od tych z przepisu i faktycznie bylo wiecej soku?
wszystko mozliwe

 

[karmela]

zrobiłam dziś , są przepyszne. co prawda nie miałam mleka więc dałam 4 łyżki śmietany 36% i nie wiem czemu zabrakło mi ciasta na 12 muffinkę ale i tak wszystkim smakowały. Na pewno jeszcze wrócę do tego przepisu.
Dziękuję

Pozdrawiam

karmela

 

[JotHa]

Piekne sa.

Ale czy one takie muffinkowate, czy bardziej babkowate - chodzi o strukture wnetrza ?

 

[karmela]

Moje wyszły muffinkowate, z przepyszną chrupiącą skórką na wierzchu. W środku są miękkie i dość wilgotne. Bardzo dobre!!!

 

[JotHa]

Karmelo, dzieki, o taka odpowiedz mi chodzilo

 

[JotHa]

Nie wiem jaka faza MM jest pieczenie bez tluszczu, ale moje mialy szanse takowa. Muffinki w papierkach i foremkach, a to...olsnienie, ze na kuchence pozostalo maslo.

 

[inga_xx]

dokladnie to samo odwalilam ostatnio z muffinami cappuccino z rodzynkami

a, ze wyszly pycha, nastepnym razem maslo sobie tez daruje. zawsze to troche mniej kalorii..

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=661902dokladnie to samo odwalilam ostatnio z muffinami cappuccino z rodzynkami

a, ze wyszly pycha, nastepnym razem maslo sobie tez daruje. zawsze to troche mniej kalorii..

Mowisz, ze bez... Mnie kusilo, ale ostatecznie wylalam ciasto z papierkow i polaczylam z tluszczem. Nie wyrosly w gore. Sa pkaskawe. Pieklam nieco dluzej, ale ladnie sie wypiekly.
Jedna pozarlam. Sa babeczkowate, ale wilgotne i w sumie tlustawe. Nawet wyjmujac z formy papierki mialy tluste...
U Siostry na zdjeciach piekne papilotki, a moje takie nijakie mimo, ze biale ze zlotym prazkiem.

 

[Siostra_Ducket]

index.php?act=findpost&pid=661921Sa babeczkowate, ale wilgotne i w sumie tlustawe. Nawet wyjmujac z formy papierki mialy tluste...
U Siostry na zdjeciach piekne papilotki, a moje takie nijakie mimo, ze biale ze zlotym prazkiem.

wilgotne to i owszem
ale tłustawe?

pokaz jak ci wyszły

 

[JotHa]

Ponizej zdjecie robione w wiekszej foremce babeczkowej (tak zrobilam 6 sztuk i 6 w tradycyjnej muffinkowej). To nie jest najlepsze rozwiazanie, piec je razem. Inaczej sie wypiekaja. Na zdjeciu ponizej muffinek z 'babeczki'.

Co to tlustego... Powiem szczerze, ze to bylo tylko pierwsze wrazenie. Pozniej to minelo, tzn chyba papilotki wchonely. Podobnie, jak pokazaly sie prazki na papilotkach w muffinkach 'z babeczki'. Te z muffinowej formy do konca wygladaly, jak biala bibulka. Przy okazji, czy zawsze muffiny sie tak mocno trzymaja papilotek ? Robilam pirwszy raz w papilotkach i... zwlaszcza te 'babeczkowe'.

Ale, co by nei mowil... po 2 dniach sa super i warto zrobic

Dziekuje Siostro.

 

[Siostra_Ducket]

uff

dobrze, ze smakowaloy

ja nie pieke w papilotkach,bo dużo potem w nich zostaje
wiec pieke normalnie, a potem przekładam do papilotek, zeby byly takie "ąę'

ale czemu Tobie wyszły opadnięte, to nie mam pojęcia

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=663215ja nie pieke w papilotkach,bo dużo potem w nich zostaje
wiec pieke normalnie, a potem przekładam do papilotek, zeby byly takie "ąę'

Hmmm.. to jest sposob

index.php?act=findpost&pid=663215ale czemu Tobie wyszły opadnięte, to nie mam pojęcia

Nie wiem. Mozliwe, ze proszek do d... . Bo przeciez nawet, jak malo ciasta w foremce, to powinny byc nizsze, ale z gorka, prawda ? A te, sama widzisz...

 

[Shinju]

Mam ważne pytanie odnosnie tych muffinek... Czy gdybym je zrobiła dzisiaj wieczorem to będą świeże w niedzielę??? Czy lepiej upiec je jutro rano???

 

[Siostra_Ducket]

lepiej dzien przed
nie wiem jak dwa dni wzesniej, o nigdy nie ostały się tak długo
a zawsze robie z podwojnej porcji