Nürnberger Lebkuchen

[Caritka]

Anka, bardzo sie ciesze, ze wyszly, ze smakuja i ze bedziesz je powtarzac

 

[Giraffa]

Zrobiłam przed Świętami, zaraz po upieczeniu to mi tak średnio smakowały, wydawały mi się za słodkie z lukrem, ale następnego dnia, bajka, wchodzą na stałe do obowiązkowych świątecznych wypieków

Dziękuję za przepis

Wprowadziłam pewne modyfikacje, całkowicie pominęłam wiórki kokosowe, bo nie przepadam za nimi oraz nie dolałam mleka, bo konsystencja ciasta bez niego już była OK.

 

[Caritka]

Faaaajnie, ze Ci smakuja

 

[Margot]

pyszne są, u mnie z całej porcji tyle się ostało ,a piekłam wczoraj raczej bliżej już wieczora
trochę za mało nakładałam i ciut cienkie ,ale pyszne okrutnie

 

[Caritka]

Margot, ja juz je chwalilam

- ale pochwale i pociesze sie jeszcze raz

Sliczne Ci wyszly!

-Dzieki

 

[Margot]

no są pyszne ,a raczej były bo chyba 5 ostałych pierniczków się już nie liczy

super się piecze z kimś choćby ta osoba była trochę dalej niż byśmy sobie tego życzyły

 

[Caritka]

index.php?act=findpost&pid=1076545no są pyszne ,a raczej były bo chyba 5 ostałych pierniczków się już nie liczy

super się piecze z kimś choćby ta osoba była trochę dalej niż byśmy sobie tego życzyły

 

[ankafaka]

Po pierniczkach tylko zdjęcia zostały

Pyszne były, wszyscy chwalili i przepis już poszedł w świat.
Dzięki Ci Caritko za super przepis!

(a swoją drogą - właśnie "poduszkowiec" siedzi w piekarniku)
A tu dowody rzeczowe:

 

[Caritka]

Zostaly zdjecia...- ale jakie!

Sliczne i zdjecia, i pierniki

Ciesze sie, ze smakowaly

 

[miglietta]

szkoda, że czas pierniczków już się skończył. Ale mnie one bardzo kuszą ( czytałam, że one są miękkie - takie uwielbiam). Chyba się jeszcze na nie skuszę

 

[Boshka]

Chcialabym przypomniec o tych pierniczkach. bo sa przepyszne! To byl hit zeszlorocznych swiat!

 

[Caritka]

Boshka

Bardzo mi milo, ze te pierniki przypadly Wam do gustu

U mnie one tez beda.

 

[Monsai]

ślinotok totalny! a ja mam ciągle dylematy, które upiec w tym roku

 

[ankafaka]

Caritko, te pierniczki są wspaniałe! W naszej rodzinie nie ma fanów pierniczków, ale na Twoje norymberskie dostałam zamówienie już długo przed świętami. Dziś upiekłam z jednej porcji, ale nie wiem czy dotrwają do świąt

. Pamiętałam z zeszłego roku, że były pyszne, ale nie pamiętałam, że aż tak!

Dokupiłam składników i będę jutro jeszcze z podwójnej porcji piekła, bo orzekliśmy, że nic innego już nie chcemy (miałam w planach inne ciasteczka).
Aaa, no i jeszcze ta prostota wykonania! Cud, miód i orzeszki! Dziękuję w imieniu swoim i całej rodziny za przepis

Ku pamięci zapisuję (bo za rok pewnie zapomnę), żebym ciut mniej cukru dodawała, bo z lukrem lub czekoladą mogą już być dla nas za słodkie.

 

[europa112]

W ramach rozgrzewki przed pieczeniem ciastek na czas adwentu powstały takie pierniczki z Norymbergi



Bardzo przyjemne w smaku.

 

[Caritka]

No i musiales mi o nich przpomniec?

Super,!

Wyszly bardzo ladne i apetyczne

Bardzo sie ciesze, ze skorzystales z przepisu

Dziekuje za zdjecie

Mniam...

 

[Boshka]

Jedyne pierniki jakie pieke na swieta

mniamc!

 

[Joanna]

Zapowiadają się wspaniale, przynajmniej tak pachną. Do przypraw korzennych dołożyłam otartą skórkę z 1 pomarańczy, a zamiast rumu, wlałam dwie łyżki soku pomarańczowego. Nieco zmniejszyłam ilość cukru, a wiórki kokosowe zastąpiłam mielonymi migdałami (30g) i zwiększoną ilością rodzynek. Masło dla wygody roztopiłam na parze i dodałam do ubitych z cukrem 3 jajek. Z ciasta nabieranego łyżką formowałam w rękach kulki wielkości małego orzecha włoskiego, które potem spłaszczyłam na blachach. Wyszły mi 42 ciastka, które udekorowałam roztopioną z 2 łyżkami śmietanki czekoladą.

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1598724Zapowiadają się wspaniale, przynajmniej tak pachną.

Najuprzejmiej proszę o pokazywanie takich cudów wcześniej! Bylabym sobie opłatki z enerdowa przywiozla, takie właśnie specjalne do norymberskich. A tak nie mam i przynajmniej mam powód żeby ich nie piec ( jestem pewna???

)

 

[Joanna]

Ja piekłam bez opłatków, bo ich nie lubię.

Ze sklepowych zawsze wydłubywałam.