Kubanko,
skoro jestem już szczęśliwą posiadaczką internetu w domu, nie muszę targać mojej włoskiej książki kucharskiej do pracy i w zaciszu domowym podać Ci z niej przepis w dosłownym jego brzmieniu:
3/4 szkl. mleka
1/2 szkl. i 3 łyżki masła
1/2 szkl. i 1 łyżka cukru ziarnistego
1 łyżeczka soli
7g i 1 łyżeczka suszonych drożdży
1/2 szkl. bardzo ciepłej wody (40-60 st. C)
2 duże jajka
3 duże żółtka
5 i 1/4 szkl. mąki
60dag kandyzowanych ananasów
1 łyżka pokrojonych kandyzowanych skórek z pomarańczy
1 łyżka pokrojonych kandyzowanych skórek z cytryny
1 szkl. rodzynek
1/3 szkl. orzechów pigmola (te akurat pominęłam)
2 łyżeczki otartej skórki z cytryny
cukier puder
Mleko podgrzać i dodać 1/2 szkl. masła, 1/2 szkl. cukru i sól. Po roztopieniu masła schłodzić do temp. letniej. Do małego naczynia wlać wodę, dodać drożdże i łyżeczkę cukru. Wymieszać i pozostawić ok. 5 min. w ciepłym miejscu. Schłodzoną mieszaninę mleka, masła, cukru i soli roztrzepać z jajami i żółkami, po czym dodać 2 szkl. mąki. Całość ubijać 1 min. Stopniowo dodawać pozostałe 2 i 1/2 szkl. mąki, aż do uformowania miękkiego ciasta i ubijać przez 1 min.
Drobno pokroić kandyzowane owoce i wrzucić do ciasta. Dodać rodzynki, orzechy i skórkę otartą z cytryny. Ciasto ucierać do otrzymania elastycznej konsystencji, przez ok. 2-3 min. Odstawić do wyrośnięcia pod ściereczką. W ciągu 1-1,5 godz. powinno podwoić swoją objętość.
Pozostała ilością mąki posypać stolnicę, wyłożyć na nią ciasto i ugniatać, wyrabiając taką ilość mąki, jaką zabierze. Wyrabiać przez 5-8 min. do uzyskania jednolitej, elastycznej konsystencji. Ponownie pozostawić do wyroścnięcia w natłuszczonej przykrytej misce ok. 45-60 min. aż podowi swoją obj.
Wysmarować formę masłem. Krótko zagnieść ciasto, uformować gładką kulę i umieścić w formie. Przykryć i pozostawić na ok. 45-60 min., aby podwoiło swoją obj.
Rozgrząc piekarnik do 200 st. C. W małym rondelku rozpuścić 2 ł. masła. Na górnej pow. babek/ki naciąć płytki krzyż i posmarować tym masłem. Piec przez ok. 10 min. Potem zredukować temp. do 160 st. i piec do otrzymania ciemnozłocistego koloru babki (przez ok. 30-35 min. babki średniej wielkości i 45-50 min. babki duże). Po wyciągnięciu z piekarnika schłodzić ok. 10 min. nie wyjmując z formy (forem). Babkę podawać ni wcześniej niż 6 godz. po wyciągnięciu z formy. Tuż przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Mam nadzieję, że kiedyś wypróbujesz i napiszesz wrażenia. Bo nam bardzo smakowała.