Skórka pomarańczowa w syropie.

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Dzięki, Hazo, nie znałam tego sposobu. (y)
Czy tego syropu zrobi się tyle, że skórki przed użyciem trzeba odsączyć?
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,347
1,423
113
Moje zrobiły się wilgotne i takie nabierałam łyżeczką i dodawałam do ciasta.
Zajrzałam do lodówki i okazało się, że mam resztkę tych skórek. One na pewno mają kilka lat; odrobinę spróbowałam i w smaku są może ciut bardziej gorzkie ale nie zepsute.
Tak wyglądają:
IMG_20240201_140742.jpg
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Piękny ten kolor. Spróbuje zrobić porcyjkę. :)
 

h-elen

Well-known member
Lut 16, 2008
8,636
1,179
113
Dzięki za przypomnienie wątku :) . Do pączków będzie jak znalazł.
Hazo, pięknie Twoje wyglądają.
Pamiętam, że parę lat temu smażyłam pokrojone w drobną kostkę ale... wyszły mi twarde. Teraz Buka wyjaśniła co się stanie jak skórki od razu smaży się w mocnym syropie :> .
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,347
1,423
113
Zrobiłam skórki wg przepisu z linku podanego wyżej. Uprościłam sobie pracę i obrałam owoce ze skórki ząbkowaną obieraczką Victorinex. Miałam od razu tylko same pomarańczowe skórki, bez odrobiny albedo.
Zrobiłam jeden słoiczek z 2 pomarańczy.

skórki2024.jpg
 
  • Like
Reakcje: h-elen

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Wygląda ładnie. Nie spotkałam się z tym sposobem pozyskania skórki i ciekawi mnie dlaczego. Czy brak albedo nie sprawi, że w zastosowaniu będzie wydawać się bardziej wyczuwalna, trochę twarda?
Hazo, jak będziesz miała okazję sprawdzisz to i powiesz o wrażeniach?
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,347
1,423
113
Buko, nie bardzo rozumiem dlaczego ma być twarda. 🤔 Przecież nawet w przepisie jest napisane, że trzeba mieć skórkę bez albedo, tylko pomarańczową część.
To jest inna skórka niż ta smażona. Ta pod wpływem cukru robi się miękka, smażonej zdarzało się, że się robiła twarda.
Poprzednio starałam się odcinać albedo, ale to żmudna robota. Dziś przypomniałam sobie o tej obieraczce, spróbowałam i uznałam, że jestem genialna. 😉 Raz, dwa i po robocie. Oczywiście tak pozyskane skórki nie będą nadawać się do tradycyjnego smażenia.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Z całym przekonaniem potwierdzam, że pomysł z obieraczką był genialny, serio.(y) Warto spróbować, bo i tak miałam robić niewielką ilość pokrojonej w cukrze, to mogę te pomarańcze obrać Twoim sposobem.
Pomyślałam o tym twardnieniu dlatego, że w suchych ciastkach, jak np. kourabiedesach, cała wilgoć z dodanej pokrojonej skórki wyparowała i zrobiły sie z niej suche kamyki, a była robiona w syropie i z albedo, które tej wilgoci ma więcej niż sama skórka.
Może niepotrzebnie się zastanawiam, zamiast spróbować Twojej metody. Ale to już po weekendzie, jak przełożę do słoików tę z syropu. :)
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,347
1,423
113
To ja tylko dodam, że do takiego obierania nadaje się tylko obieraczka z ząbkami. Z prostymi ostrzami obierze za grubo.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Dzięki, mam taką samą. :)
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Koniec. Słoiki opisane i schowane. Został półlitrowy słoik syropu, który zużyję do kolejnej produkcji.
 

Załączniki

  • skórki 2024.JPG
    skórki 2024.JPG
    55 KB · Wyświetleń: 17
  • Like
Reakcje: janie i hazo

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,347
1,423
113
Spora ilość. U mnie to byłoby na parę lat.
Jeden raz zrobiłam trochę takiej obsypanej cukrem, ale zdecydowanie wolę ją z drobnym cukrem nie z pudrem.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Fakt, dużo, ale to dla trzech rodzin. No i Wielkanoc blisko. . :)