Witam i przedstawiam....
Danie nie tyle wyszkukane, co dość szybkie, i do tego "przegląd tygodnia" prawie
a tu już czwartek
1 kg ziemniaków
1 kg kiszonej kapusty
2-3 dość duże cebule
2 łyżki (duże) SMALCU
wszelkie możliwe do przesmażenia okrawki mięsne z lodówki (dlatego też ten przegląd tygodnia)
przyprawy wg uznania ( ja uznaję w tym daniu tylko sól i pieprz)
Zaczynamy od kapusty, gotujemy ok 30-40 min, odcedzamy ( soku nie wylewamy) i po lekkim ostudzeniu kroimy dość drobno.
Ziemniaki obieramy, gotujemy i "tłuczemy" czyli robimy purre, bez zadnych dodatkow (oczywiści gotować możemy osolone - jak kto lubi
)
Smalec na patelnię i dodajemy pokrojone dość drobno okrawki, kroimy cebulę - jak kto lubi, drobno, grubo.. obojętnie, to Wam ma smakować - i dodajemy do zesmażonego mięsa. Zdejmujemy z palnika jak cebulka jest już miękka, lub złocista...
Jeśli wszystko wyżej się udało, to teraz finał
wielki gar i wszystko wrzucamy do tego gara i mieszamy
nie bójmy sie tłuszczu... (ziemniaki i kapusta dużo piją) na tym też etapie dodajemy resztę przypraw... jeśli jest za suche, to w tym momencie przydaje sie wcześniej odlany sok z gotowania kapusty.... Gęstość do uznania, czyli jak kto lubi...
W trakcie mieszania można lekko podgrzewać.
U mnie w domu na 3 osoby... z czego moj 5 letni synek zjada tego niewiele mniej niż ja... a nie ułomek ze mnie ;>
Polecam to danie z ogórkiem kiszonym..... dziwne, ale jak dla mnie gra ;>
Życzę smacznego i pozdrawiam.
fotki może bedą, jak w sobotę zrobie repetę
Danie nie tyle wyszkukane, co dość szybkie, i do tego "przegląd tygodnia" prawie


1 kg ziemniaków
1 kg kiszonej kapusty
2-3 dość duże cebule
2 łyżki (duże) SMALCU
wszelkie możliwe do przesmażenia okrawki mięsne z lodówki (dlatego też ten przegląd tygodnia)
przyprawy wg uznania ( ja uznaję w tym daniu tylko sól i pieprz)
Zaczynamy od kapusty, gotujemy ok 30-40 min, odcedzamy ( soku nie wylewamy) i po lekkim ostudzeniu kroimy dość drobno.
Ziemniaki obieramy, gotujemy i "tłuczemy" czyli robimy purre, bez zadnych dodatkow (oczywiści gotować możemy osolone - jak kto lubi

Smalec na patelnię i dodajemy pokrojone dość drobno okrawki, kroimy cebulę - jak kto lubi, drobno, grubo.. obojętnie, to Wam ma smakować - i dodajemy do zesmażonego mięsa. Zdejmujemy z palnika jak cebulka jest już miękka, lub złocista...
Jeśli wszystko wyżej się udało, to teraz finał
wielki gar i wszystko wrzucamy do tego gara i mieszamy

W trakcie mieszania można lekko podgrzewać.
U mnie w domu na 3 osoby... z czego moj 5 letni synek zjada tego niewiele mniej niż ja... a nie ułomek ze mnie ;>
Polecam to danie z ogórkiem kiszonym..... dziwne, ale jak dla mnie gra ;>
Życzę smacznego i pozdrawiam.
fotki może bedą, jak w sobotę zrobie repetę

Ostatnią edycję dokonał moderator: