Ja zawsze pieke kilka dni przed Świętami, moim zdaniem ona wcale nie musi leżakować po upieczeniu. Moje dwa szklane pojemniki z pokrojona krajanka siedzą sobie w lodówce.
Krajanka piernikowa z marcepanem i powidlami
- Autor wątku bajaderka
- Data rozpoczęcia
skanna
Well-known member
- Mar 21, 2006
- 4,964
- 326
- 83
Moje dwie wczorajsze są po prostu rewelacyjne. Ta dzisiejsza chyba będzie trochę gorsza, bo jakimś sposobem więcej mąki dałam i ciasto twarde było i wałkować się ładnie nie chciało, ale nawet ta gorsza pyszna jest (wszystkie brzegi już pożarte oczywiście
).
Trzymacie krajankę w lodówce?
Trzymacie krajankę w lodówce?
skanna
Well-known member
- Mar 21, 2006
- 4,964
- 326
- 83
Podzieliłam się krajanką z moją siostrą i jej babcia (która nie jest moją babcią, bo jesteśmy siostrami przyrodnimi) zachwyciła się krajanką i orzekła, że taką kilkadziesiąt lat temu przywoził z Opola brat dziadka. A piekły ją zakonnice
- brat dziadka był księdzem.
jean
Member
- Kwi 12, 2006
- 7,139
- 0
- 36
skanna @ 28 Dec 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=925684Podzieliłam się krajanką z moją siostrą i jej babcia (która nie jest moją babcią, bo jesteśmy siostrami przyrodnimi) zachwyciła się krajanką i orzekła, że taką kilkadziesiąt lat temu przywoził z Opola brat dziadka. A piekły ją zakonnice- brat dziadka był księdzem....piękne te Wasze krajanki, moja też wyszła wspaniała!
skanna, jak siostra przyrodnia być może, to babcia też
Kasiula_bittersweet
Member
- Wrz 3, 2008
- 1,371
- 0
- 0
e_iskierka
Member
- Wrz 30, 2008
- 251
- 0
- 0
Upiekłam na święta z własnoręcznie robionym marcepanem ( nie mogłam kupić marcepanu ) była pyszna, na pewno do powtórzenia, zrobię tylko mniej słodką.
Margarete
Member
- Cze 23, 2007
- 1,969
- 0
- 0
Moja upieczona (dwa lata temu chyba) sttracila szybko swiezosc. A byla zapakowana w blaszane pudelko. Nastepna trzymalam w lodowce, czesc zamrozilam, swietna i swieza byla po odmrozeniu przez noc na stole. Ja bede piekla krajanke ale dopiero na poczatku grudnia, bo jak upieke wczesniej to ja niestety zjemy.
Ja też nawet blizej połowy grudnia, bo tak a"odstała " dla mnie za wilgotna sie robi
to pewnie wina powideł, ale mi sie taka ciapowata, no za mokra zrobiła , co niestety nie zepsuło smaku i i tak jadłam 
Automat do kawy
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.