Do pasteryzowania nadają się grzyby sitaki, jak borowiki, podgrzybki i maślaki. Nie próbowaliśmy pasteryzować grzybów z blaszkami pod spodem kapeluszy. Każdy gatunek grzybów przetwarza się oddzielnie.
Składniki
grzyby
woda
sól
Grzyby oczyścić, maślaki obrać ze skórki, dokładnie umyć i pokroić w kawałki, jakie nam odpowiadają do duszenia. W garnku zagotować wodę, na wrzącą wrzucić przygotowane grzyby i na dość silnym ogniu gotować około 10 minut. Po tym czasie grzyby dokładnie odcedzić, a wodę wylać. Następnie przełożyć grzyby do garnka, zalać wrzątkiem tak, żeby tylko grzyby przykrył, posolić do smaku i gotować na niewielkim ogniu 15 minut. Póżniej, wraz z wodą, w której się gotowały, przełożyć do wyparzonych słoików, uważając żeby wody było tylko równo z grzybami. Słoiki zakręcić nakrętkami i pasteryzować 20 - 30 minut. Po ochłodzeniu sprawdzić czy wszystkie słoiki są zamknięte. Jeśli któryś nie zamknął się, nie pasteryzować drugi raz, tylko zużyć na bieżąco. Resztę słoików, które się zamknęły, można dla pewności pasteryzować ponownie następnego dnia. A póżniej, po ochłodzeniu, wynieść do piwnicy, spizarni, itp.
Pózniej, najlepiej zimą, zeszklić na maśle drobno pokrojoną cebulkę, dołożyć grzyby ze słoika, odlewając nadmiar wody, popieprzyć, dodać śmietany, jeśli trzeba uzupełnić smak solą i podawać z ziemniakami z koperkiem , dodawać do zup, sosów itp.
Przepis ten zainteresuje przede wszystkim tych, którzy mają dużo własnych grzybów, bo kupowanie ich w tym celu na bazarze, gdzie często połowa jest robaczywa, zupełnie się nie opłaca.
W taki sposób pasteryzował grzyby mój Ojciec, po wyjątkowo udanym grzybobraniu, a ja mu w tym pomagałam, zabierając do własnego domu spory zapas na zimę.
Składniki
grzyby
woda
sól
Grzyby oczyścić, maślaki obrać ze skórki, dokładnie umyć i pokroić w kawałki, jakie nam odpowiadają do duszenia. W garnku zagotować wodę, na wrzącą wrzucić przygotowane grzyby i na dość silnym ogniu gotować około 10 minut. Po tym czasie grzyby dokładnie odcedzić, a wodę wylać. Następnie przełożyć grzyby do garnka, zalać wrzątkiem tak, żeby tylko grzyby przykrył, posolić do smaku i gotować na niewielkim ogniu 15 minut. Póżniej, wraz z wodą, w której się gotowały, przełożyć do wyparzonych słoików, uważając żeby wody było tylko równo z grzybami. Słoiki zakręcić nakrętkami i pasteryzować 20 - 30 minut. Po ochłodzeniu sprawdzić czy wszystkie słoiki są zamknięte. Jeśli któryś nie zamknął się, nie pasteryzować drugi raz, tylko zużyć na bieżąco. Resztę słoików, które się zamknęły, można dla pewności pasteryzować ponownie następnego dnia. A póżniej, po ochłodzeniu, wynieść do piwnicy, spizarni, itp.
Pózniej, najlepiej zimą, zeszklić na maśle drobno pokrojoną cebulkę, dołożyć grzyby ze słoika, odlewając nadmiar wody, popieprzyć, dodać śmietany, jeśli trzeba uzupełnić smak solą i podawać z ziemniakami z koperkiem , dodawać do zup, sosów itp.
Przepis ten zainteresuje przede wszystkim tych, którzy mają dużo własnych grzybów, bo kupowanie ich w tym celu na bazarze, gdzie często połowa jest robaczywa, zupełnie się nie opłaca.
W taki sposób pasteryzował grzyby mój Ojciec, po wyjątkowo udanym grzybobraniu, a ja mu w tym pomagałam, zabierając do własnego domu spory zapas na zimę.
Ostatnią edycję dokonał moderator: