Bardzo lubie to ciasto - moja mama uzywala go tylko do wyrobu uszek, nigdy jakos nie zapytalam dlaczego ne do pierogow
Walkuje sie latwo i dobrze i co najwazniejsze, mozna je rozwalkowac bardzo cieniutko i pieknie sie klei. Ja robie to ciasto w malakserze, ale mozna tez tak jak ponizej.
Ciasto na uszka
2 1/2 szklanki maki
szczypta soli
1 lyzka twardego masla
1 szklanka wrzacej wody
1 zoltko, lekko ubite
Make wymieszac z sola w misce, dodac maslo i posiekac az utworza sie male grudki. Zalac wrzaca woda i miksowac mikserem okolo 5 minut, az ciasto bedzie gladziutkie. Zostawic do wystygniecia, dodac zoltko i wymieszac. Przykryc i schlodzic w lodowce przez godzine lub dluzej.
Podzielic na 6-8 czesci i kazda walkowac bardzo cieniutko, kroic na kwadraty i nadziewac.
Porcja na okolo 100 uszek
Walkuje sie latwo i dobrze i co najwazniejsze, mozna je rozwalkowac bardzo cieniutko i pieknie sie klei. Ja robie to ciasto w malakserze, ale mozna tez tak jak ponizej.
Ciasto na uszka
2 1/2 szklanki maki
szczypta soli
1 lyzka twardego masla
1 szklanka wrzacej wody
1 zoltko, lekko ubite
Make wymieszac z sola w misce, dodac maslo i posiekac az utworza sie male grudki. Zalac wrzaca woda i miksowac mikserem okolo 5 minut, az ciasto bedzie gladziutkie. Zostawic do wystygniecia, dodac zoltko i wymieszac. Przykryc i schlodzic w lodowce przez godzine lub dluzej.
Podzielic na 6-8 czesci i kazda walkowac bardzo cieniutko, kroic na kwadraty i nadziewac.
Porcja na okolo 100 uszek
Ostatnią edycję dokonał moderator: