- Lis 28, 2005
- 33,921
- 6,343
- 113
Bułeczki - fontanny
Przepis znalazłam na Izbushce:
http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?p=6574#post6574
Składniki:
2 łyżeczki suchych drożdży
3 łyżeczki cukru
200 ml maślanki ( lub kefiru)
370 g mąki
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka soli
60 g miękkiego masła ( w dwóch porcjach po 30 g)
oliwa do wysmarowania formy ( foremka na 12 muffinek)
Wykonanie:
Wymieszać w miseczce maślankę z cukrem i drożdżami. Zostawić na 5 minut.
W dużej misce wymieszać mąkę, sodę i sól. Zrobić wgłębienie na środku, wlać maślankę.
Dodać 30 g miękkiego masła. Wymieszać i wyrabić ciasto przez około 10 minut. Powinno być miękkie i elastyczne. Nakryć je ściereczką zwilżoną gorącą wodą i zostawić na godzinę - półtorej do wyrośnięcia.
Potem ciasto lekko wyrobić i zostawić jeszcze na 10 minut.
Rozwałkować z ciasta prostokąt o wymiarach 50x30 x2,5. Pokroić na około 6 - 7 pasów o szerokości 4 - 5 cm. Każdy pas posmarować masłem. Układać je jeden na drugim i pokroić na kawałki długości około 7 cm.
Do posmarowanych oliwą foremek na muffinki wkładać pokrojone plasterki, rozchylając "wachlarzyki".
Nakryć je zwilżoną wrzątkiem ściereczką i odstawić do wyrośniecia w ciepłe miejsce na godzinę.
Piec 15 - 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Gdy je pierwszy raz piekłam, nie miałam jeszcze foremek na muffiny, więc wykorzystałam zwykłe foremki na babeczki, dlatego moje bułeczki miały duży "wachlarzyk", a małą "podstawę". Były bardzo smaczne. Miały niezwykle delikatną strukturę miąższu.
Przepis znalazłam na Izbushce:
http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?p=6574#post6574
Składniki:
2 łyżeczki suchych drożdży
3 łyżeczki cukru
200 ml maślanki ( lub kefiru)
370 g mąki
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka soli
60 g miękkiego masła ( w dwóch porcjach po 30 g)
oliwa do wysmarowania formy ( foremka na 12 muffinek)
Wykonanie:
Wymieszać w miseczce maślankę z cukrem i drożdżami. Zostawić na 5 minut.
W dużej misce wymieszać mąkę, sodę i sól. Zrobić wgłębienie na środku, wlać maślankę.
Dodać 30 g miękkiego masła. Wymieszać i wyrabić ciasto przez około 10 minut. Powinno być miękkie i elastyczne. Nakryć je ściereczką zwilżoną gorącą wodą i zostawić na godzinę - półtorej do wyrośnięcia.
Potem ciasto lekko wyrobić i zostawić jeszcze na 10 minut.
Rozwałkować z ciasta prostokąt o wymiarach 50x30 x2,5. Pokroić na około 6 - 7 pasów o szerokości 4 - 5 cm. Każdy pas posmarować masłem. Układać je jeden na drugim i pokroić na kawałki długości około 7 cm.
Do posmarowanych oliwą foremek na muffinki wkładać pokrojone plasterki, rozchylając "wachlarzyki".
Nakryć je zwilżoną wrzątkiem ściereczką i odstawić do wyrośniecia w ciepłe miejsce na godzinę.
Piec 15 - 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Gdy je pierwszy raz piekłam, nie miałam jeszcze foremek na muffiny, więc wykorzystałam zwykłe foremki na babeczki, dlatego moje bułeczki miały duży "wachlarzyk", a małą "podstawę". Były bardzo smaczne. Miały niezwykle delikatną strukturę miąższu.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator:
