Pieczone "orzeszki" ziemniaczane*

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Ktoś może powiedzieć, że zamiast trochę pracochłonnych orzeszków można po prostu upiec w piekarniku frytki. Można, ale to już nie będzie miało tej kruchości i smaku. Przepis z miesięcznika "Ty i Ja".

Składniki
Puree z 1 kg ziemniaków (z dodatkiem masła i niewielkiej ilości mleka)
2 jajka
1 łyżka gęstej, kwaśnej śmietany (22%)
2 cebule
4 dkg masła
2 łyżki najdrobniej posiekanej naci pietruszki
szczypta utartej gałki muszkatołowej
szczypta świeżo zmielonego pieprzu
sól
mąka do obtoczenia orzeszków
masło do wysmarowania blachy

Cebule drobno siekamy, przesmażamy na złoty kolor w maśle i ochładzamy. Do przygotowanego wcześniej puree dodajemy jajka, śmietanę, przesmażone cebule, natkę pietruszki,imbir, gałkę muszkatołową i pieprz. Z dokładnie wyrobionej i posolonej do smaku masy ziemniaczanej formujemy kulki wielkości małych orzechów włoskich. Obtaczamy je w mące i układamy na natłuszczonej blasze. Blachę wsuwamy do gorącego
(190 - 200 st.) piekarnika i pieczemy tak długo, dopóki się pięknie nie zrumienią. Podajemy bezpośrednio po upieczeniu. Są wtedy kruche i bardzo smaczne. Jeśli znajdziemy chwilę czasu warto je przygotować.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Agata

Member
Paź 7, 2005
1,214
1
0
Seniorko, orzeszki muszą być fantastyczne, myślę, że będą naprawdę świetną alternatywą na świątecznym obiedzie, dziękuję i na pewno wykorzystam
anbetung.gif
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,378
3,659
113
Ciekawy pomysł. Do tej pory na extra okazje robiłam tylko zwyczajne ziemniaki a la duchesse, z puree ziemniaczanego z jajkami i przyprawami. Wyciskałam masę dekoratorem na blachę i zapiekałam w piekarniku. Dodatek cebuli i natki pietruszki na pewno doda im więcej smaku.
icon_smile.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,378
3,659
113
Moje robiłam z podobnego przepisu.
icon_smile.gif


Jeszcze wykwintniejsze od pommes de terre Duchesse są pommes de terre Dauphinne - smażone kulki zrobione z ciasta parzonego (ptysiowego), wymieszanego z puree ziemniaczanym, ale wymagają więcej pracy przy przygotowaniu.
icon_smile.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Może to wyglądać na wpychanie się przed innych, ale skoro krokiety orzechowo ziemniaczane mają takie powodzenie, to "orzeszki" ziemniaczane do świątecznego obiadu, też mogę polecić z czystym sumieniem. Zwłaszcza na obiad proszony, kiedy chcemy czymś nowym podjąć gości.
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Zrobilam i wyszlo pysznie!!
anbetung.gif


Tylko mialam "maly" problem
icon_lol.gif

- "Chyba" zrobilo mi sie za rzadkie puree i nie umialam uformowac z tej masy kulek
icon_mrgreen.gif

Przelozylam ja wiec do worka, ucielam rog i wyciskalam na blache wylozona papierem,
(Szpryca nie chcialam, ze wzgledu na cebule, ktora na pewno zapchalaby mi dziurke
icon_mrgreen.gif

-juz ja znam ta zlosliwosc rzeczy martwych
baa.gif
icon_mrgreen.gif
)
potem-na blasze oproszylam maka.
Mezowi ksztalt sie podobal
icon_mrgreen.gif
Nieswiadomy jeszcze co to, z pelnym entuzjazmem stwierdzil -" jakie fajne ptysie!"
rofl.gif

Wyszlo smaczne, "ptysie"
icon_wink.gif
wchodza na stale, a przepis bardzo polecam.
Seniorko- bardzo dziekuje za podzielenie sie przepisem
cvety.gif
bussi.gif


pieczone_orzeszki.JPG
 

Załączniki

  • pieczone_orzeszki.JPG
    pieczone_orzeszki.JPG
    97.4 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Cieszę się Caritko, że "orzeszki" smakowały, a kłopoty jakie miałaś, najprawdopodobniej można przypisać ziemniakom. Są ich najróżniejsze odmiany i nie wszystkie nadają się do takiego przetworzenia. Ja robię je od wielu lat i już przy robieniu puree wyczuwam co dalej będzie się działo. Z reguły nie mam kłopotów, ale niektóre odmiany są "lejące" i wtedy dość ostroznie dodaję wszystkie składniki. Chociaż musze przyznać, że Twoje wygladają nadzwyczaj dekoracyjnie. Najważniejszy jednak jest smak, a ten jak sie domyślam był dobry. Pozdrowienia
wink.gif
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Tak, Seniorko- smakowaly i to bardzo
icon_biggrin.gif


Moze faktycznie to wina ziemniakow, a moze i moja
icon_wink.gif

Puree bardzo rzadko robie- prawie wcale i byc moze za bardzo je rozrzedzilam (brak praktyki
icon_mrgreen.gif
)
- ale to na prawde nic, nastepnym razem, bo na pewno bedzie nastepny raz - zrobie, jak nalezy
icon_wink.gif


Dziekuje za mile slowa
bussi.gif
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Joanna @ 7 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=785898Jeszcze wykwintniejsze od pommes de terre Duchesse są pommes de terre Dauphinne - smażone kulki zrobione z ciasta parzonego (ptysiowego), wymieszanego z puree ziemniaczanym, ale wymagają więcej pracy przy przygotowaniu.
icon_smile.gif
Ja znam prostszą wersję dufinek - właśnie jako kulki z masy ziemniaczanej z dodatkami - tyle że smażone w glębokim tłuszczu.
Od razu czytając przepis pomyślałam o dufinkach - a że te tu pieczone są wypróbuję je kiedyś napewno
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: