Ciasto cytrynowe z Laduree

vana

Member
Lis 7, 2008
5,394
0
0
stp65703.jpg



Ciasto jest wilgotne, bardzo cytrynowe w smaku i przyjemne w przygotowaniu. Należy jednak pamiętać, że jego przygotowanie trzeba zacząć dzień przed pieczeniem.
Polecam!

Za utorką bloga cytuję:

Składniki:
Kandyzowane cytryny
-3 cytryny
-1 szklanka (250 ml) wody
-1/2 szklanki + 2 łyżki (125 g) cukru

Ciasto
-5 łyżek (75 g) masła + masło do wysmarowania formy
-1 2/3 szklanki (210 g) mąki pszennej
-1 łyżeczka (5 g) suszonych drożdży
-1 cytryna
-1 1/4 szklanki (250 g) cukru (dałam 200 g)
-3 jajka
-1/2 szklanki minus 1 łyżka (110 ml) śmietanki kremówki
-szczypta soli
-1 2/3 łyżki (25 g) rumu

Syrop do nasączania
-1/2 szklanki (125 ml) wody
-1/2 szklanki + 2 łyżki (120 g) cukru
-1/4 szklanki (60 ml) świeżo wyciśniętego soku z cytryny

Glazura cytrynowa
-50 g galaretki cytrynowej (konfitury)
-1 łyżka wody

Przygotowanie:
Dzień wcześniej: Zagotować wodę z cukrem na kandyzowane plastry z cytryn. Dodać delikatnie plastry cytryn, zmniejszyć ogień do minimum i gotować 20 minut (nie doprowadzając do wygotowania się całego płynu). Zdjąć z ognia, wystudzić i wstawić do lodówki na minimalnie 12 godzin.
Na drugi dzień: Odsączyć cytryny z syropu. Odłożyć sześć najładniejszych plastrów, resztę pokroić na ćwiartki (każdy plasterek na cztery części). Powinno się uzyskać 120 g pokrojonych cytryn. Foremkę keksową (25x8 cm) posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Do rondelka włożyć 75 g masła i rozpuścić je na małym ogniu. Odstawić do ostudzenia. Mąkę wymieszać z drożdżami i solą. Do miski wsypać cukier i dodać drobno startą skórkę z 1 cytryny. Rozetrzeć ją palcami razem z cukrem. dzięki temu jeszcze więdzej aromatu uwolni sie ze skórki. Dodać jajka i zmiksować je z cukrem na puszystą masę. Cały czas miksując dodać rum i śmietankę kremówkę. Do masy dodać mąkę z drożdżami, masło i ćwiartki kandyzowanej cytryny. Wymieszać całość szpatułką na gładką masę. Nagrzać piekarnik do 210 stopni C. Ciasto przelać do foremki i wstawić do piekarnika na 10 minut. Wyjąć ciasto i naciąć jeszcze surowe wzdłuż. Ponownie wstawić foremkę do piekarnika i obniżyć temperaturę do 180 stopni C. Piec 45 minut. Przed końcem sprawdzić stan upieczenia patyczkiem. Patyczek powinien być suchy i czysty.

Kiedy ciasto się piecze, przygotować syrop do nasączenia ciasta. Zagotować sok wraz z cukrem i wodą. Zdjąć z ognia i lekko wystudzić. Upieczone ciasto wystudzić na kratce kuchennej. Wierzch ciasta polewać kilkakrotnie syropem. W miejscu nacięcia ciasta, po upieczeniu powstanie pęknięcie, na które należy lać syrop. Dzięki temu syrop dobrze wsiąka w ciasto. Na wierzchu ułożyć kandyzowane plastry cytryny i posmarować glazurą, którą przyrządzamy z podgrzanej galaretki z wodą.

Uwagi: Do ciasta zamiast rumu użyłam whisky; masę piekłam w tortownicy o średnicy 18cm. Ciasto nasączałam syropem z kandyzowanych cytryn.[/size]
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
dziś upiekłam, bo od wczoraj cały czas o nim myślałam
icon_biggrin.gif


moje wygląda z zewnątrz tak:
cytrynowe_006.jpg

jeszcze nie krojone, ale już podzielę się komentarzami, na razie tylko z przygotowań.

1. cytryny oczywiście przygotowałam wczoraj późnym wieczorem ( specjalnie zeszłam do sklepu, żeby kupić
icon_mrgreen.gif
) miałam wyjątkowo duże i mocno soczyste, bo podczas gotowania strasznie dużo tego płynu się wytworzyło, gotowałam więc 2X dłużej, po po 20 minutach sok był b. rzadki jeszcze i prawie go nie ubyło, a i cytryny nie były wystarczająco szkliste wg mnie.

2. nie miałam rumu, a nie chciało mi się dziś wychodzić do sklepu ( wczoraj zapomniałam
icon_rolleyes.gif
), więc użyłam spirytusu z dodatkiem kropelki aromatu rumowego i kilku kropelek
icon_wink.gif
cytrynowego.

3. po upieczeniu wyglądało tak:
cytrynowe_004.jpg

sprawdzałam patyczkiem i wydawał się suchy, ale potem przy nasączaniu zaczęłam mieć obawy, czy przypadkiem upiekło się należycie...
strasznie opornie poncz wchodził do środka, czy tak być powinno? ponakłuwałam trochę całe ciasto, żeby ułatwić nasączanie, ale jakoś się lękam czy nie będzie zakalca
gruebel_2.gif


4. do glazurowania użyłam syropu z kandyzowanych cytryn, zgęstniał i wyglądał jak galaretka
icon_biggrin.gif


aż się boję kroić
icon_mrgreen.gif
 

Załączniki

  • cytrynowe_006.jpg
    cytrynowe_006.jpg
    32.8 KB · Wyświetleń: 2
  • cytrynowe_004.jpg
    cytrynowe_004.jpg
    26 KB · Wyświetleń: 2

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
kontynuuję po rozkrojeniu:

cytrynowe_024.jpg

* w smaku bardzo OK-takiego mniej więcej się spodziewałam, mocno cytrynowe, ale nie kwaśne.
* jednak chyba powinnam piec w niższej temp. ( i tak obniżyłam do 170 st. ), bo jak widać na zdjęciu zbyt mocno spieczone brzegi, za gruba warstwa tej "skórki" ( mimo, że nie wydawało się na pierwszy rzut oka na przypalone)
* no i kawałki cytryn, które akurat znajdowały się bezpośrednio przy ściankach formy są spieczone i zbyt twarde, niezbyt przyjemnie się to je.

ale (pomijając te wady) fajne jest i mam nadzieję, że widać tę cytrynową pyszną wilgotność wnętrza
lecker.gif

cytrynowe_016.jpg
 

Załączniki

  • cytrynowe_016.jpg
    cytrynowe_016.jpg
    27 KB · Wyświetleń: 2
  • cytrynowe_024.jpg
    cytrynowe_024.jpg
    27.5 KB · Wyświetleń: 2

vana

Member
Lis 7, 2008
5,394
0
0
Beato, z chęcią pokazałabym zdjęcie mojego ciasta w przekroju, ale... już go nie ma.
icon_lol.gif
(a to jest chyba najlepszą rekomendacją).
ja swoje podczas pieczenia przykryłam folią aluminiową, ponieważ nie chciałam, aby było tak mocno brązowe jak te, które było pokazane na blogu; zapewne dlatego też uniknęłam spieczenia, o którym piszesz... to pewnie także kwestia pieczenia w tortownicy. to samo dotyczy kawałków cytryn- moje były mięciutkie i rozpływały się w ustach.
Twoje ciasto wygląda apetycznie i mam nadzieję, że się nie zraziłaś do tego przepisu.
wink.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
wierzch też przykryłam, ale boków i spodów nie udało się już osłonić, a tam jest najbardziej przypieczone.

P.S. cytryny w środku ciasta też rozpływają się w ustach
icon_biggrin.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
koleżankom w pracy nie bardzo odpowiadało, ale jeden kolega zajadał się i nieśmiało poprosił żebym jutro jeszcze przyniosła
icon_biggrin.gif
mnie też odpowiada ten smak.
 

vana

Member
Lis 7, 2008
5,394
0
0
pozdrowienia dla kolegi.
icon_lol.gif

w planach mam wypróbowanie ciasta pieczonego taką samą metodą, ale w wersji pomarańczowo-czekoladowej...
 

vana

Member
Lis 7, 2008
5,394
0
0
Wyciągam, bo zapomnę o tym cieście, a obiecałam zrobić na wynos.
icon_wink.gif