Ponieważ nie otrzymałam odpowiedzi na temat, czy jeszcze jutro mogę ugotować zupę i zamieścić ją w przepisach, żeby zmieścić się w festiwalu, ugotowałam ją dzisiaj (właśnie stygnie, bo muszę schować ją do lodówki), a przepis zaraz podam. Jak się okazuje, to bardzo wygodne mieć obok domu...