Inspirując się tym przepisem ugotowałam indyczynę z udźca, bez cebulek i pieczarek, które dodam jutro.
EDIT:
Zmiana planów. Wpadły mi w ręce mrożone, smażone na maśle rydze z ubiegłego roku i dodałam je zamiast pieczarek.
Oprócz cebuli dałam marchew, selera i pora, a zamiast wody, lekki bulion.