Bars wiśniowo-serowy

[Mała_Mi]

O boszszsz...! Dziewczyny, nie jedzcie tego serka z pokolenia bitników! Przeterminowany!!!

 

[Pinkberry]

index.php?act=findpost&pid=732207O boszszsz...! Dziewczyny, nie jedzcie tego serka z pokolenia bitników! Przeterminowany!!!

Może miał dobre konserwanty, skąd wiesz Żarcie w nieuszkodzonej puszce jest praktycznie nieśmiertelne, może wtedy się sery puszkowało Albo maja długi czas dojrzewania

 

[Małgoś.dz.]

Fajne, szybkie ciacho.

Użyłam taki najzwyklejszy biały twaróg (półtłusty) i go nie miksowałam, tylko podziobałam widelcem razem z tym mlekiem skondensowanym. Nie wiem, czy to nie był błąd, bo ten owsiano - kruszonkowy spód po upieczeniu dość zbity i mało kruchy się zrobił... Mam wrażenie, że to mleko skondensowane jakoś zostało wchłonięte przez spód, związało się i stąd ta twardość.

Trzeba było nie kombinować, tylko robić jak w przepisie.

 

[Margot]

Małgoś piękne to twoje ciasto , a jak z słodkością - nie za bardzo słodkie?
tak,spód jest zdecydowanie mniej kruchy niż góra

-góra mi się sypał ,dół dał się kroić

 

[Bea73]

Malgosiu, sliczne zdjecie!

 

[Małgoś.dz.]

Margot, dałam o połowę mniej mleka skondensowanego i nie było zbyt słodkie. Takie w sam raz.

 

[Margot]

a to super ,też tak będę robić w przyszłości
To ciasto jest szybsze niż muffiny (jeśli wziąć mrożone wiśnie bez pestek)

 

[Bea73]

i teraz mam przez Was dylemat

bo robie to nadzienie wg Dziuni ktore mialo byc do czegos innego i teraz sama juz nie wiem

jedyne co mnie przeraza to dlugosc pieczenia przy aktualnych upalach

 

[Margot]

a co chciałaś robić Bea ?

 

[Bea73]

cos a la 'crumble' z tym nadzieniem wlasnie i duuuza iloscia kruszonki

ale to sie piecze tylko 20 minut, wiec...

wybacz Margot, ale i tak ten Twoj przepis wyprobuje, tylko jak bedzie ciut-ciut chlodniej

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=733062cos a la 'crumble' z tym nadzieniem wlasnie i duuuza iloscia kruszonki

ale to sie piecze tylko 20 minut, wiec...

wybacz Margot, ale i tak ten Twoj przepis wyprobuje, tylko jak bedzie ciut-ciut chlodniej

e nie mam czego wybaczać ,hm crumble to coś podobnego do bars -czyli wszystko pozostaje w jednej rodzinie

 

[Bea73]

tylko ze bez sera, a ja ser kocham! dlatego z pewnoscia bedzie upieczone juz niebawem

a tymczasem ide konczyc crumble

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=733066tylko ze bez sera, a ja ser kocham! dlatego z pewnoscia bedzie upieczone juz niebawem

a tymczasem ide konczyc crumble

ale będzie Bea zdrowiej

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=733070ale będzie Bea zdrowiej

no i nalegam : chlodniej

 

[Margot]

ten fajny
http://aynmark.blogspot.com/2008/07/blog-post_17.html
w podobnym stylu ,też chyba z twarogiem i różnymi mąkami

 

[oliweczka]

glodna sie zrobilam na widok tych slodyczy...
przecudne widoki na tych fotkach...

 

[dziunia]

Właśnie piekę

Jednak postanowiłam zmodyfikować trochę przepis

Nie mialam cream cheese ani mleka słodzonego, więc masę serową zrobiłam z 250 g przetartego przez sito półtłustego klinka, dodałam 1/2 łyżki custardu w proszku (można zastąpić budyniem waniliowym/śmietankowym lub skrobia kukurydziana lub ziemniaczaną) 1/4 szklanki cukru, 2 łyżeczki esencji waniliowej i wszystko wymieszałam. Ciasto też zrobiłam ciut inaczej, płatki górskie zmieliłam żeby były drobniejsze (chciałam je przemycić po prostu

) a mąkę dałam pół na pół 405 Diamanta z 1850 pszenną eko, poza tym dodałam więcej masła czyli 200 g (ta przepisowa dość mała ilość masła IMO może być tez przyczyną późniejszej zbitej konsystencji ciasta po upieczeniu) I piekę w 200*C, placek jest cienki (użyłam blachy tej czarnej piekarnikowej) więc lepiej mu ta wyższa temperatura zrobi. Mam nadzieję że wyjdzie dobrze

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=734260Właśnie piekę

Jednak postanowiłam zmodyfikować trochę przepis

Nie mialam cream cheese ani mleka słodzonego, więc masę serową zrobiłam z 250 g przetartego przez sito półtłustego klinka, dodałam 1/2 łyżki custardu w proszku (można zastąpić budyniem waniliowym/śmietankowym lub skrobia kukurydziana lub ziemniaczaną) 1/4 szklanki cukru, 2 łyżeczki esencji waniliowej i wszystko wymieszałam. Ciasto też zrobiłam ciut inaczej, płatki górskie zmieliłam żeby były drobniejsze (chciałam je przemycić po prostu

) a mąkę dałam pół na pół 405 Diamanta z 1850 pszenną eko, poza tym dodałam więcej masła czyli 200 g (ta przepisowa dość mała ilość masła IMO może być tez przyczyną późniejszej zbitej konsystencji ciasta po upieczeniu) I piekę w 200*C, placek jest cienki (użyłam blachy tej czarnej piekarnikowej) więc lepiej mu ta wyższa temperatura zrobi. Mam nadzieję że wyjdzie dobrze

Dziuniu i jak?

 

[dziunia]

Baaardzo smaczne i chrupiące wyszło

Tyle że cienkie, może jednak za duża ta blacha była. Zdjęcia zrobiłam ale nie mam teraz czasu obrobić, więc później dołączę. Spód nie jest zbity tylko bardzo chrupki i lekko twardawy (to chyba przez te płatki) ale to nie ujmuje wcale smaku