Bomba owocowa

[Alll]

BOMBA Z OWOCAMI


Rolada biszkoptowa:
1/2 szkl. mąki wrocł.
2/3 szkl. cukru pudru
5 jaj
2 łyżki zimnej wody
15 dag. dżemu ( bez kawałków owoców )
1/2 op. cukru pudru
łyżeczka masła
bułka tarta do formy

Wykonanie rolady: ubij pianę, usztywnij ją dosypując
cukier, następnie dodawaj stale ubijając po jednym żółtku, do ubitych jaj dodawaj po 1 łyżce
mąki mieszaj dokładnie, ale delikatnie łyżką, dodaj wodę
wlej do wysmarowanej i posypanej bułką płaskiej formy
na wysokość ok. 1, 5- 2 cm. Piec w temp. 200 st. na złoty
kolor ok. 15 min. Wyjmij gorące ciasto na serwetce zwiń w
rulon. Kiedy ostygnie posmaruj dżemem i zwiń ponownie
schłódź w lodówce.

600 ml śmietanki kremówki ( 30%)
3 galaretki ( Winiary)
480g brzoskwiń z puszki - pokroić w dużą kostkę
mogą być różne owoce bez pestek np. truskawki,( winogrono wypestkować)

- roladę pokroić w cienkie plastry wyłożyć miskę ( kilka plastrów
zostawić na spód)
- zagotować 3 szkl. wody, wsypać galaretkę schłodzić
- ubić kremówkę ( bez cukru)
- tężejącą galaretkę wlać do kremówki – mieszać robotem na niskich obrotach
- szybko wrzucić przygotowane owoce wymieszać
- wlać do miski przykryć pozostałymi plastrami rolady
- schłodzić w lodówce min. 3-4 godz.
-wyłożyć na talerz
- posmarować glazurą
- dekorować według uznania

Glazura- 8 łyżek dżemu morelowego + 2 łyżki wody rozpuścić
w rondelku doprowadzić do wrzenia tak, aby była gładka
odstawić, aby zgęstniała.

Do glazury można dodać kilka kropel cytryny będzie
smaczniejsza.

Bombę podajemy dobrze schłodzoną.

Dodatkowa uwaga dotycząca krojenia rolady. Jeżeli pokroisz ją za grubo zabraknie na spód, uzupełniam wtedy biszkoptami.

 

[martyna22a]

wyglada rewelacyjnie!

 

[duende]

o jaka wspaniała!
Mąż mój ma w niedzielę urodziny, może mu taką piękność zrobię zamiast tortu?

 

[inula]

mam ten przepis pod nazwą Charlotte Russe lub ciasto półkula. Ja go nie robiłam, ale pamiętam, że dziewczyny bardzo chwaliły (nie tylko tutaj)

Przepis już tu też jest -> link

 

[Alll]

Kilka lat temu, M zamówił podobny tort w cukierni. Bardzo mi się podobał, ale kosztował sporo więc postanowiłam zrobić go sama.
Składniki dobierałam też sama i nie odważyłabym się napisać że to z przepisu z cukierni.
Kupowany był na parapetówkę dokładnie dziesięć lat temu i krótko po imprezie sama go zrobiłam.

Proszę więc Inulo nie sugerować jakobym ukradła pomysł od Dziuni. To dwa różne przepisy, chociaż wykonanie podobne.

 

[Joanna]

Alll, nie sądzę, by Inula miała zamiar sugerować Ci cokolwiek, zwłaszcza, że Charlotte russe to klasyka cukiernictwa.
Na tym forum mamy zwyczaj porównywania, a nawet łączenia podobnych przepisów i nie ma w tym nic złego, że ktoś pokaże link z inną wersją.

 

[Alll]

index.php?act=findpost&pid=905269mam ten przepis pod nazwą Charlotte Russe lub ciasto półkula. ...............................

Joanno, potrafię czytać.

Nie jest rzeczą naganną porównywanie przepisów czy ich interpretowanie.
"inula" wyraźnie napisała ten, a jak widzisz to nie ten, tylko podobny.

 

[Joanna]

Nie warto doszukiwać się w wypowiedziach innych złych intencji.
A kradzież to takie mocne słowo ...
W mojej ocenie Inula chciała raczej zareklamować Twój przepis jako bardzo smaczny.

 

[icz6]

Alll jestes cudowna, dzieki za przepis

 

[inula]

Alll - bardzo Cię przepraszam i przykro mi, że tak odczytałaś mój post. Nawet przez myśl mi nie przeszła jakakolwiek kradzież przepisu. Nie znam historii życiowych przepisów ciast, po prostu przepisy krążą po różnych forach i czasami zdarzają się powtórki. Stąd podałam tylko informację, że taki przepis (czyli na ciasto półkulę) już jest na forum, nie mając nic złego na myśli. Przyznam szczerze, że zasugerowałam się bardziej wyglądem niż szczegółowym zestawem składników. Charlotte Russe spotkałam również na innym forum i tam też dziewczyny bardzo zachwalały to ciasto. Naprawdę nie rozumiem skąd mogłaś pomyśleć, że ja oskarżam Cię o kradzież przepisu

Odezwałam się, żeby pochwalić przepis i napisać, że jest pyszny a zostałam oskarżona o sugerowanie kradzieży, przykre

Jeszcze raz przepraszam

 

[duende]

mam pytanie dotyczące zwijania rolady - czy mogę posmarować gorący biszkopt dżemem i uniknąć rozwijania i ponownego zwijania rolady? Boję się, że mi popęka gdy ostygnie.

 

[Alll]

Inulo, pewne zasady przestrzegania praw autorskich obowiązują i staram się tego trzymać. Oczywiście, że mam także stare przepisy które dostałam od kogoś... jedna pani drugiej pani, są ciekawe ale nie znam ich autora.
Czytając ten zrobiło mi się nieprzyjemnie bo jestem na 100% pewna że to przepis mojego autorstwa, moja interpretacja ciasta kupionego z cukierni.
Ja także przepraszam za swoją ostrą reakcję. Myślę ,że sprawę wyjaśniłyśmy i nie będzie to źródłem nieporozumień.

Duende, nigdy nie próbowałam gorącej rolady smarować dżemem, myślę jednak że to nie dobry pomysł. Ciasto może się zbytnio nawilżyć.
Nie jestem specjalistką w pieczeniu rolad. Może wypowiedzą się w tym temacie inni.

 

[dziunia]

index.php?act=findpost&pid=905533Alll - bardzo Cię przepraszam i przykro mi, że tak odczytałaś mój post. Nawet przez myśl mi nie przeszła jakakolwiek kradzież przepisu. Nie znam historii życiowych przepisów ciast, po prostu przepisy krążą po różnych forach i czasami zdarzają się powtórki. Stąd podałam tylko informację, że taki przepis (czyli na ciasto półkulę) już jest na forum, nie mając nic złego na myśli. Przyznam szczerze, że zasugerowałam się bardziej wyglądem niż szczegółowym zestawem składników. Charlotte Russe spotkałam również na innym forum i tam też dziewczyny bardzo zachwalały to ciasto. Naprawdę nie rozumiem skąd mogłaś pomyśleć, że ja oskarżam Cię o kradzież przepisu

Odezwałam się, żeby pochwalić przepis i napisać, że jest pyszny a zostałam oskarżona o sugerowanie kradzieży, przykre

Jeszcze raz przepraszam

Inula, nie martw się i nie przejmuj. To tylko internet i czasem na podstawie jednej wypowiedzi, zupełnie nic nie znaczącej, inni wysnuwają dziwne i niepotrzebne teorie. Sama chciałam podlinkować przepis jaki kiedyś zamieściłam na charlotte russe, ale w tej sytuacji widzę, że dobrze że się powstrzymałam. Też sama dobrałam proporcje wtedy, a przez te parę lat widziałam mnóstwo podobnych przepisów i w życiu nie przyszłoby mi do głowy oskarżać kogokolwiek o kradzież.

index.php?act=findpost&pid=905546Inulo, pewne zasady przestrzegania praw autorskich obowiązują i staram się tego trzymać. Oczywiście, że mam także stare przepisy które dostałam od kogoś... jedna pani drugiej pani, są ciekawe ale nie znam ich autora.
Czytając ten zrobiło mi się nieprzyjemnie bo jestem na 100% pewna że to przepis mojego autorstwa, moja interpretacja ciasta kupionego z cukierni.
Ja także przepraszam za swoją ostrą reakcję. Myślę ,że sprawę wyjaśniłyśmy i nie będzie to źródłem nieporozumień.

Prawa autorskie przepisów kulinarnych nie dotyczą, oczywiście istenieje coś takiego jak poszanowanie autora przepisu ale nikt nie skopiował przepisu jaki podałas wyżej kropka w kropkę, ani nie zarzucił Ci tego samego. Szkoda, że wytoczyłaś armaty tam, gdzie były zupełnie niepotrzebne. Tym bardziej, że charlotte russe to klasyka, a to co wyżej tylko jedna z interpretacji.

index.php?act=findpost&pid=905536mam pytanie dotyczące zwijania rolady - czy mogę posmarować gorący biszkopt dżemem i uniknąć rozwijania i ponownego zwijania rolady? Boję się, że mi popęka gdy ostygnie.

Nie popęka jesli najpierw odetniesz brzegi, ktore zawsze są twardsze i szybko zawiniesz ciasto w ściereczkę zaciskając jej końce - oczywiście to wszystko robisz gdy ciasto jest jeszcze gorące. Potem delikatnie rozwiń, posmaruj dżemem i zwiń zawijając w cienką folię spożywczą i zwijając jej końce jak cukierek, ale nie za mocno żeby dżem nie wypłynął.

 

[inga_xx]

uwielbiam to ciasto w wersji konfitura morelowa, galaretka truskawkowa i tylko truskawki. mniammm.. ale na taka wersje musze jeszcze poczekac, wiec moze ym razem skusze sie na Twoja

 

[duende]

index.php?act=findpost&pid=905549Nie popęka jesli najpierw odetniesz brzegi, ktore zawsze są twardsze i szybko zawiniesz ciasto w ściereczkę zaciskając jej końce - oczywiście to wszystko robisz gdy ciasto jest jeszcze gorące. Potem delikatnie rozwiń, posmaruj dżemem i zwiń zawijając w cienką folię spożywczą i zwijając jej końce jak cukierek, ale nie za mocno żeby dżem nie wypłynął.

dziękuję, będę piekła na urodziny męża na niedzielę. Trzymajcie kciuki

Zacznę w sobotę...

 

[vanilia_sky]

ja ją chce!

może się kiedyś skusze, może zmienie menu na urodzinki, zobaczy się

ale wygląda pysznie!

 

[Alll]

Polecam, pianka nie jest mocno słodka. Wersja z samymi brzoskwiniami jest smaczna, ale od pewnego czasu zaczęłam robić z różnymi owocami.
Do tej bomby dałam trzy połówki brzoskwiń, małą puszkę mandarynek, garść ciemnych i garść jasnych winogron (koniecznie trzeba je wypestkować)
Uważam, że pracy z nią niewiele.

 

[sasia]

Niebo w gębie... jesteś specjalistką nie tylko od słonych przekąsek..

 

[Alll]

index.php?act=findpost&pid=905578uwielbiam to ciasto w wersji konfitura morelowa, galaretka truskawkowa i tylko truskawki. mniammm.. ale na taka wersje musze jeszcze poczekac, wiec moze ym razem skusze sie na Twoja

Zimą nie musisz rezygnować zupełnie z truskawek które tak lubisz.
Mocno zamrożone truskawki zalej bardzo gorącą galaretką. Zmniejsz tylko proporcje ilości wody do galaretki. Możesz podawać z bitą śmietaną, smakują prawie jak świeże.
Mogłabyś je wyjąć i wrzucić do bomby, ale co z galaretką?


Icz6, sasiu dziękuję jesteście bardzo miłe.