Borówki (albo żurawiny) smażone

[nutinka]

Borówki smażone

Przepis na smażone czerwone borówki, które moja babcia robiła co roku w dużych ilościach. W ten sam sposób można robić żurawiny.

1 kg borówek
1/2 szklanki wody
40 dag cukru

Borówki przebrać, umyć, osączyć. Z połowy cukru i wody ugotować syrop, wsypać borówki. Gdy puszczą sok, dodać resztę cukru. Gotować na małym ogniu, często mieszając, przez pół godziny. Gorące nałożyć do wyparzonych słoików, zakręcić wyparzonymi nakrętkami.

Nie pamiętam, ile dokładnie wychodzi, ale na pewno kilka małych słoiczków.

 

[janie]

Wielkie dzięki Nutinko, własnie kupiłam borówki i rozglądałam się za jakimś ciekawym przepisem. W moim domu robiło się takie z gruszkami, ale nie zapamiętałam proporcji. Wypróbuję Twoje.

 

[nutinka]

Janie, podawałam też przepis na żurawiny z gruszkami i jabłkami, może podpasują Ci proporcje.

 

[joannas]

Kupiłam 1 kg żurawiny. Zobaczymy jak mi wjdzie. Nigdy jeszcze nie robiłam.

 

[ela-c]

ja nie odróżniam borówki od żurawiny, czym to to się różni?

 

[Maryna]

Obie czerwone i kuleczkowe.

Wolę żurawinę, ostrzejsza w smaku.

 

[joannas]

Wyszła super. Nie sądziłam, że z tych składników wyjdzie mi taka ścisła galaretka. Będzie super dodatek do mięsa na zimę. POLECAM

 

[Tobatka]

Zrobiłam dziś, bo teściowa mnie uszczęśliwiła ponad kilogramem czerwonej, kwaśnej jak diabli borówki

Wyszło naprawdę dobre, słodko-kwaśne.. Będzie super do mięsa i pewnie nie tylko

Dziękuję za przepis Nutince, a Joannies za namiary na niego