Brioche

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Rosniecie w niewielkim stopniu zalezy od ilosci drozdzy. Akurat tego ciasta nie pieklam / z tego przepisu /, ale skoro sa zachwyty znaczy, ze wystarcza.
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
szuwarek @ 19 Feb 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=663314czy ta ilość drożdży nie jest za mała ?
Ta ilosc drozdzy nie jest za mala!
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Mnie takie pytania nie dziwia: w wiekszosci przepisow ilosc drozdzy jest zawyzona. Zastanawiam sie, czy dawniej faktycznie tak duzo ich dawano
gruebel_2.gif
Mam wrazenie, ze czesc przepisow jest po prostu kopiowana i tak sie ciagna te drozdze po necie.
 

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
Linn @ 19 Feb 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=663534Mnie takie pytania nie dziwia: w wiekszosci przepisow ilosc drozdzy jest zawyzona. Zastanawiam sie, czy dawniej faktycznie tak duzo ich dawano
gruebel_2.gif
Mam wrazenie, ze czesc przepisow jest po prostu kopiowana i tak sie ciagna te drozdze po necie.
Też to zauważyłam. Zresztą, czasem jak kobiety starszej daty podają przepis na drożdżowe i każą dać 1 kostkę drożdży, to ja się za głowę łapię. Nie wiem, z czego to wynika, może z braku czasu na spokojne wyrastanie? Podobnie z proszkiem do pieczenia, gdzie każą dodać 1/2 - 1 opakowanie.
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Dobrze jest stopniowo zmniejszac ilosc: i drozdzy, i proszku. Np. w przepisie mam torebke proszku, to za pierwszym razem daje torebke, za drugim 14-15 g itd. Z drozdzami podobnie.
Mimo wszystko pamietam z dziecinstwa, ze ciasta drozdzowe rosly bardzo dlugo. Prawdopodobnie zyskiwal na tych ilosciach... o zgrozo... zapach ciasta.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Marianka

Member
Cze 24, 2008
22
0
0
Mam pytanie odnośnie rośnięcia. Czy jeśli zostawie na noc w lodówce, to rano po uformowaniu ciasto jeszcze musi urosnąć?
Jeśli tak to jak długo?
 

Marianka

Member
Cze 24, 2008
22
0
0
Bardzo proszę, mogłby mi ktoś poradzić? Tak bardzo chciałabym upiec właśnie tą Brioche a boje się, że coś skopie...;)
 

Jeska

Member
Gru 2, 2009
339
0
0
Upieklam z mysla o sniadaniu dla chorujacych dzieciakow, bo wygladalo lekko i puszyscie z opisu... i wyszlo takie niebo w gebie! Wychodzi mi na to, ze ja brioche w zyciu nie jadlam i byla to moja pierwsza. Do wielokrotnego powtorzenia.
 

buncia

Member
Kwi 16, 2008
113
0
0
Czy ktoś próbował może nadziewać?
Na jakim etapie, przed 2-godzinnym wyrastaniem?

Chciałabym zrobić część z dżemem dla męża do pracy...
 

buncia

Member
Kwi 16, 2008
113
0
0
No więc zrobiłam, wyszło 12 babeczek robionych w formie do muffinków (chyba na dwie keksówki to nie ma co liczyć). Połowę nadziałam łyżeczką dżemu przed ostatnim wyrastaniem. Wyrosły ładnie, nie wiem jak to nadzienie, bo nie próbowałam jeszcze, ale powinno być ok.

Brioszki są pyszne - wyszła mi piękna lśniąca skorupka (dwa razy smarowałam jajkiem - przed i po wyrastaniu).
Są wytrawne, słonawe w smaku, mimo że dałam łyżeczkę więcej cukru plus łyżeczkę domowego cukru waniliowego.
Chrupiące na zewnątrz, mięciutkie w środku (pewnie zaleta formy do muffinek).

Polecam!