Brioszka cytrusowa

[syso]

No wlasnie to chcialam napisac, Bea

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=773364Ale kradzione nie tuczy

Ta teza sie chyba jednak w praktyce nie sprawdza niestety..

przynajmniej na mnie

 

[asika]

Bea - moze ja i kamikaze - ale probuje robic Twoja brioszke- bedzie co bedzie - ide, kciuki trzymac prosze

 

[asika]

wyszla - program podstawowy, na 1000 g skorka light - tak ustawilam, wyrosla przeslicznie, jeszcze goraca, ale skorka jest przypieczona tobie tez tak wychodzi?

strasznie sie ciesze Bea!!!!!

 

[Bea73]

Asiu, ciesze sie bardzo!!!

Moja nie jest bardzo przypieczona, ale moze to tez zalezy od maszyny.

Teraz czekam na wiesci z degustacji

 

[asika]

pyszna, pachnie jedyne co to ja mysle, ze ona za dlugo sie piecze - moze ja z tej maszyny wyciagac wczesniej?
Bo w srodku taka dobra a boki suche sa, no nie suche suche - ot tak suche tylko

mah!! co ja plote! to po tym mleku!

 

[Bea73]

Ja mam program na 'dolce', sprawdze czy i o ile jest krotszy od podstawowego bo nie pamietam;
a w razie czego mozesz oczywiscie ja ciut wczesniej wyciagnac jesli widzisz ze skorka juz za mocno sie spiekla.

 

[Sierotka3m]

Jak tylko zobaczyłam - skusiłam się.. Nigdy nie przyrządzałam w maszynie do chleba niczego poza chlebem i bardzo cieszę się, że znalazłam inspirację do poszerzenia repertuaru

Brioszka jest mięciutka, pachnąca, po prostu pyszna. Żeby nie była za bardzo spieczona wyłączyłam troszkę przed czasem i chyba jej to nie zaszkodziło. (Zaczęła jej się przypiekać skórka, a ja wolę jaśniejszą)
Dziękuję

 

[krasnoludka]

Robiłam już ze 3 razy, za kazdym razem pyszna wychodzi. Ostatnio zawiozłam znajomym i byli zachwyceni.

 

[yrsa]

Zaczynam żałować, że nie mam maszyny.

 

[krasnoludka]

Ja pokochałam swoją maszynę i kocham coraz bardziej. Żre 3x mniej prądu niż piekarnik a różnica w przypadku ciast pieczonych w foremce jest żadna. Nie wiem jak wypadają chleby bochenkowe w porównaniu z tymi samymi pieczonymi w maszynie, ale ja nie umiem formować bochenków i na razie piekę maszynowo. Próbowałam ze 3 razy, nie udało się więc piekę w maszynie. Nam smakują.