Droga Lisko bardzo dziękuję Ci za ten przepis, bo właśnie  od niego ponad rok temu zaczęła się moja przygoda z własnym wypiekiem pieczywa (teraz tylko  sporadycznie kupujemy chleb w sklepie). Początkowo robiłam bułeczki zgodnie z przepisem, potem zmodyfikowałam go dodając trochę mąki razowej. Bułeczki stały się przebojem w moim domu (a te z mąki mieszanej niejedną osobę uratowały od problemów z trawieniem).
	
		
			
		
		
	
			
			
				
		