Bułeczki-ślimaczki z Gwatemali

[mirabbelka]

Brązowe ślimaczki z Gwatemali





(przepis pochodzi ze strony www.petras-brotkasten.de)
a w oryginale brzmi tak:

15 g drożdży
120g ciepłej wody
450g mąki pszennej
60g cukru pudru
120 ml mleka kokosowego
pół łyżeczki anyżku
szczypta soli
8 kropli ekstraktu z wanilii
1 jajko
3 łyżki oleju kukurydzianego

Ja użyłam:
1 łyżeczke drożdży instant
trzy czwarte szklanki letniej wody
500g maki pszennej
50g cukru pudru
pół szklanki mleka
pół łyżeczki cukru z prawdziwa wanilia
1 jajko
3 łyżki oleju


Drożdże rozpuscic z wodą, wymieszać
Mleko z dodatkami wymieszać z jajkiem, drożdżami i mąką, wygniatać około 10 minut, az powstanie lśniące, elastyczne, jednolite ciasto.
Włożyć do miski wysmarowanej masłem, przewrócić tak, aby wierzch był pokryty masłem, pozostawić w ciepłym miejscu, aż podwoi objętość.

Ja zostawiłam ciasto szczelnie okryte folia na noc w lodowce. Rano wyjelam i po pol godzinie formowalam.

Podzielić ciasto na 8 części. Z każdego kawałka uformować wałek długości około 40cm i zwijać go od środka na okrągło w formie ślimaczka. Koniec walka mocno podwinąć pod spod.
Mnie z pół kg maki wyszlo 9 sporych bułeczek.





Ułożyć na blasze, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia około 45 minut.

W oryginale ślimaczki są bardzo ciemne i matowe, ja zrobiłam je bardziej po polsku smarując rozbełtanym jajkiem.

Przepyszne, mięciutkie nie za słodkie bułeczki na śniadanie. Wyobrażam sobie, ze z mlekiem kokosowym i anyżkiem będą miały bardziej
egzotyczny smak.

Polecam !

 

[ela-c]

śliczne! Mirabbelko nie masz litości, kiedy ja te wszystkie przepisy na chleby i bułeczki wypróbuje

 

[mirabbelka]

nie mam najmniejszych nawet wyrzutow sumienia od pol roku zadnego nowego przepisu nie wstawilam i wreszcie mnie naszlo

 

[carbonicum]

mirabelko, sliczne sa, te biale az sliczniejsze od tych upieczonych

 

[ela-c]

nie mam najmniejszych nawet wyrzutow sumienia od pol roku zadnego nowego przepisu nie wstawilam i wreszcie mnie naszlo

 

[Margot]

Kochana jesteś Mirabbelko

Ja już troszeczkę zaczełam się martwić ,że nic nowego mój mistrz pieczywa nie zamieszcza

 

[mirabbelka]

troche mnie zmrozilo, troche przysypalo i nic innego nie pieklam poza moim ziemniaczanym, ktory robie nawet przez sen z zamknietymi oczyma

Ale uslyszalam Twoje nawolywania, ze chcialabys miec przetlumaczone wszystkie przepisy Petry, wiec czas sie budzic, chyba

 

[Buka]

Wyprodukowałam wreszcie zakwas z mąki pszennej 650 i pszennej pp, bo chcę piec chleby ciemne, mogą być mieszane pszenno-żytnie. Jak ta Petra też ma takie, to ja bardzo proszę, Mirabelko, wstaw jakiś.

 

[Margot]

Ale uslyszalam Twoje nawolywania, ze chcialabys miec przetlumaczone wszystkie przepisy Petry, wiec czas sie budzic, chyba

o to słuszna postawa ,godna mistrza

 

[villanelle]

Wstawiam do mojej kolejki "Do wypróbownia". Czy one mają jakiś specyficznie inny smak niz te tradycyjne?

 

[Caritka]

Podnosze

Jedno Wam powiem...-ja nie powinnam piec tak z rana pieczywa, bo zawsze cos pokrece

( a pieklam je ok. godz. 7.00

)
Najpierw jakos nie doczytalam, ze trzeba ta koncowke slimaczka dac pod spod

, a potem, jak je uformowalam, to odczekalam 45 min. tak, jak w przepisie...
Nagrzalam piekarnik i nie wiem jakim cudem, przeczytalam, ze trzeba je piec 45 min

Dobrze, ze sie skapnelam, bo spieklabym je na amen

No, ale w kazdym razie- slimaczki wyszly super!!
Ciasto bardzo ladnie wyroslo mi w lodowce i w ogole bylo bardzo elastyczne, wiec nie mialam z nim zadnych problemow.
Sa swietne i bardzo nam smakowaly

Bede je jeszcze robic- tak sie objedlismy, ze szok

Przepis laduje w ulubionych

Polecam tym, ktorzy jeszcze go nie robili

Mowie Wam- pyyyycha!!!
Mirabbelko- bardzo Ci dziekuje za swietny przepis

Tak mi wyszly

i w przekroju

 

[mirabbelka]

ale puchate

 

[Linn]

Tez je tam wypatrzylam... Sliczne.

 

[Caritka]

... i bardzo smaczne

Linn

, nie mialam wczesniej okazji powiedziec, ze fajnie Cie znowu widziec i czytac

 

[Caritka]

Ostatnio- to moje ulubione buleczki

W sobote rano mialam slimaczki, a w niedziele rano- zrobilam takie osemki

Nie wazne, jak sie je uformuje...

, ciagle sa tak samo pyszne

- polecam !!
I dziekuje za nie, poraz kolejny

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=448628a w niedziele rano- zrobilam takie osemki

Nie wazne, jak sie je uformuje...

Nieważne?

Są perfekcyjnie i cudnie zrobione

 

[AgusiaSz]

śliczne

 

[Akulka]

Caritka, one wyszły jak spod maszyny, a nie twoich rąk

Cudne

 

[Caritka]

Och

Bardzo Wam dziekuje... zrobilo mi sie bardzo milo

Dzieki za mile slowa

index.php?act=findpost&pid=448844Nieważne?

Są perfekcyjnie i cudnie zrobione

Nooo...- chodzilo mi o to, ze moga miec ksztalt slimaczkow albo osemek, albo jeszcze inny,
to i tak sa pyszne

Chyba sie zle wyrazilam

index.php?act=findpost&pid=449046Caritka, one wyszły jak spod maszyny, a nie twoich rąk

Cudne

... bo to ciasto jest tak fantastyczne, ze mozna z nim robic cuda-niewidy

Dziekuje Wam - jeszcze raz

p.s.
...wczoraj znowu je mialam

Oszalalam za nimi