Buraczki lub marchew po koreańsku

[AnkaP]

Wyciągnęłam z szafki moją drogocenną tarkę i jutro będą buraczki. Próbowałam zaraz po wymieszaniu, doooobreeee....

 

[yrsa]

Ja też mam tę tarkę. Kupowałyśmy niemal jednocześnie, na pewno tańsza była. Ja często używam swojej.
Skoro właściwa do tego dania, to też wypróbuję przepis

 

[AnkaP]

Na pewno tańsza, kupowałam razem z szatkownicą do warzyw i pewnie mi brakowało do darmowej dostawy
Moje buraczki, jeszcze bez zieleniny, bo dodam dopiero przed podaniem, ale po nocy spędzonej w lodówce. Ocet dałam winny, bo jabłkowy wydawał mi się za mało kwaśny.

 

[mirabbelka]

No I przydala mi się moja pomaranczowa tarka borner.
Zrobiłam dzis te surowke z marchewki - poszła przegryzać się w lodówce, ale i spróbowana na świeżo jest pyszna!
Bardzo jestem ciekawa jak będzie smakować z buraków.

 

[Elka]

Jak się cieszę ze taka salatka przypadla i wam do gustu. Bardzo-bardzo

A mnie czeka tez kilogram marchewki )))) Trala-la-la )) Chyba muszę męza do tego zmusic )))

 

[AnkaP]

Dochodzę do wprawy w tarciu W zeszłym tygodniu była marchewka, na jutro robię buraczki. Marchewka bardzo dobra, ale buraczki jednak bardziej mi smakują. Tylko trzeba ostrzegać współbiesiadników, żeby w toalecie zawału nie dostali
Marchewkę ostatnio zrobiłam z całego kilograma, miałam nadzieję, że będzie na dwa dni, ale syn zapytał, czy może zabrać, bo Ani (jego dziewczynie) tak ostatnio buraczki smakowały, więc zawiezie jej teraz marchewkę. No to przecież dziecku nie odmówię