Chleb na zakwasie dla maszynistow

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1459360zawine zatem brylke w folie (moze byc aluminiowa?) zanim sie zabiore za suszenie

Mirabbelka przeoczyla to pytanie, wiec pozwalam sobie
NIE aluminiowa folia!!!!!!!
Aluminium z kwasem się nie lubią.
Najbezpieczniejsze jest szkło - bryłka do słoiczka, dobrze zkaręcic i gotowe.

 

[qd]

Taki mi się upiekł, chyba powinnam dodać nieco więcej wody. Cóż, uczę się maszyny.

 

[mirabbelka]

No fajny, ale trochę nie mogę zrozumieć dlaczego właśnie Ty, z Twoim doswiadczeniem i umiejętnościami, zdecydowałaś się na zakup maszyny
Dla mnie, nawet po dwudziestu latach, pieczenie chleba to ciagle frajda, a maszynowo to połowa przyjemności.

 

[qd]

No fajny, ale trochę nie mogę zrozumieć dlaczego właśnie Ty, z Twoim doswiadczeniem i umiejętnościami, zdecydowałaś się na zakup maszyny
Dla mnie, nawet po dwudziestu latach, pieczenie chleba to ciagle frajda, a maszynowo to połowa przyjemności.

Znudziło mi się być stojakiem do ręcznego miksera. Maszyna ma wyrobić ciasto, niekonieczne je upiec. Ty zdaje się masz kiciusia , ja nie miałabym gdzie go postawić.
Na razie testuję możliwości. Nie jest wykluczone, że za czas jakiś niedługi stwierdzę, że jednak mnie to nene i sprzedam maszynę.