- Gru 22, 2004
- 5,158
- 531
- 113
Lisko, ja doczytałam zakamuflowana w jednym z przepisów informację, że Mirabbelka o 5 rano wstaje a potem biega!Wow! (chyba że to Mr. Pot
Niesamowita jest!
no nie bardzo biegam, raczej drepcze z kijkami (Nordic Walking) i jak przeczytalam na forum p.Pöta, ze on tez jest milosnikiem tego sportu od razu sie do niego przekonalam![]()
Ale latem nie biegam tylko jezdze na rowerze do pracy, wiec te 18 km dziennie juz mi zupelnie wystarcza... a przeciez przy pieczeniu chleba tez sie mozna niezle po kuchni nachodzic.
Biegne do kuchni, bo wlasnie w piecu dochodzi moj codzienny...