EwaMarta @ 7 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=390577Czy ktos robil ten chleb z maki razowej zytniej? Ja wlasnie zrobilam, ciasto zakwaszone z maki zytniej chlebowej, a reszte z razowej (bo chlebowej zabraklo). Teraz czekam az wyrosnie. Czekac, czy dac sobie spokoj, bo i tak nie wyrosnie?powinien wyrosnac tylko piec powinnas troche dluzej i w wyzszej temperaturze na poczatku. On bedzie taki troche jak ten moj, tyle ze bez ziaren:
http://chleb.info.pl/zytnibardzorazowy.htm
bedzie troche wilgotny na poczatku i elastyczny, ale jak wystygnie powinien byc dobry.
Uff, dopiero zauzwazylam ze pisalas wczoraj, wiec pewnie juz wiadomo CO WYSZLO![]()
![]()
tatter @ 4 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=532694No prosze...jaki piekny chleb! Gratulacje! Rye bran..znalazlas?nie nie znalazlam jeszcze
teraz siedze w domu .. cora chora wiec nawet w sklepie nie bylam.. a moj szanowny jak byl na zakupach to nie znalazl :/ ale to standart![]()
ostatnio kupilam ten" strong brown bread flour" z tego robilam zakwas i pieklam ten chlebekw internecie juz znalazlam jak tu wyglada maka zytnia ... wiec nastepnym razem bede bardziej przygotowana![]()
![]()
a napewno upioke ten ukrainski chlebek...
co do zakwasu - nie do porownania ... smak chleba na drozdzach kupionych, a wlasnorecznie robionych.... chlebek poprostu przepyszny, w miare mozliwosci przestane kupowac chleb w sklepie... jednak swoj chleb smakuje bardziej , zdrowszy i smaczniejszy... (tym bardziej w anglii)
odkrywam cos co kiedys bylo dla mnie czarna magiai to wszystko dzieki wam
![]()
bardzo dziekuje za pomoc![]()
pinkink @ 9 Aug 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=560108Nie wiem, co zrobilam zle, bo chleb wyszedl niezbyt piekny za to mimo slabego wzrostu byl na tyle smaczny, ze zachecil mnie do powtorki. Tyle, ze tym razem chcialabym uniknac bledow.
1. dlaczego nie urosl?
Spodziewalam sie, ze z przepisu wyjda dwa podluzne foremkowe chlebki, rozlozylam ciasto na dwa a tu wyszly liche , waskie wielkosci rozplaszczonej bagietki, chlebki.
2.wylozylam, jak w przepisie, forme papierem. Uzylam wax paper, ktory zwykle sie przy wypiekach sprawdza. Nie tym razem. Ciasto przywarlo tak mocno do papieru, ze musialam go odcinac nozem, razem z czescia ciasta.
Czy moglabym upiec go na kamieniu, bez foremki?
Byc moze cos pochrzanilam z zakwaszonym ciastem. Moze cos zle policzylam? Ciasta zakwaszonego ma byc 400g.
Mam zakwas w lodowce. Pomieszalam go z maka, potem jeszcze raz dosypalam maki...
Make wzielam wysokoglutenowa [hi-glu], bo zabraklo mi chlebowej.
Czy moglabym prosic o rade?
Dzieki.Robię ten chleb w keksówce 25 cm. Biorę: 310 - 330 ciasta zakwaszonego, 200 g ugotowanych dokładnie ugniecionych ziemniaków, 450 g mąki żytniej chlebowej (typ 720).
Ciasto zakwaszone na tę ilość robię tak:
Wieczorem 50-70 g zakwasu + 65-70 g mąki żytniej + 65-70 g letniej wody wymieszać. Odstawić na około 3 godziny w temp. 26 do 28°C. Potem w temperaturze pokojowej do rana.
Rano dodać 65 g mąki żytniej + 65 g letniej wody - wymieszać i odstawić do popołudnia w temp. 18 do 22°C.
Nigdy nie wykładam keksówki papierem tylko smaruję masłem (ostatnio smalcem) i wysypuję otrębami żytnimi. Po upieczeniu chleb sam wyskakuje z formy.
Użyłaś złej mąki. Do tego chleba daje się mąkę chlebową żytnią, a Ty użyłaś pszennej i do tego wysokoglutenowej. Tego chleba nie wolno długo wyrabiać.
Mam nadzieję, że moje uwagi na coś Ci się przydadzą. Powodzenia.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.