Przepis znalazłam na stronie http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/ue186/kuchnia.htm. Opis bardzo mnie zaciekawił i postanowiłam je zrobić
Autorki strony: Patrycja, Kasia i Ania napisały, że z tej porcji wychodzi 50 ciastek, mi wyszło mniej.
Ciasto:
150 g masła albo margaryny (ja dałam masło pilos)
1/2 dl cukru (dałam 1/4 szklanki)
1 żółtko
2 łyżeczki cukru waniliowego
3 i 1/2 dl mąki (dałam około 250 g)
Nadzienie:
dżem z malin albo czereśni (u mnie twarda marmolada wieloowocowa bo dżemów u mnie tymczasowo brak)
Garnirowanie:
drobno posiekane nie obierane migdały albo inne orzechy (zmieliłam orzechy włoskie i przesiałam aby pozbyć się pyłu i zostały same kawałki orzechów)
Glazura:
3 łyżki stołowe cukru pudru
trochę wody
Wykonanie:
"Masło i cukier utrzeć. Dodać żółtko, cukier waniliowy, mąkę i wyrobić gładkie ciasto. Uformować 2 wałki z ciasta długie na 28 cm i szerokie na 2,5 cm. Rolować wałki w posiekanych orzechach (ja smarowałam wałki białkiem, dzięki czemu orzechy lepiej się trzymały ciasta). Włożyć do lodówki na 1 godzinę. Kroić wałki na ciastka o grubości 1 cm. Położyć ciastka na wysmarowanych tłuszczem blachach albo na pergaminie do pieczenia. Zrobić palcem małe wgłębienie w środku każdego ciastka i napełnić je dżemem, około 1 łyżeczka na sztukę. Piec ciasteczka na środkowej wysokości, w piekarniku nagrzanym do 175 stopni, przez okolo 14 minut, mają być lekko złote. Gotowe studzić na ruszcie. Zrobić glazurę i posmarować nią każde ciastko na dżemie. Jeżeli mamy zamiar poukładać ciastka do pudełka, glazura musi zastygnąć. Każdą warstwę ciastek powinno się przełożyć pergaminem." Ja wrzuciłam wczoraj wszystkie do puszki, nie przekładałam papierem i nie widzę aby się sklejały.
Tak wyglądają moje:
Pyszniutkie

Ciasto:
150 g masła albo margaryny (ja dałam masło pilos)
1/2 dl cukru (dałam 1/4 szklanki)
1 żółtko
2 łyżeczki cukru waniliowego
3 i 1/2 dl mąki (dałam około 250 g)
Nadzienie:
dżem z malin albo czereśni (u mnie twarda marmolada wieloowocowa bo dżemów u mnie tymczasowo brak)
Garnirowanie:
drobno posiekane nie obierane migdały albo inne orzechy (zmieliłam orzechy włoskie i przesiałam aby pozbyć się pyłu i zostały same kawałki orzechów)
Glazura:
3 łyżki stołowe cukru pudru
trochę wody
Wykonanie:
"Masło i cukier utrzeć. Dodać żółtko, cukier waniliowy, mąkę i wyrobić gładkie ciasto. Uformować 2 wałki z ciasta długie na 28 cm i szerokie na 2,5 cm. Rolować wałki w posiekanych orzechach (ja smarowałam wałki białkiem, dzięki czemu orzechy lepiej się trzymały ciasta). Włożyć do lodówki na 1 godzinę. Kroić wałki na ciastka o grubości 1 cm. Położyć ciastka na wysmarowanych tłuszczem blachach albo na pergaminie do pieczenia. Zrobić palcem małe wgłębienie w środku każdego ciastka i napełnić je dżemem, około 1 łyżeczka na sztukę. Piec ciasteczka na środkowej wysokości, w piekarniku nagrzanym do 175 stopni, przez okolo 14 minut, mają być lekko złote. Gotowe studzić na ruszcie. Zrobić glazurę i posmarować nią każde ciastko na dżemie. Jeżeli mamy zamiar poukładać ciastka do pudełka, glazura musi zastygnąć. Każdą warstwę ciastek powinno się przełożyć pergaminem." Ja wrzuciłam wczoraj wszystkie do puszki, nie przekładałam papierem i nie widzę aby się sklejały.
Tak wyglądają moje:


