Ja robie je tak:
ucieram wszystko mikserem, nie chce mi sie robic recznie, fakt w przepisie jest dlugie ucieranie, ale jak dziewczyny napisaly, ze ucierala krocej i tez wyszlo, to rowniez skrocilam czas. Maslo ucieram z cukrem pudrem az bedzie prawie biala masa, do tego wsypuje razem wymieszane maki, czekam az sie wszystko wymiesza i juz. Nakladam do szprycki i robie ciasteczka. Ostatnio zrobilam nie przez szprycke tylko przez taki "pistolet" do ciastek, ciezko , ale efekt sliczny. Make kupuje rozna, raz w aldi, raz w lidlu, a innym razem jeszcze w pennym czy realu(typ 405).