Ciasteczka wyciskane

Xavierka

Member
Lip 13, 2009
137
0
0
ewa1203 @ 17 Dec 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1063395a czy włożenia ciasta na jakieś pół godziny do lodówki (albo zostawienie go na dworze;) wpłynie jakoś negatywnie na ciasteczka? bo mi sie każde ciasteczka ze szprycy rozplywaja i pomyslałam, że może jak bedą dobrze schlodzone to wyjdą... co myślicie? jutro chce się za nie zabrac
icon_smile.gif
Jeżeli ciasteczka ze szprycy Ci sie rozpływają to będziesz miała KLAPĘ i mrożenie nic nie pomoże.
no_shakinghead.gif


Musisz dodać do masła tyle mąki w czasie mieszania aby masa była dosyć zbita, a przy formowaniu szprycą, (przepraszam że to drastycznie zabrzmi) ale mają Cię trochę boleć ręce, bo masa jest dosyć mączasta.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Xavierka

Member
Lip 13, 2009
137
0
0
weerka @ 17 Dec 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1063250Margot,Mexikana,Xavierka czy mogłyby któraś z Was opisać krok po kroku jak robicie te ciastka?
dałam przepis koleżance która sporo piecze i dziś mi mówi ,że u niej też klapa
icon_sad.gif

miałam je piec jutro ale w takim wypadku nie chce ryzykować zanim nie wyeliminuję wszelkich ewentualnych błędów.
jak długo ucieracie masło ?
czy mąkę miksujecie czy tylko mieszacie?
jak długo pieczecie i w jakiej temperaturze?
wkładacie blaszkę do rozgrzanego czy do zimnego piekarnika?
acha i może jeszcze-jakich mąk używacie (typ,firma)?
Trochę napisałam Ewie, ale Ci dopiszę, w jaki sposób ja je robiłam.

Margarynę Kasię (kostkę) utarłam z 2-3 łyżkami cukru pudu, następnie mieszając dodałam 3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej, następnie dodawałam po 1-2 kopiastej łyżce mąki (ok, 7-8-9 łyżek). Za kazdą łyżka ciasto sie robi co raz bielsze, a jak pod koniec spróbujesz trochę masy to masz czuć bardziej mąkę niż margaryne.

Następnie ładujesz do szprycy i przy wycikaniu niestety ale trochę bolą ręce, bo masa jest mączasta i nie ma lekkiej konsystencji.Być może jak się szprycuje z worka, to tyle nie bolą, ja wyciskałam z takiej strzykawki, która jeszcze co jakiś czas gubiła swój dziubek.
baa.gif
(ale tak to już jest z chińszczyzną)

Ciasteczka pieką się w mig (ok.15 - 20 min w tem.170), ja wkładałam do gorącego piekarnika,żeby sobie zrobić "próbkę zawartości mąki" (czyli na ok. 3 minuty do piekarnika). Mąkę tortową użyłam.

Jeżeli w czasie próby zrobiłaby się kałuża tłuszczu to znaczy, że trzeba doładować jeszcze mąki do masy.

Powodzenia!!!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

weerka

Member
Maj 3, 2009
4,615
0
0
WIELKIE DZIEKUJĘ Wam wszystkim za pomoc
anbetung.gif

ale widać te ciasteczka nie są mi jednak pisane.
zrobiłam dziś dokładnie tak jak to opisałyście-dałam masło,masa zrobiła się prawie biała, trudno ją było wycisnąć i piekłam w 170 stopniach.i znów się rozpłynęły.
trudno poddaję się.

 

LeNinka

Member
Sie 14, 2005
944
0
0
Robiłam wg przepisu, na maśle. Trochę się rozjechały, ale nie jakoś strasznie.
Są pyszne, kruche, rozpływają się w ustach.
Na pewno do powtórki.
Na zdjęciu po prawej stronie:

dscf1423_1.jpg
 

Załączniki

  • dscf1423_1.jpg
    dscf1423_1.jpg
    229.4 KB · Wyświetleń: 0

illy

Member
Lut 20, 2008
1,500
0
0
Wygladaja slicznie, ale mnie bardziej interesuje co to za biale kulki tak smakowicie wygladaja
icon_mrgreen.gif
 

LeNinka

Member
Sie 14, 2005
944
0
0

ewa1203

Member
Gru 13, 2008
181
0
0
i ja zrobiłam i wyszły idealne ze szprycy...oczywiście skorzystałam z Twojej rady Xavierko :* robiłam z połowy porcji i wyszlo mi ok. 55 drobnych ciasteczek wyciskanych.... oś oczywiście musiałam zawalić, no więc chyba za długo przytrzymałam w piekarniku bo teraz ciasteczka pod koniec jedzenia i rozpuszczenia w buzi maja dziwny kwaskowaty posmak...może od margaryny? nie wiem teraz jak go zneutralizować? ja bym i takie zjadła bez udziwnień ;)

ahaa....faktycznie ręka boli po wyciśnięciu tych kilkudziesięciu ciasteczek ;) ale warto mimo wszystko

dzieki za przepis i inspiracje
icon_smile.gif