Ciasto ciepnięte/ ciepane

[stefanka-m]

Ja też je dziś robię, jutro mam znajomych na "kawce" to zabłysnę

I jeszcze się na jogurtowe mufinki do zrobienia nastawiam...
ale to nie mam pewności, że mi wyjdą, a ciepnięte zawsze wychodzi!!!

 

[inga_xx]

no spoko to ciasto
tzn. nie jest to moj ulubiony typ slodkosci, ale rodzinie bardzo smakuje. pulchne, fajnie wspolgraja ten kwasny jogurt (uzylam zamiast smietany), ciasto i gorzka polewa czekoladowa.

 

[Ewusiek]

 

[stefanka-m]

Ja piekłam przedwczoraj ciepnięte i dziś ono robi furrorę w pracy!
Przepis podałam dalej

 

[oliweczka]

wreszcie je upieklam.Rozeszlo sie, zanim zdazylam je dobrze obejrzec.Pychota.

 

[noelka79]

Piekłam dwa razy. Pierwsze przypaliłam...

Z drugiego wyszła pyszna rolada. Faktycznie, bez papieru do pieczenia nie udałoby się ładnie zrolować. Tylko u mnie ciacho robi furorę u dorosłych. Dzieciom nie podeszło.

 

[moni77]

index.php?act=findpost&pid=675021Piekłam dwa razy. Pierwsze przypaliłam...

Faktycznie, bez papieru do pieczenia nie udałoby się ładnie zrolować.

chyba ze z blacha bo ona przywiera na amen bez papieru

 

[mcdulka]

naprawdę nie wiem co zrobilam zle.
pieklam na duzej blaszce z piekarnika- takie glebszej.
po 15min ciasto slicznie sie upieklo, bylo idealnie rowne, taie "piankowe".
wyjelam, troszeczke przestudzilam (zeby wrzace nie bylo), sprawdzilam czy odchodzi od papieru (odchodzilo cudnie). posmarowalam smietana i zaczelam rolowanie- tylko,ze od razu ciasto peklo! do akcji wkroczyla mama- odkroila pekniety fragment (na szczescie maly) i postanowilysmy podzielic na 3placki- cudem (i za pomocą 2 "lopatek&quot udalo sie nam nalozyc te placki na siebie, bo tez zaczynaly pekac. Czy tak ma byc? jaki jest sekret rolowania? przeczytalam caly watek i myslalma,ze juz wszystko wiem, ale tak nie jest.
swoja droga- w smaku to najlepsze ciasto jakie kiedykolwiek jadlam!

 

[Cinka]

Umknęło ci to że NIE STUDZIMY tego ciasta ani chwilki - wyjmujemy z pieca, mamy naszykowaną śmietanę i smarujmy błyskawicznie nie cackając się z dokładnością i JUŻ zwijamy pomagając sobie papierem.

Właśnie dlatego że przestygło zaczęło pękać. Tu idzie o sekundy

 

[olcieek]

ile razy zwijałam to nigdy nawet nie poparzyłam się takim wyciągnietym - nie ma czego się bać tylko siup wyciągać, siup smarować i siup zawijać

mnie tam może nie zachwyca smak tego ciasta, ale jest bdb

najbardziej to mi chyba ta ścieta smietana pasuje.

Poza tym ciasto mogło Ci pęknąć bo za mała formę miałaś i było za grub.e

Z tego co tam wiem to wszyscy pieką na szufladzie od piekarnika . ?

 

[mcdulka]

index.php?act=findpost&pid=675502ile razy zwijałam to nigdy nawet nie poparzyłam się takim wyciągnietym - nie ma czego się bać tylko siup wyciągać, siup smarować i siup zawijać

mnie tam może nie zachwyca smak tego ciasta, ale jest bdb

najbardziej to mi chyba ta ścieta smietana pasuje.

Poza tym ciasto mogło Ci pęknąć bo za mała formę miałaś i było za grub.e

Z tego co tam wiem to wszyscy pieką na szufladzie od piekarnika . ?

pieklam na szufladzie od piekarnika, ale na takiej glebszej. faktycznie ciasto wyroslo i bylo strasznie puchate. moze po prostu ja mam za male te plachy?
jak pieke kremowke kardynalna to zawsze mi ciasta zostaje...
jutro powtorze bo tego dzisiejszego juz nie ma

 

[olcieek]

Powtarzaj i nie bój się zwijać na gorąco - będzie super sie zwijało

ja tam zawsze z tej porcji ciasta piekę dwie "szuflady piekarnikowe"
ciasto rozsmarowuje dość cienko na papierze, bo ona b.szybko rośnie i dużo rośnie.
Jakbym miała wylać to całe ciasto na jeden raz to bym sie bała że ucieknie

 

[jaxja]

Upiekłam na jednej szufladzie piekarnikowej i wyszło super! Dzięki za przepis, będę go powtarzać. Łatwo się rozsmarowywało na blasze, po upieczeniu doskonale się zwijało, nie pękało, łatwo się odklejało od papieru, na którym nic nie zostawało. A w smaku faktycznie pyszne

. Ładuję baterie do aparatu, postaram się więc wstawić fotkę.

 

[mcdulka]

znowu mi rolada nie wyszla.
ale teraz widze swoj blad- mam bardzo male szuflady piekarnikowe- ciasto wyroslo mi w niej na 5-6cm (mierzylam), czyli chyba troche za duzo zeby zrolowoac. nastepnym razem sprobuje upiec z polowy porcji, tak jak pieke rolade biszkoptową. co nie zmienia faktu,ze ciasto jest przepyszne-zeby ukryc jego niezbyt atrakcyjna prezencje polalam go gorzką czekolada i posypalam orzechami laskowymi.

 

[olcieek]

Trzeba było piec na dwie porcje. Tzn. połowę ciasta na jedną szufladę, połowę na drugą.
Ja mam standartowy piekarnik, ale też mi się wydawało że ciasta za dużo na jeden raz, wiec dałam na dwa i wszystko spoko.
A jak takie wysokie Ci wyrosło to pokroić w poprzek i poprzekładać śmietaną, ale teraz to już po ptokach

 

[moni77]

to ciasto jest porcją na standardowej wielkości blachę z piekarnika
nie rozumiem

27 stron w kólko to samo i ciągle ktoś sie znajdzie kto musi sprawdzic czy reszta nie kłamie albo uznać ze reszta kłamie....

no doprawdy

 

[Cinka]

Ja gdzieś nawet podawałam dokładne wymiary blachy wys x szer x długość. Ciasto faktycznie rośnie ciut bardziej niż tradycyjna rolada biszkoptowa - ale nie na tyle by nie dało się jej zwijać. No chyba że ktoś piecze w naprawdę innej wielkościowo blasze to mu wyjdzie co innego i sam sobie winien że nie doczytał. Co tez nie jest problemem bo można nie zwijać tylko pokroić na 3 części i złozyć.

 

[iwona44]

Moje kochane,weżcie też jeden drobny szczegół pod uwagę piekarniki mają różne rozmiary,zatem i blachy na wyposażeniu też są różne,nie piekłam co prawda jeszcze tego ciasta,ale pewnie to tylko kwestia czasu,wątek przeczytany,ale jak to w życiu bywa pewnie i tak coś umknęło,i pierwsze pieczenie to pewnie będzie próba,bo właśnie pewnie pojawią się jakieś problemy(a może nie),a to papier,a to blacha,a to diabli wiedzą co jeszcze,ale ja się nigdy nie zrażam,tylko nie popuszczam dotąd dokąd nie wyjdzie jak trzeba, i wszystko nie będzie pasować

 

[jswm]

doczytałam do 12 strony i już nie mam siły

czy ktoś robił to ciasto z masłem, czy to musi być margaryna?

 

[Joanna]

Ja. Wyszło.

Rzadko używam margaryny - chyba, że mam bezmlecznych gości.