- Sty 3, 2008
- 481
- 0
- 0
To był mój przedwczorajszy debiut z guszką i marcepanem, ciasto wyszło smaczne, delikatne i rozpływające się w ustach
, także polecam i zachęcam! Oto przepis:
Ciasto:
150g mąki
100g masła
30g cukru pudru
1 żółtko
szczypta soli
Wierzch:
1kg gruszek-to ok. 9-10 gruszek
sok z cytryny
100g cukru
Krem waniliowy:
40g cukru
15g mąki ziemniaczanej
2 żółtka
1/4 litra mleka
rdzeń z 1 laski wanilii
Polewa marcepanowa:
50g masy marcepanowej
2 jajka
100ml śmietany 30%
20g cukru
Oprócz tego:
1 łyżka posiekanych pistacji
1 łyzka cukru pudru
Wykonanie:
1. Makę przesiac i zagnieśc z pozostałymi skłądnikami na ciasto, ewentualnie dodając jeszcze nieco wody, na gładką masę. Uformowac kulę, owinąc folią i wstawic do lodówki na 30 minut.
2. W tym czasie obrac gruszki, przepołowic i usunąc gniazda nasienne. Zagotowac 1l. wody z cukrem i sokiem z cytryny. Gruszki blanszowac kilka minut we wrzatku. Wyjąc i odsączyc.
3. Połowę cukru na sos waniliowy połączyc z mąką ziemniaczaną, żółtkami i połową mleka.
4. Pozostałe mleko zagotowac z rdzeniem wanilii i resztą curku. Dodawac powoli do gotującego się mleka mączno-mleczną mieszankę. Chwilę gotowac, stale mieszając. Krem przełożyc do miski.
5. Ciasto rozwałkowac na okrąg o śr. ok28 cm. Wyłożyc ciastem.
6. Waniliowy krem rozprowadzic na cieście, na wierzchu ułożyc gruszki.
7. Masę marcepanową trzec z najpierw jednym jajkiem, a potem z drugim. Dodac śmietanę i cukier, dokładnie wymieszac. Polac gruszki.
Wstawic do piekarnika; temperatura pieczenia: piekarnik z termoobiegiem rozgrzany do 170st.C, elektryczny- 190st.C. Czas pieczenia: ok 30-40min.
Ciasto wyjąc, posypac pistacjami i jak ktoś lubi cukrem pudrem.
Przepis pochodzi z gazety "Ciasta i desery" 2 2008. Trochę go zmodyfikowałam pod względem ilości cukru, bo według mnie za dużo cukru zostało podane w przepisie, a i tak wyszło mi dosc słodkie. Ja lubię ciasta słodkawe a nie zasłodzone na maksa, z resztą zawsze można po upieczeniu posypac cukrem pudrem jeśli mało słodkie. Z mąką ziemniaczaną było tak samo bo wyszła mi pulpa z sosu waniliowego, ale wybrnęłam z tego dolewając mleka i pół sosu po prostu zjadłam ze smakiem bo przypomina waniliowy budyń. Najsmaczniejsze jest na drugi dzień, kiedy sos przeniknie kruche ciasto
. Zachęcam bo jest naprawdę pyszne.
Ciasto:
150g mąki
100g masła
30g cukru pudru
1 żółtko
szczypta soli
Wierzch:
1kg gruszek-to ok. 9-10 gruszek
sok z cytryny
100g cukru
Krem waniliowy:
40g cukru
15g mąki ziemniaczanej
2 żółtka
1/4 litra mleka
rdzeń z 1 laski wanilii
Polewa marcepanowa:
50g masy marcepanowej
2 jajka
100ml śmietany 30%
20g cukru
Oprócz tego:
1 łyżka posiekanych pistacji
1 łyzka cukru pudru
Wykonanie:
1. Makę przesiac i zagnieśc z pozostałymi skłądnikami na ciasto, ewentualnie dodając jeszcze nieco wody, na gładką masę. Uformowac kulę, owinąc folią i wstawic do lodówki na 30 minut.
2. W tym czasie obrac gruszki, przepołowic i usunąc gniazda nasienne. Zagotowac 1l. wody z cukrem i sokiem z cytryny. Gruszki blanszowac kilka minut we wrzatku. Wyjąc i odsączyc.
3. Połowę cukru na sos waniliowy połączyc z mąką ziemniaczaną, żółtkami i połową mleka.
4. Pozostałe mleko zagotowac z rdzeniem wanilii i resztą curku. Dodawac powoli do gotującego się mleka mączno-mleczną mieszankę. Chwilę gotowac, stale mieszając. Krem przełożyc do miski.
5. Ciasto rozwałkowac na okrąg o śr. ok28 cm. Wyłożyc ciastem.
6. Waniliowy krem rozprowadzic na cieście, na wierzchu ułożyc gruszki.
7. Masę marcepanową trzec z najpierw jednym jajkiem, a potem z drugim. Dodac śmietanę i cukier, dokładnie wymieszac. Polac gruszki.
Wstawic do piekarnika; temperatura pieczenia: piekarnik z termoobiegiem rozgrzany do 170st.C, elektryczny- 190st.C. Czas pieczenia: ok 30-40min.
Ciasto wyjąc, posypac pistacjami i jak ktoś lubi cukrem pudrem.
Przepis pochodzi z gazety "Ciasta i desery" 2 2008. Trochę go zmodyfikowałam pod względem ilości cukru, bo według mnie za dużo cukru zostało podane w przepisie, a i tak wyszło mi dosc słodkie. Ja lubię ciasta słodkawe a nie zasłodzone na maksa, z resztą zawsze można po upieczeniu posypac cukrem pudrem jeśli mało słodkie. Z mąką ziemniaczaną było tak samo bo wyszła mi pulpa z sosu waniliowego, ale wybrnęłam z tego dolewając mleka i pół sosu po prostu zjadłam ze smakiem bo przypomina waniliowy budyń. Najsmaczniejsze jest na drugi dzień, kiedy sos przeniknie kruche ciasto