Także zakupiłam stelaż plastikowy( z Tortowni właśnie), ceny rzeczywiscie skutecznie odstraszaja mnie od metalowego, choc przyznam, że bardzo bym taki chciała mieć
Niedawno koleżnka zaproponowała, że jej mąż jak bedzie na urlopie mógłby taki stelaż pospawać, bo nic skomplikowanego : kawałak drutu i spawarka, muszę tylko pomysleć nad wzorem. A ja mam obiekcje, nie chciałabym go obarczać dodatkową pracą i tak on pracuje zawodowo a dodatkowo zajmuje się jeszcze gospodarstwem rodziców, więc biedak nie ma czasu na nic.
napewno nie wziąłby za to ani złotówki, ciastem także mu się nie zrewanżuję bo żona mu upiecze.
jeszcze pomyślę.