Ciekawe pomysły na ozdobne torty

[iza-gr]

Dzięki dziewczyny, moja siostra rzuca fochem, ze jej nie zrobie, a tata naciska... ehh rodzina..

 

[Jo_anna1]

index.php?act=findpost&pid=1001287Dzięki dziewczyny, moja siostra rzuca fochem, ze jej nie zrobie, a tata naciska... ehh rodzina..

Albo narazisz sie siostrze albo tacie, musisz wybrać mniejsze zło

 

[Spes]

A może to jest problem taty i siotry a nie Twój? Czemu to Ty masz byc ofiarą?

 

[h-elen]

No właśnie...
Spes ma chyba rację...
Inni będą szykować się do imprezki a Tobie pot po czole będzie ciekł, bo wiadomo, trzeba zrobić w ostatniej chwili żeby było świeże. Też to przerabiałam.... Inni będą u kosmetyczki a Ty co najwyżej tłustą plantą ręce nakrmujesz

...
To święto w najbliższej rodzinie. Szkoda, że bliscy tego nie chcą dostrzec... Wiem, że trudno jest się wykręcić jak masz taką sytuację. Masz jeszcze czas, więc zrób sobie plan działania i rozbij na etapy, wczesniej zrób ozdoby a może nawet biszkopty, które też dają się zamrozić. Ważne, abyś na weselu miała ochotę cieszyć się ze szczęścia młodych.
Powodzenia. Dobrze będzie

 

[chachu]

To chyba najbardziej niewdzięczna rola, podobnie jak bycie fryzjerką na rodzinnych imprezach. Ostatnio moja fryzjerka się żaliła że pojechała do Polski i wróciła z żalem bo nagle wszyscy nawet sąsiedzi potrzebowali jej jako fryzjera ( jakby innego nie było) i nie dość że sobie nie odpoczęła to się jeszcze pokłóciła z rodzinką.,I tak to bywa.

 

[iza-gr]

ostatnio mamy z siostrą napięte stosunki, bo powiedziałam jej, ze gdyby miała przyjęcie to bym jej zrobiła ten tort, ale nie na takie wielkie weselicho! nie bede przecież kupować stelaży bo to parę stówek w plecy, plus tort plus do koperty i kurcze nie stać mnie...

a jeszcze obiecałam udekorować dom. Dobrze, że przynajmniej Wy rozumiecie. Dzięki.

 

[Spes]

index.php?act=findpost&pid=1002712ostatnio mamy z siostrą napięte stosunki, bo powiedziałam jej, ze gdyby miała przyjęcie to bym jej zrobiła ten tort, ale nie na takie wielkie weselicho! nie bede przecież kupować stelaży bo to parę stówek w plecy, plus tort plus do koperty i kurcze nie stać mnie...

a jeszcze obiecałam udekorować dom. Dobrze, że przynajmniej Wy rozumiecie. Dzięki.

Uchy do góry... Jak to łatwo dzieli sie zawsze cudze i wie, co kto ma zrobić

Przy tak wielkim jak piszesz weselichu cena tortu nie będzie decydowała o miec albo nie miec wesela!
Spokojnie...

 

[h-elen]

izo-gr; to, że jest nie w porządku do Ciebie, uważam od początku. Jeżeli byłoby to przyjęcie, to jeszcze można myśleć o zorganizowaniu się (i kasy).
Ale to co piszesz, to duuuża przesada ze strony siostry. Zapowiada się dokładnie tak, jak przewidujesz

Niby dlaczego masz AŻ TAAAK się poświęcać ?!
Nie martw się!!! Postaw na swoim, powiedz siostrze stanowczo, że to ponad Twoje siły i zrób to, co Ty uważasz za stosowne.
Przyszło mi do głowy pewne rozwiązanie...a może zaproponuj, że zrobisz tort na wieczór panieński, skoro tort w Twoim wykonaniu jest taki dla niej ważny... (bo, przy takim weselichu chyba nie chodzi o zmniejszenie kosztów...)

 

[katarzyna1983]

index.php?act=findpost&pid=1000431Samochodzik super.
Właśnie skończyłam dla koleżanki na urodziny. Zabroniła mi kupowania jakiegokolwiek prezentu stwierdziła, że i tak dużo jej pomagamy( dla mnie pomoc w opiece nad jej dziećmi to po prostu sama przyjemność), więc prosiłam żeby chociaż nie pozbawiała mnie przyjemności zrobienia dla niej torcika. W końcu uległa

torciska wszystkie cudowne
a ten Joanko bardzo mi przypadl do gustu bo jest
- pietrowy
- i bajecznie kolorowy
Czy moge prosic o opis z czego sie sklada

i jaka technika wykonania/ozdabiania/posadzania


Szukam przepisu na tort dla mojego dzieciecia na roczek... gosci okolo 30 + maluszki
chcialabym aby gora byla zjadliwa dla roczniakow - bedzie ich 3 + pozostale dzieci
gora dla doroslych
mysle nad truskawkowa gora https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=24513
na dol na razie pomyslu mi brak a raczej co 5 minut jest inny bo sie zdecydowac nie moge....
zakupilam glazure, marshmallowe, barwniki itp. i mam czas na eksperymenty.....
na razie nie mam stojaka na torty pietrowe - cene mnia przeraza...
i chcialabym jeden na drugim postawic.... tylko czy np masa cukrowa wtedy ten spodni tort caly sie zakrywa? czy jakas dziure zostawia?

pozdrawiam Was goraco...

jeszcze raz: slicznosci CZARUJECIE

 

[inka73]

Dzięki dziewczyny za pomysły z delfinami, napewno z czegoś skorzystam

pozdr.

 

[oliweczka]

index.php?act=findpost&pid=1002742przy takim weselichu chyba nie chodzi o zmniejszenie kosztów...

hmmm....
pierwszy lepszy link : http://www.deserlandia.pl/x.php/1,261/TORTY-SLUBNE.html
od 45 do 130 zl za kg, waga kilkanascie kg
do tego ubranie torta w figurki- wszystkie platne dodatkowo
no i transport w miejsce przeznaczenia
no i klopot z samym zamawianiem i wyborem- zawsze to zabiera troche czasu
no i zawsze po wszystkim nie mozna skrytykowac- bo widzialy galy co same kupowaly

wygodniej zarzadzic - ty zrob!
miec gratis i bez klopotow, a po wszystkim zamiast wdziecznosci- troche pomarudzic

czlowiek rzadko docenia to, co dostaje calkiem za darmo i bez starania
ale moze to tylko moje zdanie .

 

[h-elen]

oliweczko, tak wiem, że taaaki tort kosztuje... Tyle, że skoro wydaje się pieniądze na duuuże wesele to, bez przesady, tort też można kupić. Chodzi mi bardziej o stosunek ceny: tort - pozostałe koszty wesela.
Po prostu, tak jak piszesz - wygodniej zarządzić i mieć sprawę z głowy....

Sytuacja nie jest dla izy-gr fajna...

 

[iza-gr]

no właśnie, moja siostra przeszła się do takiej cukierni artystycznej i wpadł jej w oko tort angielski z piórami i cudami na wierzchu ale jak usłyszała cene (1000zł - Kraków) to zdębiała, 10 zł/kg. Że już nie wspomnę o logistyce - gdzie go zrobić, gdzie trzymać, jak przewieźć...oj coraz bardziej stanowczo odmawiam.

 

[iza-gr]

oczywiście pomyłka 100 zł/kg a potrzeba ok 10 kg

 

[Spes]

I przepraszam, ze to powiem, ale to wcale nie jest drogo biorąc pod uwage ilośc pracy!!! Dopóki sie tego samemu nie robi i składników nie kupuje (plus "zabaweczki&quot, to wygląda to prosto i tanio..prawda?
A jeszcze przecież muszą podatki odprowadzic..no i cos zarobić..to nie jest akcja charytatywna.
Dobrze, że siostra zobaczyła! Może teraz zrozumie!

 

[h-elen]

izo-gr, znasz nasze zdanie. To ogromne przedsięwzięcie. Co nieco się orientujemy ile to czasu, pracy i pieniędzy kosztuje...
Jesteśmy z Tobą!!!

PS Ja się tu wymądrzam ale też to przerabiałam...miałam też propozycję...
Byłam zaproszona na wesele w rodzinie i tata młodej zapytał czy bym nie zrobiła. Stanowczo i bez większego zastanowienia odparłam NIE. Po chwili dodałam, że to zbyt pracochłonne i na pewno nie będę w stanie przyjść na wesele. Odpowiedź była: "skoro tak"... Trochę miałam moralniaka, bo chyba pierwszy raz w życiu tak zdecydowanie się zachowałam. Ale już po weselu byłam szczęśliwa z takiego obrotu sprawy... Tort robił ktoś z rodziny a komentarz był: "zrobili tort i jeszcze dali kopertę..."

 

[iza-gr]

Dziewczyny jesteście WIELKIE

dzięki za wsparcie.

 

[oliweczka]

index.php?act=findpost&pid=1003426izo-gr, znasz nasze zdanie. To ogromne przedsięwzięcie. Co nieco się orientujemy ile to czasu, pracy i pieniędzy kosztuje...
Jesteśmy z Tobą!!!

w pelni popieram

Siostra Panny Mlodej jestes
spedz sobie w piatek relaksujace popoludnie u kosmetyczki, zamiast gonitwy w kuchni

 

[chachu]

Jeśli będzie to miało jakieś znaczenie to ja jestem za. (tym co napisała Oliweczka)
Niestety czasami warto sobie odpuścić, choć wiadomo miło by było ale... Ja mam nauczkę. Choć ta decyzja należy do ciebie

 

[doris71]

zgadzam sie z Wami w 100%, na wesele jeśli się jest gościem stanowczo nie, moj brat się żeni we wrześniu i przemknęła taka myśl, ale na moje szczęscie młodzi zamówili tort z cukierni