Ciekawe pomysły na ozdobne torty

[Jo_anna1]

index.php?act=findpost&pid=1007834Moi młodzi nie chcieli, bo im ktoś naopowiadał, że torty z tą masą są obrzydliwie słodkie. Jakiś ich znajomy był na weselu i goście wyjadali ponoć środek tortu, odkładając na bok masę. Wyglądało to bee... i dlatego prosili o tort bez masy.

Dokładnie, bo słodkie a ja sie spotkałam, że jeszcze mówi się że źle kroić takie torty

 

[Cinka]

Najgorzej jak się ktoś coś nasłucha

Kroi się doskonale, może nawet lepiej niż torty masowe/kremowe, a że słodkie... no toż to sam cukier to co ma nie być, w sumie zależy jak grubą warstwę ma masa cukrowa - a z drugiej strony - pierniczki czy inne ciasta polane lukrem są tak samo słodkie, gdzie w żaden ładny sposób lukru zdjąć się chyba nie da - a tu można po prostu na talerzyku masę zostawić i wcale nie wygląda to bee moim zdaniem. Ludzie różne rzczy zostawiają na talerzykach - rodzynki, owoce, bakalie, ciasto - co komu nie smakuje, czego nie jada.
Ja słyszałam

z kolei że ludzie tak podziwiają torty angielskie za wygląd, ale większość jest święcie przekonana że one są niejadalne, że tylko wyglądać mają dobrze - a to bzdura przecież bo tort w stylu angielskim można zrobić chyba z każdego rodzaju tortu, a w każdym bądź razie z większości.

 

[Marg]

Tak myślałam, ale to niekonsekwentne, w końcu kiecka ślubna jest niewygodna, a i tak Panny młode się w nie wbijają, żeby wyglądać. To dlaczego tego samego nie zrobić z tortem

 

[sabinal]

Zgadzam się z Wami, ale jeżeli takie było życzenie młodej pary to uznałam,że należy to uszanować. W końcu to ich ślub.

 

[Cinka]

Jasne jasne

tylko chodzi o to że te uprzedzenia niesłuszne całkiem.

 

[Jo_anna1]

index.php?act=findpost&pid=1007870Ja słyszałam

z kolei że ludzie tak podziwiają torty angielskie za wygląd, ale większość jest święcie przekonana że one są niejadalne, że tylko wyglądać mają dobrze - a to bzdura przecież bo tort w stylu angielskim można zrobić chyba z każdego rodzaju tortu, a w każdym bądź razie z większości.

także taką opinię słyszałam, nie uda się chyba takiego stereotypu przełamać

mam tylko nadzieję, że kiedys, komuś taki tort zrobię

 

[sabinal]

Mam taki plan, żeby przekonać rodzinę,że to nie tylko ładne ale i jadalne to chciałabym mężowi w sierpniu na urodziny zrobić takie właśnie torcicho. Masa illy już mi wychodzi to kto wie może coś z tego będzie? Najlepiej lepi mi się z niej figurki. Z kwiatkami jest trochę gorzej.

 

[weerka]

ja dodaję do masy cukrowej kilka kropli olejku migdałowego i zwykle konsumujący twierdza że pyszna ta masa marcepanowa

 

[rastagatka]

Mój sposób na gigantyczną słodycz masy cukrowej to dodanie do niej kwasku cytrynowego, oraz trochę aromatu cytrynowego. Kwasek dodaję od razu do żelatyny i rozpuszczam, wtedy jest do zjedzenia jak dla mnie i mojej rodzinki.

 

[Jo_anna1]

index.php?act=findpost&pid=1007948ja dodaję do masy cukrowej kilka kropli olejku migdałowego i zwykle konsumujący twierdza że pyszna ta masa marcepanowa

Także tak robię

Na razie trenuję jopkowanie:

 

[doris71]

ja daję zapach migdałowy, dzięki niemu powstaje "sztuczny marcepan", lubię słodkie, co dla innych jest obrzydliwie słodkie ja jem


Jo_anno konik super!

 

[rastagatka]

Jo_anno1, widzę, ze nie próżnujesz, tak trzymaj

Konik świetny

 

[lilka]

Jo_anno1, super torcik!

Ja do masy daje kilka kropli olejku pomarańczowego, moje dzieciaki stwierdziły że ma fajny smak jak guma owocowa

 

[aneczka1]

kolejny tort. tym razem imieninowy. Trochę niedociągnięć jest ale może następnym razem będzie lepiej.

 

[Jo_anna1]

Dziękuję

dla dwuletniego chłopczyka także sie podobał,

Aneczko

ile różyczek, ale sie napracowałaś, śliczny jest

To może porozmawiajmy o tych .... niedociągnięciach bo ja myslę, że Ty tak jak ja po prostu się czepiasz szczegółów

 

[Spes]

Jo_anno...konik przeuroczy! To sie robi taka końcówką z gwiazdką? Muszę sprobować też!

Aneczka...bardzo mi sie podobaja te Twoje "niedociągnięcia"!!

 

[katarzyna1983]

czesc
robilam tort Dorotyxxxx z wisniami pycha
zdjecia wstawie pozniej
ale z masa co ja przeszlam :|
raz na nia przeklinalam raz sie do niej modlilam aby sie w koncu zganiotla...
zrobilam z podwojnej porcji jak napisane

i pobralo mi wiecej niz 3kg cukru ... pod koniec dodawalam juz zwyklego bo puder sie skonczyl....
ale ogolnie o 00.00 masa sie rozwalkowala....
dodam jeszcze ze psioczylam przy mieszaniu ze moj spi bo myslalam ze lyzka sie polamie od tego kleju.... a rece wysiadaly...
co skutkowaly wychwalaniem Was pod niebiosa za cierpliwosc sile itp...
skutek taki - tortu prawie nie ma .... zjedzony ze smakiem
a zostala mi masa cukrowa w lodowce...
czy mozna cos z niej jeszcze zrobic?

 

[h-elen]

Jo_anno1, jopkowanie - pierwsza klasa!!! bardzo mi się podoba. Kucyk cudny

Anwczko1, najlepsze życzenia IMIENINOWE

Rzeczywiście, czepiasz się sczegółów

Śliczne wykonanie, ile pracy włożyłaś. Goście na pewno to docenią

Kartarzyno 1983; tak, ta masa jak najbardziej nadakje się do wykorzystania!. Ja zawijam szczelnie w folię, zamykam w pudełeczku z wieczkiem i trzymam poza lodówką. czytałam, że inne Cinki trzymaja w lodówce a nawet w zamrażarce.

W tym samym czasie dodanie, więc muszę się poprawić

Jo_anno ale sprawisz radość tymi bucikami

Śliczności !!!

 

[Jo_anna1]

Spes, tak działałam końcówką z gwiazdką

Katarzyno możesz masę przechowywać do następnego razu lub w przypływie wolnego czasu przygotować z niej ozdoby i niech "gotowce" czekaja na następną okazję.
Ja także wsciekam się nieraz na masę. Ale tak jak obserwuję to wszystko nawet najdrobniejszy szczegół ma znaczenie. Np. przesiewam cukier puder- zawsze są kryształy. Ważna jest temperatura masy i otoczenia, długość czasu wyrabiania. To sa tylko moje obserwacje, dziewczyny mają większe doświadczenie.

Właśnie skończyłam i idę szykować się w odwiedzinki.

Moje pierwsze buciki, daleko im do doskonałości ale jak się zawezmę ....

 

[lilka]

Aneczko1, tort jest śliczny)
Jo_anno1, torcik jest cudowny, a buciki są prześliczne)