- Maj 28, 2007
- 12,223
- 0
- 0
dla 4 osob:
ok. 20 Conchiglioni (+/- 200g)
1 puszka tunczyka (300g)
1/2 cytryny (skorka i sok)
1 jajko
3 lyzki smietany
pieprz Cayenne
1 lyzka mieszanki ziol wloskich (lub prowansalskich lub co kto ma...)
sol, pieprz
ugotowac Conchiglioni al dente w osolonej wodzie
zmiksowac tunczyka, sok z cytryny i skorke, zoltko i smietane (mozna dobrze wymieszac rozcieirajac widelcem)
bialko ubic na piane, dodac do masy, przyprawic
"muszle" oplukac pod zimna woda, dobrze odcedzic
napelnic muszle farszem tunczykowym, polozyc na wkladce do gotowania na parze i podgotowac je tak jeszcze ok. 10 min
przed podaniem skropic kilkoma kroplami dobrej oliwy
to przepis oryginalny (z jakiejs gazetki)
ja zrobilam prosciej : tunczyk + smietana + cytryna + przyprawy i bez gotowania na parze
a drugi raz : ricotta + szpinak + przyprawy, klasyczne ale tez dobre
ok. 20 Conchiglioni (+/- 200g)
1 puszka tunczyka (300g)
1/2 cytryny (skorka i sok)
1 jajko
3 lyzki smietany
pieprz Cayenne
1 lyzka mieszanki ziol wloskich (lub prowansalskich lub co kto ma...)
sol, pieprz
ugotowac Conchiglioni al dente w osolonej wodzie
zmiksowac tunczyka, sok z cytryny i skorke, zoltko i smietane (mozna dobrze wymieszac rozcieirajac widelcem)
bialko ubic na piane, dodac do masy, przyprawic
"muszle" oplukac pod zimna woda, dobrze odcedzic
napelnic muszle farszem tunczykowym, polozyc na wkladce do gotowania na parze i podgotowac je tak jeszcze ok. 10 min
przed podaniem skropic kilkoma kroplami dobrej oliwy
to przepis oryginalny (z jakiejs gazetki)
ja zrobilam prosciej : tunczyk + smietana + cytryna + przyprawy i bez gotowania na parze
a drugi raz : ricotta + szpinak + przyprawy, klasyczne ale tez dobre
