Croissanty

[Maraa]

Croissanty aromatyzowane

Źródło przepisu: http://aniceecannella.blogspot.com/2010/01...nt-atto-ii.html

Składniki:

275 g mąki manitoba
275 g mąki 00
15 g świeżych drożdży
10 g soli
90 g cukru
1 żółtko
170 g wody
115 / 125 g mleka
30 g masła

tarta skórka z jednej pomarańczy lub cytryny,
1 łyżka rumu,
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Dodatkowo:
290 g masła,
1 jajko do smarowania

Przygotować poolish w 170 g wody rozpuścić drożdże i dodać 150 g mąki, wymieszać, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
Do przygotowanego rozczynu dodać 2-3 łyżki mąki i wymieszać. Ciągle wyrabiając ciasto dodawać kolejno żółtko, połowę cukru, trochę mąki i pozostałą połowę cukru. Kontynuując wyrabianie dodawać pozostałą mąką na przemian z mlekiem, pod koniec dodać sól. Kiedy ciasto będzie już elastyczne i błyszczące dodać skórkę pomarańczową, rum, ekstrakt waniliowy i miękkie masło. Jeszcze raz dokładnie wyrobić. Miskę z ciastem przykryć folią i wstawić na 1 godzinę do lodówki, temp 4-5st.C
Ciasto wyrabiałam ręcznie i zajęło mi to ok. 30 min.
Na 10 min przed wyjęciem ciasta z lodówki należy rozwałkować masło ( ułatwiając to sobie przy pomocy folii spożywczej) na prostokąt o wym. 26x20 cm. Masło nie może być twarde, można je wcześniej trochę powygniatać w dłoniach, żeby miało konsystencję plasteliny.
Ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 38x22 cm.
Masło ułożyć na cieście, złożyć na trzy, schłodzić przez 10 min i ponownie rozwałkować, złożyć na trzy i schłodzić przez 40 min Wałkowanie, składanie i chłodzenie powtórzyć jeszcze dwa razy. Cały ten proces dokładniej opisałam tutaj.

Po ostatnim chłodzeniu ciasto rozwałkować na długi, wąski prostokąt o grubość 7 mm. Pociąć na trójkąty o podstawie 9 cm i wysokości ok.15 cm, zrobić nacięcie na środku podstawy ok. 1 cm. Uformować rogale i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 2 godz i 45 min
Wyrośnięte posmarować jajkiem i piec w 220st.C przez 5 min, następnie zmniejszyć temperaturę do 180 st.C i piec kolejne 8 min lub do momentu kiedy rogale będą miały ładny złoty kolor.
Upieczone posypać cukrem pudrem.

Przy tych rogalach jest też informacja, że po uformowaniu można je zamrozić. Jeżeli zechcemy je upiec to wystarczy wyjąć je 6 godzin wcześniej i postępować jak wyżej.

 

[Krystyna9]

Maraa, moja szczęka na podłodze (z wrażenia oczywiście)

Nie ma szans, żebym wzięła się za to cudo. Czasu brak i cierpliwości.

 

[moni20]

przepiekne rogale Maro ale powiedz co to jest maka 00 i mak manitoba, bo nie mam zielonego pojecia

a te rogale na milion procent zrobie

 

[Maraa]

Krysiu, Ty na pewno poradziłabyś sobie z tymi rogalami śpiewająco!

Moni, te mąki mają dużą zawartość białka, jak dobrze pamiętam manitoba ma chyba ok. 14%
Ja te croissanty robiłam na mące "Perfecja" z Lubelli, białka jest tam 12,4%

 

[Margot]

Maraa

prześliczne, przepis na 100% wykorzystam , zresztą nie tylko ten

 

[Maraa]

index.php?act=findpost&pid=937623przepis na 100% wykorzystam ,

Margot, to ja z niecierpliwością czekam na Twoje rogale!

 

[moni20]

Jutro zabieram sie do roboty

 

[Gucio]

Maraa, te croissanty wyglądają wspaniale

Szkoda, że to już koniec weekendu

Co będzie pierwsze, za tydzień, pandoro czy croissanty

 

[moni20]

Maraa a co z tymi 30g masla w przepisie ?? Co z nimi uczynic?

 

[Maraa]

index.php?act=findpost&pid=939144Maraa a co z tymi 30g masla w przepisie ?? Co z nimi uczynic?

Moni, trzeba je dodać do ciasta drożdżowego. Już poprawiam w przepisie, wybacz mi moje roztargnienie!

 

[moni20]

dzieki, wlasciwie to tak zrobilam

moje ciasto juz siedzi w lodowce

 

[moni20]

No i spapralam

Wszystko bylo dobrze do momentu gdy wyjelam je z piekarnika, wielkie urosly ladnie sie przypiekly ale troche maslo sie wytapialo na dole rogalikow mialam temp 220 °C z termoobiegiem bo moj piekarnik piecze tylko z nim... no i jak juz mowilam w momencie gdy je wyjelam calkowicie opadly i zrobily sie placki

Nie wiem co zrobilam zle

 

[Maraa]

Moni, tak mi przykro, że Ci się nie udały. Nie wiem czy to jest wina termoobiegu, bo ja swojego nigdy nie włączam, wolę tradycyjne grzanie piekarnika. Mam tylko nadzieję, że nie zraziłaś się do pieczenia croissantów i może jeszcze kiedyś spróbujesz, nie koniecznie z tego przepisu.

 

[moni20]

Spokojnie, nie dam za wygrana jeszcze raz sprobuje i kupie inne maslo bo te co teraz mialam czasem mnie zawiodlo i zobaczymy co dalej bedzie

 

[Margot]

a ja się przyznam ,że już je piekłam ,ale ,ze nie mam zdjęć to nie pisałam
Moje wyszły ślicznie puchate , prawie tak piękne jak Mary i po wyjęciu z pieca 5 osób je zjadło za jednym posiedzeniem jeszcze dość ciepłe