Drozdzowe z maszyny

[kermidt]

3/4 szkl mleka
2 jajka
szczypta soli
1/2 szkl oleju
zapach
3 szkl maki
100 g cukru
2 lyzeczki drozdzy

program BASIC
skorka LIGHT

rodzynki sa mocno wskazane

i mleko do popicia


ten przepis jest od bardzo dawna na forum, tylko sie nie nauczylam, zeby nie do Nieba wklepywac

mezowskie najulubiensze sniadanie.

 

[nia]

chyba znow nici z mojej diety...

 

[syso]

WOW! Wyglada super apetycznie i dla mnie, leniucha, dodanie oleju oznacza krok mniej, czyli niestapianie masla

Zrobie jak tylko zjemy drozdzowke Ali_nki

 

[kermidt]

ja wole olej, bo ciasto jest bardziej wilgotne i ciezkie.

Studzic na boku. Jak stawiam, to mi sie boki zapadaja.
Tak sie robi )(

 

[Buka]

index.php?act=findpost&pid=468007mezowskie najulubiensze sniadanie.

Bliżniaki ?

Robiłam z tego ciasta chałki, a wczoraj zainaugurowałam nim maszynę. Tak mocno wyrosło, że oparło sie o szybke i w tym miejscu jest blade, ale upieczone. Musze robić z połowy porcji.

 

[kermidt]

Buko, tutejsze maki inne. Trudno mi dokladnie przewidziec.
A! Drozdze!
Ja nie kupuje instant tylko suszone. One sa slabsze. Moze dlatego?

 

[Buka]

Pewnie tak, bo i ciasto nie tak puchate, jak moje.

 

[kermidt]

to zmniejszenie ilosci drozdzy zapobiegnie uciekaniu z kubelka.

 

[kika]

Jaka szkoda, ze nie mam maszyny

Kocham wszystkie drozdżowe, a potem rosnę po nich i ja jak na drożdżach

 

[syso]

Byla pyszna, pulchna, mieciutka ze wspaniale chrupiaca skorka. Dzieki kermidtku, wchodzi na stale, a dodatek oleju zamiast masla jest dla mnie strzalem w dziesiatke, nie cierpie bowiem stapiac masla, bo mi sie zawsze o sekunde za dlugo w mikroweli potrzyma i musze potem myc te zapaprana maslem kuchenke.

PYSZOTKA!!!

Pokaż załącznik 7505

Pokaż załącznik 7506

 

[kermidt]

I na zdrowie

 

[miszka52]

Lece nastawić, bo już wszystko świąteczne się skończyło, a do dobrego człowiek się przyzwyczaja

 

[bezuna]

Po prostu skladniki do maszyny - naciskam start i juz???
bo ja do maszyny podchodze troche jak do jeża. I czy tez panuje zasada, ze drozdze nie moga dotykac mokrego na poczatku??
z gory dziekuje za odpowiedzi, zrobilabym dzisiaj, bo nie mam zupelnie czasu a caly weekend spedzam w szkole i wzieloby sie ze soba jakiegos pagaja, dla mnie i kolezanek...

 

[kermidt]

slyszalam, ze w Polsce maszyny sa inne, ze wsypuje sie w odwrotnej kolejnosci. Musisz sprawdzic instrukcje.

Moj przepis jest na maszyny tutejsze - mokre na dno, suche na gore. O ile w mokrych to nie ma znaczenia, bo sie wymieszaja przy dodawaniu kolejnych o tyle suche dodawane sa w kolejnosci jak wyzej. Cukier z drozdzami na wierzch. Maka oddziela je od plynow.

Mokre dodaje tak, zeby nie zabrudzic wiecej jak 1 szklanke

i zebym sama sie nie wymazala. Dlatego jajka i mleka najpierw, zeby rozbeltac w kubelku bez utluszczenia sie - olej pozniej.

No i tak. Wlaczam maszyne i za 4 godziny wyjmuje gotowe.

 

[Akulka]

Wow, lubie takie ciasto - tzn chodzi mi o konsystencję w przekroju, z małymi dziurkami wręcz keksowe.
Tylko nie mam maszyny

Myslicie, że w ogóle jest sens próbowac upiec w keksówce w piecyku?

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=486327Myslicie, że w ogóle jest sens próbowac upiec w keksówce w piecyku?

Why not?

 

[Anka]

Ja musze sprobowac, od dawna za mna chodzi drozdzowe, a ja do drozdzy jak do jeza. Moze z maszyny mi wyjdzie w koncu.

ps. prosze sie nie smiac drozdze 2 lyzeczki to w proszku maja byc?

bo swieze mam, ale ja za drozdzowe sie nie bralam nigdy, bo mi te drozdze takie zywe dziwnie sie wydaja i one zyja swoim zyciem a nie tak jak ja chce

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=486613drozdze 2 lyzeczki to w proszku maja byc?

bo swieze mam,
one zyja swoim zyciem a nie tak jak ja chce

Tak, w proszku. Oetkera na przykład
Świeżych to nie wiem, chyba dałbym 20 g

Jasne, że żyją swoim życiem. Ale zakwas to dopiero naprawdę podłe stworznie

 

[Anka]

Dzieki sini, ide robic, sprobuje ze swiezymi.

Zakwas jest podly z natury.

Sie nie slucha.