Dżem pomarańczowo-czekoladowy

[zielona]

Dostałam słoiczek&quot;serii limitowanej&quot; takiego cuda-pyyycha. Robiła go moja koleżanka, która wyjeżdża jutro na wakacje więc nie chce jej teraz mordowac prośba o przepis, ale jak tylko wróci <!--emoid--><!--endemo--> przepis umieszczę.
Dla mnie to spełnienie smakowe.absolut słodkiego smaku <!--emoid--><!--endemo-->

Mam, mam-dostałam dopiero dzisiaj i od razu umieszczam na jesienne chandry jak znalazł-róbcie, jedzcie i chwalcie

A pzepis jest następujący:
1 kg dobrze dojrzałych pomarańczy + 2 dodatkowe
25 dkg gorzkiej czekolady Ok 70 % kakao
1.1 kg cukru

Zmiksuj obrane pomarańcze oprócz dwóch, te dwie sparz wrzątkiem i pokrój na cienkie plasterki. Do rondla wlej ok 20 ml wodyi wsyp 20 dkg cukru. Gotuj 20 min. aż powstanie gładki syrop. Dodaj zmiksowane pomarańcze i cukier gotuj 10 min. Zdejmij z ognia, dodaj czekoladę pokrojoną na grube kawałki i mieszaj aż się rozpuści. Jeszcze raz zagotuj i pozostaw na ogniu ok. 20 min.. Na 5 min. przed upływem czasu gotowania wrzuc do dżemu plasterki pomaranczy. Zdejmij z ognia, przełóż do słoików i szybko zakręc. Wstaw do spiżarni. A drzwi zamknij na klucz, który schowaj do kieszeni.

 

[Linn]

Najlepiej zapisz sobie termin w komorce. Takiego przepisu nie mozna przegapic

 

[Bazylka]

A tu jest internetowy dżem

Ekskluzywny dżem czekoladowo-pomarańczowy
wg przepisu Justyna

http://www.depo.pl/Depo/przepisy1.html

12. Zależnie od ilości dodanej czekolady otrzymujemy: Dżem czekoladowo-pomarańczowy albo, jeśli nie potrafiliśmy zwalczyć własnej słabości i wyjedliśmy za dużo czekolady: Dżem pomarańczowo-czekoladowy. W najgorszym razie - i to byłaby nasza osobista klęska - będziemy mieli wersje rosyjska, czyli Dżem pomarańczowy z czekoladą "w pridumku".

 

[kermidt]

wow
to jest to
ja ciagle walcze z proporcjami.
Doskonale smakuje galaretka z czekolada. Ale nie w czekoladzie tylko wlasnie rozpuszczone, polaczone pomieszane.
Badam wiec
1. w jakiej - minimalnej ilosci wody da sie rozpuscic galaretke (opakowanie)
2. jaka zachowac proporcje otrzymanej galaretki do czekolady gorzkiej (to mleko nieszczesne)
galaretka jest malinowa i calosc warta grzechu, ale troche miekkie i lepkie. Na razie wiem, ze galaretke trzeba na pewno rozpuscic przed dodaniem, zeby nie trzeczal cukier w zebach

 

[zielona]

własnie wylizuję słoiczek po tym cudzie czekoladowym...postanowiłam dziś zrobic cytrusową konfiture Magdy i tak na próbę pomieszac z rozpuszczoną czekoladą, a niech tam...uzależniłam się i nie będę tak spokojnie czekać aż Małgosia (autorka boskego dżemiku) wróci z Austrii.
Do dzieła!

 

[Malgosimi]

ale to brzmi wspaniale. to pozwolisz, ze ja tu tez poczekam na Małgosie?

 

[pawel]

Malgosimi fajnie wygladasz daj wiaksza fotke z awatara

 

[zielona]

poczekamy razem

 

[zielona]

No daj Małgosimi to zdjęcie, skoro tu czekamy na powrót małgośki od dżemiku, to trzeba się czymś zając-pooglądamy Cię

 

[Malgosimi]

ono juz jest na forum
http://www.sys21.de/viewtopic.php?p=158203...zestawik#158203

 

[zielona]

I bardzo twarzowo Ci w tym słomkowym- a co na to Paweł?

 

[Malgosimi]

dziękuję, bardzo lubię to zdjecie.

A powiedz mi jakiej gęstości jets ten dżem? I jak w Twojej wersji mają się proporcje czekoady do pomarańczy?

 

[pawel]

okulary trochy brzydkie ale tak to calkiem przyjemne

 

[zielona]

Dżemik jest dosyc gęsty ale nie sztywny-gęstość w okolicach powideł śliwkowych. a smak jednak bardziej czekoladowy z wyraźną pomarańczową nutą i cieniutkimi plastrami pomarańczowj skórki.

 

[Malgosimi]

hhe, bo ja w grudniu robiłam dzem z pomaranczy wg Linn i mi wyszedł straszny twardziel - ale to moja wina, bo nie wiedziałam, że marmolady smaży się na raty i cały czas wydawałmi się za rzadki. A potem bez ostrzeżenia zastrzegł


Paweł, :twisted: wiesz ile ja się nachodizłam za takimi okularami! :twisted:

 

[kermidt]

a jak on te okulary widzi to ja nie wiem? Musze chyba sprawic sobie jakies, bo niedowidze.

o matko.
nie byl ten opis smaku i konsystencji az tak potrzebny, skoro przepisu nie ma :shakingh:

 

[zielona]

no tak Kermidtku-ale jakie to ćwiczenie powściągliwości i cierpliwości sama się ćwiczę.

 

[Hichotka]

zraziłam się do cytrusowych dżemów po ostatnim wyczynie i teraz pasuję z wymysłami

 

[zielona]

Hihi co było wczoraj???co pomieszałaś?