Dzem z cukini z limonka

[kermidt]

o smaku agrestowym

2kg cukini (dokladnie chyba 2,20 mialam)
4 limonki
mniej jak 2 szkl cukru
1 saszetka czystej pektyny w plynie (kraft - 85g)

wychodzi okolo 1450g dzemu.

Cukinie obrac ,rozdrobnic i rozgotowac dodajac ok 1/2 szkl cukru. Spazone limonki przekroic na pol i ukroic po plasterku z kazdej polowki. Z reszty wycisnac sok (reka meza wycisnela wszystko do ostatniej kropelki). W miedzyczasie plasterki podsmazyc w cukrze. Jak juz z cukini jest marmolada (taka packa jak z jablka) dodac sok razem z pulpa, syrop z patelni i cukier do smaku. Pogotowac 20-30 min na minimalnym gazie. Pogotowac z dodatkiem zelujacym - czas zgodny z instrukcja. Nakladac w pasteryzowane, wyparzone sloiki ukladajac na boku, przy sciance po plasterku limonki. Zakrecac.

Sloiki pasteryzowalam za rada Buki w mikrofali. Mozna tez w piekarniku. 10 min w 110stopni

 

[Johasia]

Czym zastąpić czystą pektynę...???

 

[kermidt]

Johasiu? Nie mam pojecia, bo co kraj to obyczaj.
Podejrzewam, ze zelfix to wlasnie pektyna z czymstam.
Akurat dobrze mi sie trafilo, ze w sklepie tylko to bylo. Badalam sklad proszkow do zelowania i one poza pektyna maja substancje dodatkowe jak zapach czy kolor.
Udalo sie mezowi dobra rzecz wypatrzyc i tyle.

 

[Johasia]

No rzeczywiście - żelfix.. Że też sama na to nie wpadłam.

 

[kermidt]

no i bede powtarzac w przyszlym roku.
cenowo nie warto
ale troszke mozna

 

[kermidt]

juz mozna ogladac

 

[Johasia]

Bardzo ładnie wyglądają te słoiczki.

A czy zamiast limonki można dać cytrynę...?

 

[kermidt]

na pewno.

Limonka dla mnie delikatniejsza - i taki charakterystyczny zapach ma, ktory bardzo lubie.

A poza tym duzo tansze byly

 

[KAROTKA]

index.php?act=findpost&pid=154419Limonka dla mnie delikatniejsza - i taki charakterystyczny zapach ma, ktory bardzo lubie.
A poza tym duzo tansze byly <!--emoid--><!--endemo-->

W Polsce limonki są DUŻO droższe od cytrynek, bo ok.1-1,5 kosztuje jedna sztuka. Ale wczoraj odwiedziłam &quot;Makro&quot; i ze zdumieniem spostrzegłam, że w koszu z przecenami leżą woreczki z limonkami. Cena powaliła mnie na kolana

1,10 zł/kg !!! -teraz mam wyrzuty sumienia, że wzięłam tylko jeden woreczek [65 dag]. Tak w ogóle to szukałam rabarbaru [na targu już nie ma, a w hipermarketach cena 2-3 razy wyższa]- i znalazłam za 1,40 zł/kg. Więc mam teraz przygotowania do dżemiku rabarbarowego lub syropu. Przygotowuję się do tego luż od lat, ale zawsze jakoś przeleciał czas na rabarbar i już. A teraz upolowałam.

A co do cukinni to u nas jest bardzo tania. Młodziutka za 3-4 zł za kg, a taka wyrośnięta nawet za 50 groszy za sztukę [1,5-2 kg], więc można szaleć. Cukinia, mam wrażenie, jest często wykorzystywana jako &quot;wypełniacz&quot;, który zwielokrotnia ilość każdego wyrobu [sałatki, leczo, etc.]- tanim kosztem. Przy tym jest delikatna i wszechstronna. Robiłam dzemy jabłkowe i wieloowocowe z cukinią, sałatki, sosy, ketchup, placki,...itp.

Mam zamiar jeszcze zrobić dżemik z kiwi i limonek. Ale narazie to, co najpilniejsze, czyli rabarbar.

 

[Noemi]

Myślę, że dżemiksem albo żelfiksem.

 

[Noemi]

index.php?act=findpost&pid=151806Czym zastąpić czystą pektynę...??? <!--emoid--><!--endemo--> <!--emoid:?--><!--endemo-->

Myślę, że dżemiksem albo żelfiksem. Ja na pewno wypróbuję ten przepis. Mam dużo cukinii i już nie wiem, co mam z nią jeszcze robić. Pozdrawiam