Buka, nie wszystkie dadzą się tą metodą sprawdzić, to fakt. Te które są w rurkach po prostu widać. Moje sformułowanie to bardziej przenośnia. Choć też zdarzyło mi się dotykać, co prawda przez papierową torebkę. Nie tak dawno kupowałam w Żabce, po przeszło 7 zł, niestety nie pamiętam jakiej firmy i mogłam je obamacac przez papier. Już na wstępie źle się zapowiadało ale nie miałam wyjścia bo albo te wysuszone albo żadne. W środku były co prawda dwie sztuki ale małe i mocno wysuszone. Teraz kupiłam w MiamMniamie - polecam - mięsiste i tym razem metodą na oko. Były zaprasowane w przezroczystej folii. Ich wanilia jest godna polecenia. Mnie się udało skorzystać z promocji, nie wiem czy jeszcze jest.
Jak zwał metodę, tak zwał - wystrzegać się cienkich i mocno przesuszonych a będzie dobre.
Tak się naczytałam o Waszej metodzie na esecję, że z samego rana zalałam rumem swoje laski...A z racji, że kupiłam 8 szt. to jeszcze do cukru wsadziłam.
Pozdrawiam waniliowo.