Galaretka z porzeczek (na surowo)

[BeataSz]

Przepis pochodzi z książki " Słońce w słoikach" Ireny Gumowskiej:

"Porzeczki obrać z szypułek, umyć, dobrze odsączyć, zmiażdżyć, zmiksować lub przepuścić przez sokowirówkę. Chodzi o otrzymanie możliwie gęstego soku. Można np. zmiksowane owoce jeszcze przetrzeć przez sito. Na 2 szklanki soku wziąć 65-75 dag cukru. Sok przelać do miski ( makutry) i dosypując po trochu cukier, bez przerwy ucierać drewnianą pałką, aż cały cukier się rozpuści i galaretka zacznie się ścinać. Wtedy przełożyć ją do słoiczków. "

 

[emkagr]

czy trzeba potem pasteryzować?

 

[Buka]

Przeca pisze, że na surowo.

 

[jobi]

Jadłam tak robione w dzieciństwie. Od początku tłuczkiem w makutrze. Z agrestu i z czarnej porzeczki też, nie tylko z czerwonej lub białej.
Galaretki przepyszne, ale robota katorżnika. Dobrze, że mikserem łatwiej.

 

[Buka]

Pewnie, że łatwiej, ale czy się za mocno nie napowietrzy?

 

[illy]

Jutro lub w srode jade na porzeczki wlasnie z zamiarem robienia galaretki, fajnie ze jest teraz konkretny przepis

 

[sionia]

W zeszłym roku zrobilam galaretke przy pomocy thermomixa. Bylam taka zadowolona, ze bez wysilku. w smaku byla pyszzzznaaaaa. Okazalo sie jednak, ze wlasnie bardzo napowietrzylam galaretke i sloiki "strzelaly". W tym roku sprobuje zrobic na malych obrotach.

 

[kasha]

Kręcę od godziny, jejj, masakra jakaś

nie doczytałam, że to katorżnicza robota a chciałam na szybko

 

[illy]

Ja juz mam gotowe, tyle ze zrobilam jak mi mama mowila, tyle ile soku tyle sie daje cukru i potem mieszac, mieszac, mieszac. Sloiki juz w piwnicy razem z dzemami. A galaretka jest pyszna.

 

[BeataSz]

Kashka i jak, skończyłaś czy jeszcze ucierasz?

mam nadzieję, że chociaż opłaci się smakowo to kręcenie

 

[delicious]

Ja natomiast nie ucieram w makutrze ale delikatnie podgrzewam w wielkim garze, żeby cukier się rozpłynął. Ponadto przepuszczam porzeczki przez sokowirówkę 2x, tzn: najpierw porzeczki, potem wytłoczyny z poprzedniego wyciskania. Można nawet 3x. Nie męczę się przy tym, ale przy pasteryzowaniu. Jakoś nie mam zaufania do surowych. Choć nie powiem, mam ochotę spróbować.
Galaretka pycha, co? Uwielbiam porzeczki.