- Lut 4, 2009
- 61
- 0
- 0
Strzeliłem bułeczki grahamki.
W składzie mącznym jest:
2,5 szklanki mąki graham 1850
1 szklanka mąki pszennej chlebowej 720
Bułeczki wyszły obiektywnie oceniając bardzo ładnie jednak...
Do prawdziwych grahamek właśnie zabrakło mi ciężaru i tej "zbitości'. Te, które otrzymałem były chrupkie (nie jest to wada) i z dziureczkami. Smak rewelacja - wszystko było ok. Żadnych zastrzeżeń jednak chciałbym zrobić eksperyment. Z racji tej, że czasu na dodatkowe mieszania i próby nie mam zbyt wielu być może ktoś z doświadczeniem mi podpowie czy bliżej "rasowej" grahamki będzie jeżeli zamiast:
2,5 szklanki mąki graham
1 szklanka mąki pszennej chlebowej 720
dam
2,5 szklanki mąki graham
0,5 szklanka mąki żytniej razowej, 0,5 pszennej chlebowej
a może
2,5 szklanki mąki graham
1 szklanka mąki żytniej razowej
czy też może
2,5 szklanki mąki graham
0,5 szklanka graham 1850, 0,5 szklanki mąki pszennej chlebowej 720
a być może
2,5 szklanki mąki graham
1 szklanka mąki graham 1850
czy w ostateczności
2,5 szklanki mąki graham
0,5 szklanka mąki graham 1850 + 0,5 szklanka żytniej razowej.
Czy takie małe ilości mąk mogą mieć wpływ na smak, rośnięcie i twardość? Jak widać dużo jest możliwości. Na wpływ rośnięcia czy smaku w zależności od mąki nie znam się a zrobienie tylu próbek zająć mi może sporo czasu dlatego jeżeli znajdzie ktoś chwilę jaki może mieć wpływ każdej z mąk i która proporcja ewentualnie może dać "bliższy" smak grahamki będę wdzięczny.
Procesem wznoszenia są w tym przypadku świeże drożdże.
W składzie mącznym jest:
2,5 szklanki mąki graham 1850
1 szklanka mąki pszennej chlebowej 720
Bułeczki wyszły obiektywnie oceniając bardzo ładnie jednak...
Do prawdziwych grahamek właśnie zabrakło mi ciężaru i tej "zbitości'. Te, które otrzymałem były chrupkie (nie jest to wada) i z dziureczkami. Smak rewelacja - wszystko było ok. Żadnych zastrzeżeń jednak chciałbym zrobić eksperyment. Z racji tej, że czasu na dodatkowe mieszania i próby nie mam zbyt wielu być może ktoś z doświadczeniem mi podpowie czy bliżej "rasowej" grahamki będzie jeżeli zamiast:
2,5 szklanki mąki graham
1 szklanka mąki pszennej chlebowej 720
dam
2,5 szklanki mąki graham
0,5 szklanka mąki żytniej razowej, 0,5 pszennej chlebowej
a może
2,5 szklanki mąki graham
1 szklanka mąki żytniej razowej
czy też może
2,5 szklanki mąki graham
0,5 szklanka graham 1850, 0,5 szklanki mąki pszennej chlebowej 720
a być może
2,5 szklanki mąki graham
1 szklanka mąki graham 1850
czy w ostateczności
2,5 szklanki mąki graham
0,5 szklanka mąki graham 1850 + 0,5 szklanka żytniej razowej.
Czy takie małe ilości mąk mogą mieć wpływ na smak, rośnięcie i twardość? Jak widać dużo jest możliwości. Na wpływ rośnięcia czy smaku w zależności od mąki nie znam się a zrobienie tylu próbek zająć mi może sporo czasu dlatego jeżeli znajdzie ktoś chwilę jaki może mieć wpływ każdej z mąk i która proporcja ewentualnie może dać "bliższy" smak grahamki będę wdzięczny.
Procesem wznoszenia są w tym przypadku świeże drożdże.