gruszki w syropie

[ewelinka111]

index.php?act=findpost&pid=898572jak dobrze zrozumiałam woda ma byc lekko kwaśna ??? a ile czasu gruszki maja sie moczyc w tej zalewie ?????

 

[Mała_Mi]

Tak, lekko kwaśna. Gruszki leżą tylko tyle, jak długo nic z nich nie robisz. One w tej wodzie tylko przeczekują inne Twoje przygotowania. Inaczej by po prostu leżały w misce i jest niebezpieczeństwo, że mogły by ściemnieć.
Gruszki wyjmujesz od razu, jak tylko będziesz dalej z nimi coś robić.
Wiadomo, że jak się robi z dużych ilości, to nie wszystko da się zrobić naraz. Podczas, gdy zajmujesz się jedną partią gruszek, reszta czeka. Ta kwaśna zalewa jest właśnie dla tych czekających. Tylko na chwilę.

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=898572jak dobrze zrozumiałam woda ma byc lekko kwaśna ??? a ile czasu gruszki maja sie moczyc w tej zalewie ?????

Dokładnie, zakwaszasz ja lekko octem lub kwaskiem.

I nie tyle moczysz, co w miarę obierania wrzucasz gruszki do tej wody żeby nie ciemniały podczas obierania nastepnych.

One sobie tam czekają, aż zrobisz zalewę.

 

[ajaj]

a pozniej po otwarciu sloika nadaja sie do cista? tak normalnie jak z puszki?

 

[ewelinka111]

dziekuje dziewczyny

)))) dziś zabieram sie do robienai gruszer

))) i co ważne nadają się do ciasta

)))))

 

[kasik]

Podnoszę bo zrobię w tym roku większą ilość

.
Tylko poczekam aż gruszki stanieją.

 

[Joanna]

I ja je mam w kolejce. Robię bardzo podobne (dużo mniej cukru, jakieś 300 g na litr wody, bez kwasku), tylko daję do syropu laskę wanilli.
Ostatnio sama zeżarłam niemal wszystkie....

 

[kasik]

Dałabym wanilii,ale cena mnie przerasta i muszę obejść się smakiem.
A pożeram je z prędkością światła więc Joanno nie jesteś sama

.

 

[Joanna]

Na allegro wanilia nie jest droga:
http://allegro.pl/wanilia-laski-wanilii-18...1188559370.html

 

[kasik]

Ale gapa ze mnie nie pomyślałam o allegro

.
Kupowałaś od tego sprzedawcy?Czy możesz kogoś polecić?

 

[Joanna]

Mogę polecić użytkownika Skworcu.
Sama też muszę zamówić, bo esencja waniliowa się kończy i gruszki dojrzewają.

 

[kasik]

Dzięki,zamówię wanilię i od razu cynamon.
Teraz tylko czekać na gruszki.
Mniam.

 

[Margarete]

Zrobilam te gruszki w syropie waniliowym (rodzaj gruszek: abate) dodalam do kazdego sloiczka laseczke cynamonu. Podczas obierania gruszek te juz obrane spoczywaly w misce z zimna woda zakwaszona kwaskiem cytrynowym. Wszystkie gruszki mi bardzo zciemnialy i byly wlasciwie nie do jedzenia. Tylko plyn byl pyszny.
Chcialabym jednak w tym roku zrobic koniecznie takie gruszki. Moze ktos mi powie, co zrobilam zle?

Takie gruszki (zdjecie po prawej) nie wiem, jaka jest ich polska nazwa.

http://de.wikipedia.org/wiki/Abb%C3%A9_F%C3%A9tel

 

[Marcepani]

index.php?act=findpost&pid=161500Można użyć ich jako deser, podając np z sosem waniliowym a syrop rozcieńczyć wodą i podać do picia.

Gruszki obrać wydrążyć gniazda nasienne. Po obraniu wrzucać do zakwaszonej wody aby nie ściemniały.
Zalewa: dałam na litr wody 70 dag cukru, ale można dać mniej cukru jeśli ktoś woli mniej słodkie.
Gruszki nałożyć do słoików, zalać zalewą, do każdego słoika dać ok. 0,5 łyżeczki kwasku cytrynowego. Można wrzucić kawałeczek cynamonu. Zalać zalewą, pasteryzować ok. 15-20 minut. Uważać aby się nie rozgotowały.

ciekawy przepis, właśnie będę robić, bo mam zapas gruszek i zaczynają się psuć, nie da się ich przejeść, więc trzeba je "zabezpieczyć" na zimę

 

[Marcepani]

Zrobiłam dzisiaj gruszeczki.
Do każdego słoiczka dodałam jeszcze anyżu i goździki.

A oto moje dzieło: