Przepis pochodzi z "Kuchni rosyjskiej" Hyginy Seheń i zaliczany jest do zakąsek. Wprowadziłam pewne modyfikacje do wykonania, ponieważ książkę wydano w latach 70. i dla własnej wygody zmieniłam sposób robienia tej zakąski.
Składniki
50 dkg buraków
25 dkg ogórków kwaszonych (wybierać większe)
pół główki czosnku obranego i roztartego (ja wzięłam 3 spore ząbki)
duża cebula (8 dkg)
2 łyżki oleju + 2 łyżki do smażenia (najlepszy jest olej bezwonny ryżowy ew. z pestek winogron)
sól, pieprz
Buraki myjemy i gotujemy albo pieczemy w łupinach. Ogórki obieramy i usuwamy nasiona. Obraną cebulę kroimy w piórka lub półplasterki i przesmażamy na oleju. Obrany czosnek rozcieramy (ja przecisnęłam przez praskę). Obrane buraki i ogórki pokroiłam w mniej więcej jednakowe kawałki i tutaj w oryginalnym przepisie jest przepuszczenie wszystkiego przez maszynkę, a ja skorzystałam z blendera. Trzeba jednak uważać, żeby nie przesadzić z miksowaniem, bo kawior ma mieć strukturę gruzełkowatą, a nie mazistą. Najlepiej zacząć miksować od kilku sekund, sprawdzić, i jeśli jeszcze kawałki są za duże, powtórzyć krótkie miksowanie. Kiedy konsystencja jest zadowalająca, dodajemy sól, pieprz i olej. Dokładnie mieszamy, gdy trzeba dodajemy trochę oleju. Kto chce, może oczywiście wykorzystać do tego dania podane w składnikach pół główki czosnku. Ja stwierdziłam, że zacznę od 3 ząbków, a w miarę potrzeby zawsze mogę przecisnąć przez praskę większą ilość. Ale dla mnie takiej potrzeby nie było.
Nie podano natomiast do czego ten kawior się podaje. Próbowałam z pieczywem z masłem i smakowało bardzo dobrze. Sądzę, że równie dobry może być do wędliny, zimnych mięs i serów.
Składniki
50 dkg buraków
25 dkg ogórków kwaszonych (wybierać większe)
pół główki czosnku obranego i roztartego (ja wzięłam 3 spore ząbki)
duża cebula (8 dkg)
2 łyżki oleju + 2 łyżki do smażenia (najlepszy jest olej bezwonny ryżowy ew. z pestek winogron)
sól, pieprz
Buraki myjemy i gotujemy albo pieczemy w łupinach. Ogórki obieramy i usuwamy nasiona. Obraną cebulę kroimy w piórka lub półplasterki i przesmażamy na oleju. Obrany czosnek rozcieramy (ja przecisnęłam przez praskę). Obrane buraki i ogórki pokroiłam w mniej więcej jednakowe kawałki i tutaj w oryginalnym przepisie jest przepuszczenie wszystkiego przez maszynkę, a ja skorzystałam z blendera. Trzeba jednak uważać, żeby nie przesadzić z miksowaniem, bo kawior ma mieć strukturę gruzełkowatą, a nie mazistą. Najlepiej zacząć miksować od kilku sekund, sprawdzić, i jeśli jeszcze kawałki są za duże, powtórzyć krótkie miksowanie. Kiedy konsystencja jest zadowalająca, dodajemy sól, pieprz i olej. Dokładnie mieszamy, gdy trzeba dodajemy trochę oleju. Kto chce, może oczywiście wykorzystać do tego dania podane w składnikach pół główki czosnku. Ja stwierdziłam, że zacznę od 3 ząbków, a w miarę potrzeby zawsze mogę przecisnąć przez praskę większą ilość. Ale dla mnie takiej potrzeby nie było.
Nie podano natomiast do czego ten kawior się podaje. Próbowałam z pieczywem z masłem i smakowało bardzo dobrze. Sądzę, że równie dobry może być do wędliny, zimnych mięs i serów.