moni20 @ 15 Nov 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=775709A oto obiecane zdjecie:
Pokaż załącznik 35063
Po upieczeniu lepiej kroic w foremce, ja wyjelam od razu i mi sie rozplywalo, wiec szybko zapakowalam z powrotem do keksowki. Gdy wystygnie mozna z klopsem robic co sie chce.podoba mi się ten pomysł![]()
moni20 @ 14 Nov 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=775283Do masy miesnej dodalam dodatkowo papryke zielona, pomaranczowa, ogorka kiszonego startego na duzych oczkach i starty ser. Zobaczymy jaki bedzie efekt.Kochane, dwa razy piekłam ten klops i za każdym razem kroił się dobrze zaraz po wyjęciu z foremki. Moni wzięła o 30 dkg mięsa mniej i dodała dodatkowe składniki, które na pewno podniosły walory smakowe mięsa, ale zmniejszyły spoistość masy mięsnej i dlatego klops trzeba było kroić w formie. To nie feler, ale chciałam tylko wytłumaczyć nietypowe zachowanie się mięsa po upieczeniu. Reszta jest OK. Najważniejsze że smakował i cieszę się, że skorzystała z tego przepisu. Zachęcam do pieczenia tego klopsa, bo to i na obiad wystarcza i do kanapek.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.