KOKOSANKI (debiut) :)

[lullaby]

Witam, chociaż na forum zarejestrowałam się już jakiś czas temu, zaniedbałam sprawę i jak widzę, ze szkodą dla kulinarnych inspiracji (ale za to z ulgą dla sylwetki

)
Postanawiam się poprawić, zwłaszcza, ze widzę tu wiele znajomych nicków, również ze starego MniamMniam, na którym byłam stałą bywalczynią

)

Ale ad rem:

25 dag wiórków kokosowych,
pół szklanki cukru,
2 jajka,
5 dag masła,
3-4 płaskie łyżeczki mąki,
odrobina sody.



Jajka utrzeć z cukrem, dodać roztopione i przestudzone masło i wymieszać z kokosem, mąką i odrobiną sody (na czubek łyżeczki).
Formować kuleczki i układać na natłuszczonej blasze. Piec około 15 minut w 170-180 stopniach.
Delikatnie zdejmować z blachy, bo mają tendencję do przyklejania się (lepeij poczekać aż przestygną)
Kokosanki wychodzą pyszne, pulchne, wilgotne i lekko "klejące" w środku z chrupiącym wierzchem.
następnym razem podwoję porcję.
Lepiej formować mniejsze kulki, robić spore odstępy na blasze, bo kokosanki się "spłaszczają".


:

 

[sylwia18]

Lullaby witam w imieniu Cincinek

Przepis na pewno wykorzystam jak wrócę do domku, zrobie je dla mamusi, która kocha kokosanki

 

[lullaby]

index.php?act=findpost&pid=397524Lullaby witam w imieniu Cincinek

Przepis na pewno wykorzystam jak wrócę do domku, zrobie je dla mamusi, która kocha kokosanki

Cieszę się

Sylwuś wszędzie się spotykamy

 

[kika]

Mam pytanko, czy te kokosanki można przechowywac przez jakiś czas? wygladają bardzo kuszaco, aż mi zapachniało kokosem.

 

[lullaby]

index.php?act=findpost&pid=398819Mam pytanko, czy te kokosanki można przechowywac przez jakiś czas? wygladają bardzo kuszaco, aż mi zapachniało kokosem.

Oj, cięzko mi powiedzieć, ponieważ w nas nie mamy takich dylematów

Kokosanki znikają w ten sam dzień.
Ale myślę, że zamknięte w puszcze zachowają świeżość i będą miękkie kilka dni.
Warto sie skusić, bo przepis jest łatwy a efekt smaczny

 

[kika]

Mam nadzieję, że jednak dadzą sie przechowac bo na święta je chcę już upiec, na pewno się dadzą

A jak nie to się sąsiadki jutro przy kawce ucieszą.

 

[Akulka]

Wow, jakie śliczne

 

[kika]

Bardzo dobre mi wyszły kokosanki, ciekawa jestem jak wytrzymaja zamkniete w pudle do siwąt. Jak jutro beda mokre to biorę sie za pałaszowanie ich. Szkoda żeby się zepsuły bo są naprawde pyszne!

 

[kasha]

Ale pulchniusie

mnie to zawsze takie klapśniete placki kokosowe wychodzą,
ależ by się wchrumczyło kokosaneczkę niejedną

 

[kika]

Oto moje kokosanki, dzisiaj równie smaczne jak wczoraj, domniemuję ze do Świąt wytrzymają

 

[Siostra_Ducket]

właśnie je robię, ale nie bardzo mogę formowac kulki

ciasto jest mokre, ale mimo to nie łapie wiórków...
zastanawiam się, cz nie dać więcej mąki, co radzicie?? pomoże to czy wręcz przeciwnie?

kika, śliczne Ci wyszły

 

[kika]

index.php?act=findpost&pid=415127właśnie je robię, ale nie bardzo mogę formowac kulki

ciasto jest mokre, ale mimo to nie łapie wiórków...
zastanawiam się, cz nie dać więcej mąki, co radzicie?? pomoże to czy wręcz przeciwnie?

Ja generalnie dałam trochę mniej wiórek ponieważ chciałam bardziej ciastowate i mniej klejące. Z tego względu u mnie też nie dało się lepić kulek więc kładłam je łyżką na blachę, takie kopczyki, dlatego też są bardziej płaskie, ale i tak bardzo dobre. Trzeba uważac żeby nie przypalić w nich spodu, ja mam pod tym względem nieprzewidywalny piekarnik

Dzięki, szczerze mówiac miałam nadzieje, ze ładne wyjdą. u mnie na Święta od kilku lat jest tona ciastek. Zaraz też wklepie przepis, którego tu jeszcze nie ma, na zupełnie inne ciacha.

 

[Siostra_Ducket]

index.php?act=findpost&pid=415131kładłam je łyżką na blachę.

dzięki za radę

tez tak kładłam a potem udło mi się formować kuleczki.
robiłam z podwójnej porcji i nie żaluję, bo są przepyszne!

teraz w piekarniku siedzą orzechowe

 

[Siostra_Ducket]

znowu je upiekłam

 

[lullaby]

Bardzo się cieszę, że ktoś się skusił na wypróbowanie tego przepisu, i że posmakowało
Kika, śliczne wypieki.
Siostro Ducket, co za zdjęcie!

Ja znowu mam je w planie na weekend.

 

[lullaby]

Już na stałe weszły do repertuaru

 

[kasha]

Mniamć, wyjełam gorące z pieca i wcinam

dziękuję za szybki przepis

 

[Pajda]

Ja również dziękuję, bo są pyszne, a roboty przy nich niewiele.
Zakupiłam już wiórki kokosowe na potrójna porcję

. Jak dobrze znów mieć piekarnik

 

[szachownica]

świetny przepis i jaki prosty, ja dałam 50 g wiórków mniej (takie miałam opakowanie) i proporcjonalnie trochę mniej masła i mi sie piękne kulki lepiły. oczywiście "trochę" mi się przypaliły, jak wszystko zresztą ostatnio ale na szczęście nie poniosły szkody na smaku ani urodzie