Kotlety ziemniaczano - brokułowe

[aga-a]

Wczoraj na obiad zrobiłam takie proste i szybkie kotleciki, naprawę bardzo dobre.


Kotlety ziemniaczano-brokułowe
7 kotlecików

• 2 duże ziemniaki
• 200 g brokułów
• cebula, ząbek czosnku
• jajko
• ewentualnie pieprz do smaku

Ziemniaki, brokuły ugotować, a następnie rozgnieść widelcem. Cebulkę posiekać, podsmażyć na złoto, dodać do ziemniaczano-brokułowej masy. Wcinąć w papkę zabek czosnku, dodać przyprawy i jajko. Dobrze wymieszać. Jeśli masa jest za rzadka dodać bułki tartej- ja nie dałam. Formować kotleciki i smażyć na oleju lub teflonie.

Oczywiście można je obtoczyć w jajku i bułce tartej, będą na pewno bardziej chrupiące, ale mi się nie chciało

Można też dla bardziej wyrazistego smaku dodać do masy fety.

 

[Margot]

Aga ,jakie fajne kotlety i dla jarskich ,hihiiii
l

 

[pieczoka]

super to wygląda

!
spróbuje je zrobic ,podobne z kalafiorem kiedyś jadłam, ale pomysł z brokułami bardziej mi się podoba

 

[aga-a]

polecam , naprawdę dobre i szybkie w przygotowaniu

 

[sywla]

Smakowicie wyglądają i są szybkie w przyrządzeniu - fajny pomysł

.

 

[orelia]

Bardzo fajny i szybki sposób, a że ja BARDZO lubie brokuły to pewnie niedługo zrobię!
Dzięki!!

 

[mysz]

robię te kotlety już drugi raz i za każdym razem wychodzi mi lepka papka o konsystencji ziemniaków puree, która za żadną cholerę nie da się usmażyć w formie kotletów

nie dalam cebuli, czy to może być przyczyna?

 

[mysz]

do pozostałej masy dałam cebulę i jedno jajko więcej.
nic to nie nie pomogło
jak dla mnie przepis do bani, nie polecam

 

[adrijah]

a próbowałaś dodać trochę mąki? albo jakieś bułki tartej czy czegoś?

 

[mysz]

bułki tartej dorzuciłam, na moje oko całkiem sporo

 

[Evalill]

Może to kwestia gatunku ziemniaków? przecież są takie bardziej mączne i takie bardziej wodniste. Albo brokuły nasiąkły wodą.

 

[aga-a]

index.php?act=findpost&pid=830675robię te kotlety już drugi raz i za każdym razem wychodzi mi lepka papka o konsystencji ziemniaków puree, która za żadną cholerę nie da się usmażyć w formie kotletów

nie dalam cebuli, czy to może być przyczyna?

nie raczej nie, to wina ziemnkaów, lepiej daj więcej brokułów

index.php?act=findpost&pid=830702do pozostałej masy dałam cebulę i jedno jajko więcej.
nic to nie nie pomogło
jak dla mnie przepis do bani, nie polecam

czemu od razu piszesz, że do bani? przykro mi
widzisz na zdjęciu, że mi jednak wyszły prawda?
pewnie to wina ziemniaków, dodaj po prostu więcej ziemniaków lub brokułów, a nie bułki tartej czy mąki

 

[mysz]

nie wnikam czy to wina ziemniaków czy brokułów czy czegokolwiek
więcej nie zrobię
szkoda bo w smaku dobre

 

[Bea73]

Aga, robilam wczoraj na kolacje i wyszly pycha!!!

warzywa ugotowalam na parze, ziemniaki mialam bardzo maczne
z pewnoscia jeszcze powtorze, bo przepis dokladnie taki jak lubie

edit

robiac podobne kotleciki kalafiorowe wiem, ze mi 'nie wychodzily' gdy warzywa byly źle odsaczone a ziemniaki nie byly z tych 'macznych' wlasnie... lub gdy jajko za duze

 

[Cinka]

No i warto przestudzić ziemniaki - zimne są twardsze czy jak to ująć - bardziej zwięzłe w konsystencji.

 

[aga-a]

index.php?act=findpost&pid=831091nie wnikam czy to wina ziemniaków czy brokułów czy czegokolwiek
więcej nie zrobię
szkoda bo w smaku dobre

no zmuszać Cię nie mam zamiaru, Twój wybór, dorosła jesteś

Beo cieszę się

Cinko moze i o to chodzi, ja chyba właśnie robiłam na zimnych, choć przyznam, ze zawsze kupuję ziemniaki w tym samym miejscu i oni tam zawsze maja bardzo mączyste

ja bym raczej nie kombinowała z dodawaniem mąki czy bułki tartej, bo placuszki stracą na smaku, no chyba że takie lubimy
podstawa to dobrze odcedzic warzywa, brokuły najlepiej ugotować na parze

 

[Evalill]

Czyli dobrze celowałam.

Mnie się ten przepis bardzo podoba. Lubię takie kotleciki, tak i jak i Bea (te kalafiorowe też

)

Może nawet jutro zrobię te Twoje, Aga? Tylko akurat nie mam brokułów...

 

[aga-a]

Evalill może być brokuł mrożony, ja teraz takie używam, bo teraz nie sezon i świeże nie są takie smaczne jak w sezonie

 

[Evalill]

Aga, tyle że ja nawet mrożonych nie miałam.

Nie wiem czy jest sens robić te kotlety, bo dziś robiłam inne - z dodatkiem mąki i powiem, ze było ciężko - tato kupił mało mączyste ziemniaki.

Może następnym razem kupi lepsze.